JustPaste.it

Czy Rosjanie grają fair?

O relacjach polsko-rosyjskich ostatnio głośno. Warto przyglądać się temu jak te relacje widziane z tamtej strony. Ciekawego spostrzeżenia dokonał portal antypolonizm.pl

O relacjach polsko-rosyjskich ostatnio głośno. Warto przyglądać się temu jak te relacje widziane z tamtej strony. Ciekawego spostrzeżenia dokonał portal antypolonizm.pl

 

Antypolonizm nie zawsze jest działaniem. Czasami objawia się "grzechami zaniechania" lub dyplomatycznymi pominięciami. Moim subiektywnym zdaniem szczególnie dobrze tę sztukę opanowli Rosjanie. Szczególnie widoczne staje się to przy kolejnych rocznicach II wojny światowej. Dość często powtarza się wtedy amnezja na 17 września czy udział Polski w koalicji antyhitlerowskiej. Jednak znaczące pominięcia mają miejsce nie tylko w odniesieniu do historii. Przy okazji niedawno szalejących pożarów w Rosji kilka krajów wysłało swoją pomoc strażacką (ludzie i sprzęt). Taka pomoc oprócz wymiaru realnego (skuteczniejsza walka z żywiołem) ma też istotny wymiar symboliczny. Mieszkańcy Rosji mogą się dowiedzieć z mediów, że inne narody spieszą z pomocą. Myślę, że taka świadomość sprzyja zacieśnianiu więzi, zasypywaniu historycznych przepaści i łagodzi współczesną politykę wobec siebie. Bardzo ładną wizualizację takiej pomocy zamieszczono na jednym z portalu internetowym państwowej agencji informacyjnej RIA. 

c0c9612da9e27c632d62d1a78d8af5f5.jpgNa mapce nie widać pomocy z Polski. Może była za mała, żeby "dochrapać" się uwidocznienia? Zgodnie z relacją Polskiego Radia (i innych mediów) była większa niż pomoc Bułgarii czy Armenii. - według Wyborczej z Polski pojechało 159 strażaków oraz 45 samochodów ratowniczo-gaśniczych. Myślę, że mamy tu do czynienia z uświdomionym lub nie działaniem nastawionym na antagonizowanie (a przynajmnie niepolepszanie) stosunków polsko-rosyjskich. Od czasu dojścia do władzy byłego oficera KGB, Vladymira Putina polityka świadomościowa w stosunku do Polski została zaostrzona. Jednym z pierwszych wyraźnych aktów było ustanowienie w dniu wypędzenia Polaków z Krymu (rok 1612) święta państwowego, które zastąpiło ważną dla Rosjan rocznicę rewolucji październikowej. Infografika, z której rosyjski internauta może przeczytać, że biedniejsze i odleglejsze kraje niż Polska śpieszą z pomocą wpisuje się w tę linię programową. I jest moim zdaniem działaniem antypolskim.