Kiedyś podpisałem dla PO kwit mający zmienić polityczny obraz Polski .
Siada przed kompkiem istota żywa
Starła okruchy, plamę od piwa
no różnie bywa, a tu sieć wzywa !
Najpierw powoli jak żółw ociężale
zawyła jednostka z początku ospale
zamrugał procesor lampkami nieśmiało
Oj będzie się działo....
Myszką klik obraz znikł
i się zdawało, że to wirus
lecz nic się nie stało uff...
Czekają strony całego świata,
ma gadu gadu co wszystkich brata
Skypa kamerę i garść programów
dziś złym dokopie, pogoni chamów
i oszołomów, tępych nieuków
nagle klik.. eioba znikł..
i się zdawało, że coś wysiadło
lecz nic sie nie stało puff,,,
Jako przerywnik posłucha hitów
sięgnie do klipów, dobrych dowcipów
a może zagra, ukoi nerwy
i tak bez przerwy... i tak bez przerwy
Zagwizdał czajnik, będzie herbata
wypije mama, wypije tata
Na pasek klik, bo obraz znikł
Lubi poezje, twarda z niej sztuka
Gdy swe nastroje w strofy wystuka
padają fani, są pokonani
jej myśli pluszem, słowa geniuszem
nagle klik internet znikł..
już się pojawił, czegoś nie strawił
Nawet Pan Jacek leży jak placek
Miękkie ma serce, choć twardy facet
Co wszędzie bywał, chleb konsumował
niejedno przeżył i twarz zachował.
Nagle dzwonek, przyszedł ziomek
jeszcze milej minie dzionek.
Eioba strona jest jak ikona !
Jak obcy wtargnie mentalnie skona
taka to zona, jak wierna żona
W salonie dumnie chadzają koty
mruczą się łaszą ciepłe istoty
Zdolna istota chyba ma kota
Na punkcie wiary
którą świat stary
kwitnie usycha
natchniony wzdycha.
Nagle komórka, wibruje dzwoni
to chyba mama !
Nie to reklama.
Nagle hukneło i coś błysnęło
całe ustrojstwo diabli wzięło
wysiadł zasilacz
zbyt się wytężał
taki to ciężar ......... ded.
dla Juliana Tuwima
Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne