JustPaste.it

Wieża EIFFLA, to też będzie mało...

Najpierw harcerze ustawili krzyż, potem dobudowano do niego politykę. Kościół oczywiście nie angażował się specjalnie, bo gołym okiem widać, że zależy mu na skłóceniu Polaków.

Najpierw harcerze ustawili krzyż, potem dobudowano do niego politykę. Kościół oczywiście nie angażował się specjalnie, bo gołym okiem widać, że zależy mu na skłóceniu Polaków.

 

Z małej i nie, przemyślanej akcji harcerzy zrobiono wielki "Zamach na Kuczerę" czy może bardziej "Akcję pod Arsenałem", a właściwie to patrząc na to co dzieje się dziś na Placu Prezydenckim to śmiało można by tę całą aferę nazwać  " II Powstaniem Warszawskim "3db930fd93a765039cbaa215db51ecd3.jpg

Od momentu postawienia krzyża, a właściwie od momentu próby jego usunięcia, kiedy to wokół niego zebrała się garstka ludzi, którzy za krzyż gotowi są oddać życie, nawet wtedy gdy nikt tego od nich nie oczekuje, że można czepiając się próby przeniesienia krzyża / bo przecież nikt nie przypuszczał iż ten symbol Harcerstwa Rzeczypospolitej, ktokolwiek śmiał by wyrzucić na śmietnik/ pokazać Polsce że Prezydent zaczyna swoją działalność od wykonania kroku przeciw nim, biednym i opuszczonym wierzącym w Boga i Radio Maryja Polakom.

Spróbujmy może dziś, przy okazji tego smutnego dla Polaków incydentu zastanowić się skąd właściwie wzięły się te "moherowe berety" które przez ten cały okres feralnej " Obrony warszawskiej" czy raczej może "II Cudu nad Wisłą"- bo jednak krzyż nadal stoi na placu, sprawiły, albo raczej sprawili nam tyle wstydu i upokorzenia na arenie całego XXI wiekowego  świata.

Otóż Polacy to taki naród, który  zawsze musi być w centrum uwagi. Dlaczego? Pewnie wynika to z historii, której tu nie będę streszczał, ani nawet przytaczał, ale postaram się w dwóch słowach ją tu przedstawić. Były sobie Rozbiory Polski prawda? Wszyscy wiemy co to "Liberum Veto"

 Przez setki lat, dzięki pazerności, przekupstwu i żądzy władzy pozbyliśmy się własnej Ojczyzny. Potem następne długie lata tęskniliśmy, pisaliśmy wiersze, poematy, tworzyliśmy kulturę nieistniejącego kraju tylko po to, by na powrót nazywać się Polską. W końcu przyszedł odpowiedni moment i odpowiedni człowiek, jednym słowem szczęśliwy zbieg okoliczności i Polska powstała. Znalazł się, a właściwie znaleźli się patrioci, którzy potrafili wykorzystać nadarzającą się szansę na odpowiedni zryw, który pozwolił nam odzyskać Niepodległość.

Nie będę tu i teraz wymieniał tych Wielkich Polaków, którzy moim zdaniem doprowadzili do naszego "zmartwychwstania" bo nie mam zamiaru wywoływać pod tym artykułem Piątej Wojny Polsko-Polskiej, którą potem trzeba będzie gasić przez następne pokolenia. Chciałbym jednak zacząć dochodzenie do sedna mojego tu pisania. Otóż, wtedy właśnie okazało się, że Naród po tylu latach niewoli, chce się odwdzięczyć komuś za to, że znowu nazywa się nas Polakami. No i zaczęło się: Piłsudski, Dmowski, Paderewski... może, jeszcze by się znalazł jakiś bohater niesiony na rękach? Po dziewiętnastu latach znowu odebrano nam tożsamość. Hitler i Stalin utworzyli sobie spółkę i zawładnęli połową Świata. Jednak jak wszyscy wiemy każde zło ma swój kres. Jak to mówią starożytni Kaszubi -" po nocy zawsze przyjdzie dzień " Więc odzyskaliśmy wnet naszą nazwę Własną. Znowu zaznaczono nas na mapie, jednak na niepodległość musieliśmy czekać jeszcze następne kilkadziesiąt lat. Wtedy zaczęto szukać kogoś kogo można by nosić na rękach bo  Naród bez Idola? Naród bez bohatera? Naród bez wieszcza? Mieliśmy naszego Kardynała 1000 - lecia Wyszyńskiego, którego pewnie dziś większa część Polaków zapomniała. Potem przyszły piękne lata Papieża Polaka Karola Wojtyłły. Był również Polak, którego dziś zna i podziwia cały cywilizowany Świat, którego Świat podziwia i docenia za przewodzenie rewolucją, która obaliła Komunę- zagrożenie dla Świata. tym bohaterem jest oczywiście Lech Wałęsa, człowiek, który stał się ikoną  szanowaną wszędzie tylko nie u nas. No i po prawie trzydziestu latach wielkich emocji, potężnej eksplozji uczuć, pielgrzymek, odwiedzin w Watykanie nagle straciliśmy Wszystko. Wałęsę zniszczyli Ci, którzy nosili mu teczkę, czyli bracia Kaczyńscy i spółka, zaś Papieża zabrała choroba.

