JustPaste.it

Kurhan- śladem naszych przodków.

O wyprawie do historycznego miejsca- prosze o oceny i opinię.

O wyprawie do historycznego miejsca- prosze o oceny i opinię.

 


           Wieś Złotowo uznawana jest za najstarszą w gminie Barcin. Dlatego mogła ona mieć swoje tajemnice. Jedną z nich był kurhan- usytuowany jest on przy drodze prowadzącej z Złotowa do Mamlicza. Grobowiec jest starszy od osady w Biskupinie. Pochodzi z młodszej epoki kamienia, co świadczy, że liczy sobie około cztery i pół tysiąca lat.

           Wybrałam się w to miejsce. Bez problemu mogłam trafić- postawiona została specjalna tabliczka, która informuje, że Złotowski Kurhan jest zabytkiem znajdującym się na ,,Szlaku Bursztynowym’’. Złotowianie zagospodarowali i urządzili teren wokół kurhanu. Po dziś dzień znajduje się tam ogrodzenie, została zasadzona zieleń, wyznaczono drogę dojazdową. Niestety, obecnie po obfitych opadach deszczu zaczyna tam rosnąć coraz więcej chwastów. Sołtys wsi Złotowo p. Tomasz Biel zapewnia jednak, że gdy poprosi włodarzy gminy o przysłanie osób do pracy przy odchwaszczaniu to pomoc otrzyma. Ostatnio było to w zeszłym miesiącu. Natomiast p. Danuta Wesołowska dodaje, że robiąc porządek w tak historycznym miejscu trzeba uważać. Jeżeli ktoś nie ma podstawowych informacji o epoce kamienia- może nieświadomie i niechcący wyrządzić szkodę.

           Jest to miejsce pozostające realnym świadectwem życia i kultury naszych przodków z epoki neolitu. Dlatego jest to szczególne miejsce, którym warto się zainteresować.

           Na terenie mogiły pochowane zostały osoby, zostały osoby, które umarły na cholerę. To spowodowało, że ludzie nie interesowali się tym miejscem, kiedyś budziło one strach i niechęć. ,,Cholernik’’, który był kiedyś tematem tabu, symbolem śmierci spowodowanej ciężką chorobą był omijany z daleka. Dlatego mógł on przetrwać do dziś.

           Jednak znalazła się osoba, którą zaciekawił tajemniczy pagórek w Złotowie. To Pan Alojzy Rybczyński odkrywca kurhanu przyczynił się do tego, że tym miejscem zainteresowali się archeologowie, następnie społeczność Złotowa, a także i media. Przypomniał on sobie fotografie prezentowane podczas zajęć, i skojarzył z komorami grobowymi z najdawniejszych okresów. Następnie zgłosił znalezisko nauczycielowi współpracującemu z archeologami z terenu naszego województwa. A wszystkie te wydarzenia miały miejsce w 1959 roku.

       Badania archeologów pozwoliły dokładnie określić, co znajduje się na kurhanie. Odkryto: komorę grobową, szkielety ludzkie i zwierzęce, naczynia gliniane, paciorki bursztynowe,. Obecnie te eksponaty znajdują się Instytucie Archeologii i Etnologii PAN w Poznaniu.

       Wchodzę na kurhan i widzę też tablicę także informacyjną, dzięki niej każdy zainteresowany wie, co tu się znajduje, kto opiekuje się Grobowcem, i jakie ważne osobistości pracowały przy wykopaliskach bądź odwiedziły kurhan. W tym miejscu gościł między innymi wybitny reżyser Jerzy Hoffman.

             Pasjonaci lokalnej historii i kultury jednoznacznie stwierdzili, że o kurhan w Złotowie trzeba zadbać, okazać temu miejscu zainteresowanie. W ten sposób zawiązała się grupa Strażnicy Kurhanu. Ludzie wchodzący w jej skład o zabytek dbają społecznie. Inicjatorką powstania grupy była p. Danuta Wesołowska.

             Zgodnie z informacjami na tablicy spisuję adres Przewodniczącej Strażników Kurhanu. Postanawiam  złożyć wizytę. Mimo, iż przyjechałam niezapowiedziana okazuje mi życzliwość i zaprasza do mieszkania. Zastaję ją przy zwykłych domowych obowiązkach. Dowiaduję się, że, mimo, tego, iż, stowarzyszenie jeszcze formalnie nie jest zarejestrowane, już wiele zdziałało. Obecnie złożony został wniosek o zarejestrowanie organizacji. Oprócz dbania o kurhan grupa wystawia przedstawienia. W strojach ludzi z epoki neolitu, realistycznie prezentują zwyczaje i zachowania ludzi z końca epoki kamienia. Ostatnio wystąpili podczas styczniowego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ekipa ta organizuje również festyny, mające na celu zapewnienie atrakcji, w tym najmłodszym. Ponadto jest to żywa prezentacja historii. Biorą oni udział w inscenizacjach historycznych mających na celu ukazanie oblężenia Malborka. Ostatnio swoje stroje prezentowali podczas obchodów sześćsetnej rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Aby móc zaprezentować się podczas takich przedsięwzięć potrzebne są specjale stroje. Pani Wesołowska bardzo chętnie je pokazuje, szczególnie, że sama je uszyła.  Dla p. Danuty Wesołowskiej takie wyjazdy to forma urlopu i wypoczynku. Zapewnia, że spotyka tam znajomych z pasją- a takich ludzi lubi. ,,Niedługo zaczną się pracę nad projektem, który złożymy na jesień,,- informuje Danuta Wesołowska- strażniczka kurhanu. Będzie miał ona na celu pozyskanie funduszy na przywrócenie kurhanu do stanu z epoki neolitu. W związku z tym, że Strażnicy Kurhanu nie są grupą formalną- liczą oni na poparcie i poręczenie Lokalnej Grupy Działania.

Osoby chcące obejrzeć kurhan mogą wybrać się do Złotowa w każdej chwili.

              Kurhan przyczynił się do tego, że o wsi Złotowo powstała publikacja, w wielu przewodnikach wspomina się o tej miejscowości. Nawet w mniejszych filiach bibliotek bez problemu wypożyczyłam książkę, w której były niezbędnie informacje. W Internecie też nie trudno znaleźć wzmianek o samym znalezisku, jak i o jego strażnikach.

,,Jestem przyzwyczajony do obecności kurhanu’’ – mówi sołtys Złotowa. Mimo to, mało, kto odważy się pójść tam, gdy już zacznie zachodzić słońce.