JustPaste.it

Manipulacja i kłamstwo wyznacznikiem współczesnych relacji…

Żyjemy naprawdę w dziwnym świecie gdzie najważniejsza jest manipulacja i oszustwo. Aby kogoś zdobyć, coś osiągnąć, coś powiedzieć musimy sięgać po książki o manipulacji...

Żyjemy naprawdę w dziwnym świecie gdzie najważniejsza jest manipulacja i oszustwo. Aby kogoś zdobyć, coś osiągnąć, coś powiedzieć musimy sięgać po książki o manipulacji...

 

Maski zastąpiły ideały i bohaterów.

 

Miłość, związek, kontakty międzyludzkie, rozmowy biznesowe czy polityczne dysputy wszystkie te relacje między ludzkie są i musza być traktowane w sposób wyjątkowo poważny, w oparciu o zasady, poszanowanie drugiej strony, moralność i prawdę...

Tak może się wydawać i tylko wydawać niestety, ponieważ dzisiejsze czasy, zasady oraz relacje nie uwzględniają takich słów jak prawda, zasady, moralność czy poszanowanie drugiego człowieka i jego wartości.

Skąd takie przypuszczenia?!

Człowiek nastawiony jest coraz bardziej na realizacje tylko i wyłącznie  swojego ego. Człowiek ery współczesnej nie wierzy w miłość, związek, prawdę, wierność, zasady i moralność odpycha ideały i patrzy w kierunku realizacji siebie i swoich podstawowych potrzeb a wszystko to w obliczu wszechpanującego pieniądza...Pustka w sercu i duszy zostaje zapchana frazesami o karierze i kolejnym udanym zakupie, wakacjach, podboju erotycznym…

Kłamstwo stało się przyjęta forma komunikacji wśród polityków, dziennikarzy, biznesmenów, kłamstwo zagościło w związkach i wśród młodzieży... Ideałem może być naga piosenkarkach, staruch sypiający z młodymi laskami lub raper morderca a nawet bohater filmu bądź też serialu... Wszystko ulega uproszczeniu, bohaterowie muszą być sexi, i musza uprawiać sex nie z ukochaną, ale z każdą napotkana osobą. Bohaterowie muszą dążyć do bogactwa i sukcesu, a ich postawa moralna jest daleka od ideałów, które kiedyś stanowiły o heroizmie i bohaterstwie.

Najbardziej uderza mnie fakt, iż nie ma już miejsca na uczciwość w jakiejkolwiek strefie życia osobistego, zawodowego czy politycznego... Na porządku dziennym jest reklama książek typu manipulacja umysłem kobiety, mężczyzny, dziecka, manipulacja w biznesie, polityce, manipulacja tłumem, jak poderwać absolutnie każda kobieta... A gdzie tu miejsce na uczciwość w kontakcie z drugim człowiekiem, na prawdę i lojalność?!


Żyjemy naprawdę w dziwnym świecie gdzie najważniejsza jest manipulacja i oszustwo. Aby kogoś zdobyć, coś osiągnąć, coś powiedzieć musimy sięgać po książki o manipulacji. Czy tylko oszustwem i kłamstwem można jeszcze coś osiągnąć?! Czy człowiek upadł tak nisko, że aby żyć i funkcjonować musi kłamać i opowiadać niestworzone rzeczy...?!

 

Dziwi mnie, iż ten sposób życia jest powszechnie akceptowalny, że tego typu szkodliwy towar może nawet bardziej szkodliwy niż dopalacze, narkotyk i alkohol czy papierosy może w każdej chwili trafić do każdego stając się bronią obosieczna działające na szkodę manipulanta i osoby zmanipulowanej... Wydaje mi się, że tutaj powinna wkroczyć szkoła i nauka etyki a nasze relacje powinny powrócić do starych sprawdzonych wzorców postępowania.

 

Szkoły powinny uczyć o etyce postępowania, o zasadach kontaktów międzyludzkich, biznesowych oraz o szkodliwości manipulacji. Powinniśmy wiedzieć jak bronić się przed manipulacją i jak wyplenić osoby, które stosują ją, na co dzień. Manipulacja wspiera zachowania nie etyczne i niemoralne łapówkarstwo, wymuszenia, psychiczne manipulacje mające na celu wykorzystanie drugą stronę: finansowo, fizycznie…

 

Uczymy się cwaniactwa, kłamstwa, pustych opowiastek i frazesów... Piorą nam mózgi, my pierzemy mózgi innym nawet bliskim... Wszystko to zawdzięczamy polityce i telewizji, która pokazuje nam ekskluzywny zmanierowany styl życia oparty na władzy i kasie. Nie zwracajmy już uwagi, iż nasze codzienne relacje w pracy, domu stają się coraz bardziej dziwne i zdawkowe podporządkowane pracy i konsumpcyjnemu stylowi życia, który wymusza na nas kłamstwa, obłudę i zakłamanie...

 

Dziwny to świat skoro pozytywne wartości wykrzykiwane przez tych, którzy chcieli żyć zgodnie z zasadami, ideałami choćby tymi wypowiadanymi przez zmarłego nie tak dawno, JP II dziś już nic nie znaczą... Umiemy rzucać slogany jak w taniej reklamie i płakać na zawołanie jak w brazylijskim serialu, ale nie umiemy być sobą i przestać udawać kogoś, kim nie jesteśmy...

 

Ostatnia tragedia narodu polskiego pokazała tylko jedno: obłudę, dwulicowość polityków i narodu... Nauczyliśmy się kłamać i manipulować słowami, otoczeniem i uczuciami a gdzie tu realizm, prawda czy miłość?! Chyba już nikt nie chce tego typu uczuć liczy się szybki dobrze sprzedawalny marketingowo teatr marionetek, tragedia powodzian, tragedia smoleńska wymuszone miny, pozy, wzruszanie na zawołanie, słowo kochaliśmy, kochamy na zawsze... Na zawsze oznacza tylko jedno do momentu, kiedy słupek oglądalności nie zacznie gwałtownie spadać...

 

Zapominamy, że jesteśmy ludźmi a zaczynamy być aktorami z tysiącami masek dobrych na każda okazje...A manipulacja staje się drogą do sukcesu okupionego kłamstwem i bólem…

Chyba nie chce żyć w takim społeczeństwie…

 

Wojciech dydymus Dydymski