JustPaste.it

Generale Jaruzelski, Kardynał Dziwisz zaprasza na Wawel?

Parę dni temu poznałem przyjaciela mojego przyjaciela. Ma na imię Grzegorz i jest Radnym w pewnym mieście powiatowym województwa pomorskiego. Jechaliśmy na turniej Ligi Baśki i...

Parę dni temu poznałem przyjaciela mojego przyjaciela. Ma na imię Grzegorz i jest Radnym w pewnym mieście powiatowym województwa pomorskiego. Jechaliśmy na turniej Ligi Baśki i...

 

Grzegorz przyznał się, że jest jednym z niewielu opozycyjnych Radnych no i jakoś stało się. Do tej chwili wydawało mi się, że Grzegorz jest fajnym i miłym gościem.Traktowałem go jak przyjaciela mojego przyjaciela, czyli i swojego przyjaciela. Jednak gdy nawiązała się dyskusja na temat wspomnień z ostatniej pielgrzymki do pewnych polskich miejsc do których takie właśnie się odbywa, szybko okazało się, że Grzegorz ma na głowie czapkę niewidkę w kształcie " moherowego beretu" i to tak mocno osadzonego i na dodatek zasłaniającego oczy i mózg, że sprowokował mnie do napisania tego artykułu. Dlaczego postanowiłem podzielić się z Wami drodzy internauci moimi wnioskami wyciągniętymi z tej rozmowy? Ano właśnie, dlaczego?

Dlatego, że nie była to dyskusja tylko monolog Grzegorza z Grzegorzem. Wyobraźcie sobie, że nasza podróż trwała około 25 minut w czasie których ja odezwałem się może z dziesięć razy wypowiadając dokładnie trzy słowa bo na więcej Grzegorz mi nie pozwolił.

Dotychczas z takimi członkami PiS w moherowym berecie nie miałem do czynienia w bezpośredniej rozmowie. Dotychczas takich właśnie Kaczyńskich, Kurskich, Cymańskich widziałem w telewizji, słuchałem ich w Radiu Maryja czy może jeszcze w Salonie 24, a tu? Nagle trafił mi się taki w moim samochodzie.

Oto temat pierwszy:

W pierwszej kolejności Grzegorz zadał i pytanie czy wiem kto został pochowany przed tak wielkim Prezydentem jakim był jego i jemu podobnym Lech Kaczyński. W słowach Grzegorza wyczułem lekką ironię, jakby chciał mi powiedzieć, że tak naprawdę z porządnych Polaków i prawdziwych patriotów to na Wawelu leży tylko jego kochany, najmądrzejszy, najwspanialszy i jedyny Lech Kaczyński. Czy Grzegorz dał mi szansę na odpowiedź? Czy Grzegorz w ogóle oczekiwał mojej odpowiedzi? Cóż Grzegorzu, nie odpowiadałem Ci bo nie chciałem ci przerywać. Nie odpowiedziałem Ci bo nie dałeś mi szansy tak samo jak Wszyscy członkowie PiS biorący udział w programach w telewizji w których niby to zaprasza się przedstawicieli różnych opcji politycznych, ale zawsze jako jedyni wypowiadają się właśnie oni, bo inni nie mają raczej wielkich szans aby wypowiedzieć to co maja do powiedzenia od początku do końca, co ja mówię do końca? Nie mają szans nawet aby wypowiedzieć w połowie tego co chcą przekazać.

Kolego Grzegorzu wiem, że pewnie nie doczytasz do końca tego co chcę Ci powiedzieć, ale spróbuj, może dotrwasz?

Oto Polacy, którzy są pochowani obok Twojego Wielkiego Prezydenta:

Groby królewskie pod katedrą wawelską i te znajdujące się w bazylice odwiedzane są przez tłumy turystów przybywających do Krakowa. Zwiedzanie jest jak lekcja historii - pochowano tam wielkich bohaterów i słynnych władców.

Katedra na Wawelu jest miejscem pochówku wielkich Polaków
Katedra na Wawelu jest miejscem pochówku wielkich Polaków /© Bauer

Początkowo władców chowano pod posadzką katedry wawelskiej, dopiero później wybudowano krypty pod bazyliką. Dziś krypt jest 7 i wszystkie są udostępnione zwiedzającym. Wśród pochowanych w kryptach katedry wawelskiej znaleźli się tacy wielcy Polacy jak:

Jan III Sobieski - "Obrońca wiary"

czytaj dalej
 

Król Polski i wielki książę litewski, przez Turków nazywany Lwem Lechistanu, a przez chrześcijan Obrońcą Wiary, pod koniec życia był bardzo schorowany, cierpiał na otyłość i podagrę. Zmarł 17 czerwca 1696 roku na atak serca. Jego ciało na Wawel trafiło w 1734 roku, ale serce zostało w Warszawie w kościele kapucynów. Obok niego pochowano zmarłą w 1716 roku żonę Marię Kazimierę.

