Jak już teraz, gdy Twoje dziecko jest jeszcze małe, zwiększyć jego szanse na zdobycie dobrego wykształcenia w przyszłości? Oto kilka wskazówek, które Ci w tym pomogą.
Wszystko jedno, czy dorośli kupują książki ze snobizmu, aby ładnie prezentowały się na półce, czy dlatego, że są szczerymi miłośnikami książek.
Sam fakt, że mają w domu książki, będzie miał korzystny wpływ na wykształcenie ich dzieci.
Niezależnie od stopnia wykształcenia rodziców, ani nawet od kręgu kulturowego, w jakim żyją, posiadanie książek w domu to dobry prognostyk poziomu wykształcenia, jaki dziecko osiągnie w przyszłości. Takie są wyniki trwających ponad 20 lat badań, prowadzonych przez Mariah Evans z Uniwersytetu Nevada.
Badania obejmowały dane z 27 krajów. Posiadanie 500 i więcej książek w domu było wskaźnikiem, że czas edukacji dziecka będzie średnio o 3,2 roku dłuższy (a poziom wykształcenia przez to wyższy), niż dziecka wychowywanego w domu bez książek.
Wynika z tego jasno, że także niewykształceni rodzice mogą w bardzo prosty i niedrogi sposób poprawić szanse swoich dzieci w życiu: otaczając je książkami w domu już od najmłodszych lat.
Mariah Evans twierdzi, na podstawie swoich badań, że nawet już 20 książek w domu robi różnicę i daje dziecku lepsze perspektywy. Ilość ma tutaj znaczenie. Im więcej książek, tym te perspektywy są większe.
Choć życie w otoczeniu książek nawet wtedy, gdy rodzice są niewykształceni, ma tak korzystny wpływ na przyszłość dziecka, to wykształcenie rodziców również będzie miało ogromne oddziaływanie na dziecko. Co jednak może zrobić rodzic z podstawowym zaledwie wykształceniem, który ma tego świadomość?
Odpowiedź jest oczywista: wrócić do szkoły.
Badania psychologa z Uniwersytetu w Michigan, Pameli Davis-Kean, ukazały, że umiejętności językowe i gotowość szkolna trzylatków bardzo wzrosły, gdy ich matki zdecydowały się podjąć przerwaną naukę w szkole lub zacząć edukację na wyższym poziomie (dla tych matek oznaczało to zwykle podjęcie nauki w szkole średniej).
Edukacja rodziców wywiera zawsze pozytywny wpływ na dzieci. Ale z jakiego dokładnie powodu? Badaczka podejrzewa, że w edukacji rodziców chodzi o coś więcej, niż tylko o to, że dziecko ma model, na którym może się wzorować.
Być może rodzice wykształceni lub będący w trakcie edukacji są lepiej zorganizowani – i lepiej organizują czas dziecku. “Zorganizowane środowisko domowe”, jak nazywa to Pamela Davis-Kean, z wyznaczonymi porami posiłków, regularnymi porami, o jakich dziecko idzie spać i obowiązkami pozwala dziecku na bardziej konstruktywne spędzanie czasu.
Badaczka przeciwstawia to zorganizowanie postawie wychowawczej, która daje dziecku mnóstwo wolnego czasu. “To idealistyczna, nostalgiczna idea, że wolny czas daje dzieciom szansę wyjść na dwór i się bawić ” – mówi, jako że w świetle jej doświadczeń pozostawione same sobie dzieci spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem i grając w gry komputerowe.
Pamela Davis-Kean zachęca do większej organizacji dziecku wolnego czasu w sposób, który jest stymulujący i nadzorowany przez dorosłych.
Rodzice lepiej wyedukowani zapewniają więcej możliwości dziecku poprzez coś jeszcze. Tacy rodzice chętniej czytają dziecku książki na głos. To oczywiście w niczym nie przeszkadza, aby mniej wyedukowani rodzice robili to samo.
Ważne jednak, aby to czytanie na głos odbywało się we właściwy sposób, aby korzyści były jak największe. Delikatną różnicę w sposobie czytania dzieciom, która za chwilę zostanie wyjaśniona, powinni przyswoić wszyscy rodzice, którym leży na sercu dobro ich dzieci, ponieważ odpowiedni styl czytania ma znacznie większy wpływ na rozwój dziecka i jego późniejsze sukcesy dziecka w szkole, niż sama częstotliwość czytania.
Rodzice z niższym wykształceniem zwykli – czytając dzieciom – skupiać się bardziej na przypisywaniu etykietek temu, co jest przedstawiane w książce dla dzieci (“to jest to, a tamto jest tamto”) i opisywaniu obrazków. Aby jednak osiągnąć lepsze efekty, wywrzeć większy wpływ na rozwój słownictwa dziecka i jego późniejsze umiejętności wypowiadania się i pisania, powinni zastosować styl rodziców bardziej wykształconych.
Rodzice lepiej wykształceni mają styl czytania bardziej interaktywny. Jest to sytuacja, gdzie dziecko także uczestniczy w procesie czytania, co silniej je angażuje i wciąga. Rodzice wyjaśniają dzieciom znaczenie nowych słów, tłumaczą, dlaczego bohaterowie książek zachowują się w taki, a nie w inny sposób (wyjaśniają motywację), odnoszą to, o czym czytają do własnych doświadczeń dziecka i do realnego świata.
Taki sposób czytania sprawia, że dziecko lepiej rozumie to, co jest czytane, może zadawać pytania na temat tego, o czym czyta mu rodzic.
Różnica między tymi dwoma stylami czytania jest subtelna, ale zrozumienie tej subtelności jest kluczowe dla uzyskiwanych efektów.
Jeśli więc zależy Ci na lepszej przyszłości swojego dziecka, już teraz, kiedy dziecko jest jeszcze bardzo małe, zastosuj się do trzech prostych wskazówek:
1. Zadbaj, aby w Twoim domu było dużo książek. Im więcej, tym lepiej.
2. Zatroszcz się o swoje wykształcenie. Jeśli trzeba, wróć do szkoły. Mówią, że na naukę nigdy nie jest za późno.
3. Czytaj dziecku na głos, we właściwy, interaktywny sposób.
Ty – i Twoje dziecko – możecie na tym tylko zyskać.
——————————
Źródła:
Ann Arbor, Educate yourself to boost achievement in kids, University of Michigan News Service, 6 sierpnia 2009
British Medical Journal, maj 2008
Claudene Wharton, Books in the home as important as parents’ education level, University of Nevada, Reno, Newada News, 24 maja 2010
Źródło: http://www.prezenty.pro/art/wyksztalcenie-twojego-dziecka/
Licencja: Creative Commons