Pamiętamy skandaliczne duńskie karykatury dotyczące muzułmanów*?
A dzieła sztuki (w cudzysłowie) naszych polskich twórców (także w cudzysłowie)? Znalskich? Nieznalskich?
Zwykle przeciwnicy takich dziełek nie ujawniją się, bowiem nie chca być postrzegani jako zaściankowi ciemnogrodzianie, natomiast w przewadze (choć zapewne w rzeczywistości to jednak mniejszość) są nonszalanccy zwolennicy otwartości, nowoczesności i innych cech, które kojarzą się z postępem, choć nawiązują raczej do "postępu".
Ponieważ nie każdy ma talent do wykonywania karykaturalnych rysunków, przeto poniżej załączam znane fotografie, pod którymi dopisano krótkie komentarze.
Każdy mężczyzna powinien posadzić drzewo...
oraz...
Każdy mężczyzna powinien ściąć drzewo na swój ostatni mebel.
Prawda, że każdy może być twórcą? I to oburzających dziełek... Cóż za obrzydliwstwo!
Nie każdy czytelnik zorientuje się, o co chodzi - to raczej dla dociekliwych obserwatorów (rodacy niestarannie śledzący wiadomości z ostatnich dwóch miesięcy mogą mieć trudności ze zrozumieniem zestawienia i podpisów).
Niepodobieństwo obu drzew jest nieprzypadkowe.
* - Karykatury Mahometa – kontrowersyjne publikacje duńskiego dziennika "Jyllands-Posten", przedrukowane w wielu europejskich i światowych gazetach i czasopismach, przedstawiające założyciela islamu, Mahometa, spotykające się z ogromną falą krytyki w krajach muzułmańskich