Polakom pozostała pustka. Oczywiście były wspomnienia, były filmy, były przemówienia, był nawet następny Papież nawiązujący  do tego Naszego, ale to wszystko utwierdzało nas tylko w odczuciu ze tak naprawdę " Bóg nas opuścił"

Wtedy Polacy rozproszyli się po całym Świecie i szukali, szukali, szukali. Jedni postanowili się sprawdzić przy  "Tygrysie" Dariuszu Michalczewskim, inni podążali za Adamem Małyszem, Otylią Jędrzejczyk...Jednak to wszystko mogło zająć tych Polaków, którzy potrzebowali tylko pewnej odskoczni, pewnego zajęcia na czas wolny od zajęć, a co z tymi, którzy naprawdę zostali sami? Co z tymi, którzy swoje zadanie już wykonali i nie mieli nic do roboty? Co z tymi, którzy stanęli na krawędzi życia? Za dużo mają lat by żyć, a za mało by umrzeć. Co z naszymi drogimi rodzicami, którzy wychowali nas, wykarmili, przyodziali, a nawet niejednokrotnie wybudowali nam domy, kupili samochody a my w zamian za to opuściliśmy ich gniazdo? Co z tymi, którym wyfrunęły wszystkie pisklęta? Co z tymi, którzy pozostali sami? Nie ma ich kochanych piskląt, bo pozakładały swoje gniazda, nie ma ich papieża, na którego zawsze mogli liczyć, nie ma ich ukochanego zakładu pracy, który dawał im nie tylko pieniążki na życie, ale dawał im też przyjaciół, dawał zajęcie po pracy, dawał mleko, węgiel, działkę i miejsce na tablicy wyróżnień, która znajdowała się już poza zakładem, bo zakład się rozbudował. Co stało się moi drodzy internauci z naszymi drogimi acz, opuszczonymi rodzicami? Otóż odpowiadam - miejsce zakładu pracy, miejsce rodziny, miejsce papieża zajął najwspanialszy, wszystko najlepiej wiedzący i bardzo potrzebujący miłości i pieniędzy przewielebny OJCIEC I MATKA w jednym i na dodatek DZIEWICA - DYREKTOR  DOKTOR PAN POLSKI I  WSZECHRUSI  właściciel działek na wschód i zachód od Stolicy Kościoła Toruńskiego wielmożny, najukochańszy bo mówiący wszystko to co chcieli usłyszeć jeszcze żyjący, a już święty  Tadeusz  RYDZYK. Dziś oczy, dusze i portfele naszych rodziców i dziadków w większości skierowane i nakierowane są właśnie na konta bankowe tego miłującego oszustwa podatkowe, okradanie wiernych i miłującego władzę bankiera, pewnie już dziś zajmującego miejsce w pierwszej trójce najbogatszych biznesmenów  w Polsce wysłannika Boga jaką jest MAMONA.

 Zadajmy sobie dziś moi drodzy "bracia i siostry" jedno podstawowe pytanie. Po co? W jakim celu? Dla jakich pieniędzy ów Dyrektor wystawił na placu Prezydenckim swoich klakierów? Zadajmy sobie drugie pytanie. Co z tego będzie miał Jarosław Kaczyński? Dlaczego Kościołowi Katolickiemu tak bardzo zależy na skłóceniu Narodu Polskiego? Bo przecież Kościół Katolicki w Polsce popiera Tadeusza Rydzyka i jego Radio " Zawsze Dziewica"  Bo przecież Kościół Katolicki nie reagując na nazwanie księży, którzy zgodnie z umową mieli przenieść ów krzyż do kościoła Św. Anny "Ubekami" poparł tą garstkę "moherowych Wańkówstańków" wysłanych tam przez swojego idola Rydzyka.

Dziś moi drodzy internauci wysłuchałem pewnej audycji - programu Pt ." Gorący temat " w programie 2 telewizji polskiej. podczas, której prowadzący próbował zadać, a właściwie zadał politykowi PiS, kilka pytań na które otrzymywał tylko jedną odpowiedź.

To PO jest winna całej tej aferze z krzyżem, To PO, reaguje na krzyż aby odwrócić uwagę społeczeństwa od ważniejszych tematów, To PO rozpoczęła tę wojnę Polsko - Polską, To PO powinna się zmienić.

http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/goracy-temat/wideo/12082010-1825/2207516

Panie Jarosławie Kaczyński, Panie Tadeuszu Rydzyk co jest w stanie was usatysfakcjonować? Tablica upamiętniająca to zdarzenie w Smoleńsku to za mało? Rondo im Lecha Kaczyńskiego postawione również bez konsultacji z mieszkańcami to za mało? Postawić wam wieżę Eiffla? A może będziemy nazywać Lecha Świętym? Święty Lechu Kaczyński - módl się za nami?