Grałeś kiedyś w CASHFLOW? Jeśli nie, być może to jeden z Twoich większych błędów. Ale nic straconego. Przeczytaj i spróbuj.
Czy wiesz, że istnieje gra, która naprawdę uczy ludzi, jak stać się bogatym? Nazywa się Cashflow. Gra jest podobna trochę do Monopolu, ale jest znacznie bardziej złożona i skomplikowana. Weryfikuje decyzje zawodników, uczy opracowania i wdrożenia sposobu powiększenia majątku, które prawidłowo stosowane pozwalają opracować drogę do bogactwa przy minimalnym ryzyku niepowodzenia.
Gra może pomóc każdemu w opracowaniu własnej, unikalnej drogi do finansowej niezależności, poprzez wprowadzenie strategii, opracowanej przez graczy, w realnym świecie. Jest to właściwie gra w grze. Na co dzień mamy wtłoczony następujący schemat: idziemy do szkoły, do liceum, zdobywamy wiedzę, łapiemy dobrze płatną pracę, inwestujemy i oszczędzamy na emeryturę. Z tym planem wiąże się jednak kilka niedogodności. Przed wszystkim tradycyjne lokowanie kapitału traci sens... stopy procentowe są niskie, inflacja i podatek od zysków kapitałowych zjadają większość zarobionych pieniędzy.
Gra pozwala spojrzeć na inwestowanie i powiększanie majątku oraz na pieniądze same w sobie w trochę inny sposób. Uczy nas, że pieniądze są tak naprawdę narzędziem, a nie celem. Jeżeli jesteś w stanie zaprząc pieniądze do pracy dla siebie, zamiast je po prostu oszczędzać, zaczniesz budować prawdziwe bogactwo, jakim jest wolny czas.
Bogactwo nie powinno być mierzone pieniądzem, choć takie panuje powszechne przekonanie. Bogactwo mierzone jest czasem, jaki dzięki pieniądzom i ich pracy zyskujemy. Biorąc udział w wyścigu szczurów, gonimy za pieniędzmi, które są dla nas celem. Nic innego się nie liczy. Wg nowej definicji, pieniądze kreują czas, który pozwala nam realizować nasze marzenia.
Każdego dnia, biorący udział w wyścigu szczurów idą do pracy, aby uczynić innych bogatymi. Następnie przechodzą na emeryturę, jeśli dotrwają, nie wypalając się zawodowo i psychicznie po drodze. Problem z wyścigu szczurów jest taki, że nie można stać się bogatym, jeśli w nim uczestniczysz. Owszem, będziesz miał więcej pieniędzy, ale to nie prawdziwe bogactwo. Jeśli polegasz tylko i wyłącznie na jednym strumieniu dochodu (zwykle jest to twoja praca dla kogoś), prawdziwego bogactwa nie zbudujesz.
Gra natomiast uczy, jak je osiągnąć. Dochód gracz pobiera z kilku źródeł, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku. Są to cztery podstawowe inwestycje: inwestycje w nieruchomości, inwestycje w akcje, rozwój osobisty i marketing sieciowy.
Poprzez stworzenie tych realnych aktywów, gracze tworzą i rozwijają przewidywalne, pasywne i stałe strumienie dochodów. W końcu, te strumienie pasywnych dochodów powodują gwałtowne zwiększenie naszego majątku i uwolnienie się od wyścigu szczurów. Pierwszy gracz, który osiągnie ten cel, będzie miał największe prawdopodobieństwo wygrania gry. Im częściej gramy w tę grę, tym częściej jesteśmy w stanie wypracować skuteczne sposoby dochodzenia do prawdziwego bogactwa i wdrożyć je w prawdziwym świecie, zmieniając swoje życie. Każdy, kto stanie się ekspertem w tym wirtualnym świecie, ma dużą szansę przenieść jego mechanizmy do rzeczywistości. To już prosta droga do zbudowania rzeczywistych źródeł dochodu, które będą pracować dla niego i w ostateczności pozwolą zrealizować marzenia.
Wszyscy wiemy, że najlepsza nauka to nauka poprzez zabawę. Jak się okazuje, można się nauczyć prawdziwego inwestowania i powiększania majątku, dobrze się bawiąc z rodziną i przyjaciółmi oraz ucząc swoje dzieci, jak gospodarować pieniędzmi i je pomnażać. Co prawda gra do tanich nie należy, ale z pewnością inwestycja szybko Wam się zwróci. Zamiast kolejnego zestawu makabrycznych żołnierzyków lub Action Man'a z wielka giwerą, lepiej kupić grę, która naprawdę przez zabawę pozwoli młodemu człowiekowi na naukę zarządzania pieniędzmi i ich pozyskiwania. Jeśli cena nadal odstrasza, można ją kupić na spółkę z przyjaciółmi, których potem zaprosimy do gry. Dobra zabawa gwarantowana i cenna wiedza również.
Więcej o inwestowaniu i finansach na www.finanse.serwis24online.pl
Licencja: Creative Commons