Wielu z nas czyta publikacje o tym, że warto otworzyć sklep w internecie. Oczywiście, że warto ale:
- jeśli myślisz, że otworzenie sklepu w internecie to gotowa recepta na uwolnienie się od twojej aktualnej pracy, zapewne etatu, to się mylisz - założenie sklepu w internecie trwa średnio 15 minut, czy po pierwszej dobie działania zaczął już zarabiać i możesz jutro złożyć wypowiedzenie?
- sklep internetowy to elastyczne godziny pracy - tak... bardzo elastyczne, co przekłada się głównie na elastyczne 10 - 14 godzin na dobę, również w soboty i w niedziele - do pracy chodzisz na 8.00 i wychodzisz o 16.00, w większości wypadków, natomiast zakładając swój własny biznes, nigdy z niego nie wychodzisz. Nie ma godzin rozpoczęcia pracy jak i jego końca.
- to wolność podejmowania decyzji - owszem, ale z całą konsekwencją co do każdej decyzji - w biznesie każda decyzja jest obarczona konsekwencją.
- będziesz tylko zarządzał i od ciężkiej pracy będą pracownicy - błąd, to ty będziesz na początku jedynym zarządzającym i jedynym pracownikiem. Im gorzej będziesz zarządzał, tym ciężej będziesz pracował. Im ciężej będziesz pracował, tym gorzej będziesz zarządzał.
- 2 razy w roku będziesz jeździć na wakacje... błąd, prawdopodobnie przez pierwsze 3 lata nie zobaczysz morza ani gór.
- sklep internetowy to handel "wirtualny" - nieprawda, sprzedaż w Internecie nie różni się wiele od normalnej sprzedaży. Najważniejszą różnicą jest fakt, że do zakupu dochodzi na stronie internetowej.
- sprzedaż w Interncie jest prosta. Nieprawda, bo problemów na linii klient - sklep jest więcej niż w sklepie na osiedlu. Mamy problemy z płatnościami, wysyłką, dostępnością towaru czy też z pakowaniem i wysyłaniem towaru.
- to łatwy pieniądz. Żaden sklep internetowy w Polsce jeszcze nigdy nie podał ile zarabia. Jedyne dane jakie podają to wielkość obrotu. A tu można mięć obrót 100 mln pln, a stratę i 20 mln pln.
- wystarczy dobre SEO. Nieprawda... nawet jeśli dojdziesz do top1 - okaże się, że to dopiero początek drogi. Pierwsze pozycje nie gwarantują sukcesu. Dwa. Będą top1 masz za sobą conajmniej z 10 sklepów, które będą cię gonić. Trzy. Każda zmiana algorytmu Google może powodować, że wczoraj byłeś top1, a dziś jesteś na trzeciej stronie wyników...
- twoje zyski będą rosły... dopóki nikt nowy nie wejdzie z dużą inwestycją, zainwestuje w reklamę i promocję, a okaże się, że jesteś na szarym końcu...