Naczelnik Tadeusz Kościuszko

Kościuszko zmarł w 1817 roku w szwajcarskiej Solurze, niecały rok później uzyskano od cara Aleksandra I zgodę na pogrzeb na Wawelu. W 1832 roku w całkowitej tajemnicy trumnę przeniesiono do marmurowego sarkofagu. Serce Kościuszki spoczywa na Zamku Królewskim w Warszawie.

Na cześć naczelnika usypano w Krakowie także Kopiec Kościuszki, jego imię sławi najwyższy szczyt Australii - Góra Kościuszki, jedno z hrabstw stanu Indiana i park w Chicago. Pomniki bohatera stoją m. in. na Wawelu, w Waszyngtonie i na polu bitwy pod Saratogą.

Święta królowa Jadwiga

Królowa zmarła na gorączkę połogową w 1399 roku cztery dni po urodzeniu córki Elżbiety. Miała wtedy najwyżej 26 lat. Jadwiga pochowana została w Katedrze Wawelskiej. W 1997 roku papież Jan Paweł II ogłosił świętą znaną z niezwykłej religijności i dobroci Jadwigę Andegaweńską.

Generał Władysław Sikorski

Śmierć generała do tej pory owiana jest mgiełką tajemnicy. Sikorski zginął w 1943 roku podczas katastrofy samolotu, który spadł do morze 16 sekund po starcie niedaleko Gibraltaru. Początkowo pochowany był na cmentarzu lotników polskich w angielskim Nottingham. Po ekshumacji w 1993 roku jego zwłoki trafiły na Wawel, do przygotowanego już 12 lat wcześniej sarkofagu.

W 2008 roku dokonano kolejnej ekshumacji, która miała pomóc w wyjaśnieniu tajemniczych okoliczności śmierci generała, w najnowszym śledztwie wykluczono hipotezy o zastrzeleniu lub otruciu Sikorskiego przed startem samolotu. Ponownie pochowano go w specjalnie uszytym mundurze generalskim (zastąpił wcześniejszy koc, którym owinięte było ciało).

Książę Józef Poniatowski - marszałek Francji

Książę zginął w bitwie pod Lipskiem, niedługo po tym jak za bohaterską walkę został mianowany przez Napoleona marszałkiem Francji (to jedyne takie wyróżnienie dla cudzoziemca). Prawdopodobnie został zastrzelony przez sojuszników podczas osłaniania odwrotu armii francuskiej, kiedy ciężko ranny przekraczał wezbraną rzekę Elster.

Zwłoki księcia spoczęły najpierw w podziemiach kościoła św. Krzyża w Warszawie, potem w 1817 roku przeniesiono je do katedry na Wawelu. Jego pochówek zapoczątkował tradycję chowania na Wawelu bohaterów i wieszczów.

Adam Mickiewicz - pierwszy z wieszczów

Adam Mickiewicz zmarł podczas epidemii cholery w Konstantynopolu, gdzie pojechał podczas wojny krymskiej, by tworzyć tam Legion Polski. Jego ciało w 1855 roku pochowano na cmentarzu des Champeaux w Montmorency we Francji, stamtąd 35 lat później trafiło na Wawel.

Jako pierwszy pochowany został w Krypcie Wieszczów, w której złożono także ciało Juliusza Słowackiego, urnę zawierającą ziemię z grobu Cypriana Kamila Norwida oraz medalion z wizerunkiem Fryderyka Chopina.

Marszałek Józef Piłsudski

Pogrzeb Józefa Piłsudskiego w 1935 roku stał się wielką manifestacją narodowej jedności i potwierdzeniem, że postać obdarzona była wielkim kultem, do tej pory uważa się, że to największa tego typu uroczystość w historii Polski.

Marszałek zmarł na raka wątroby, kilka miesięcy po tym, jak wykryto u niego chorobę nowotworową (11 listopada 1934 roku zasłabł podczas uroczystości z okazji Święta Niepodległości, co było pierwszym sygnałem o jego złym stanie zdrowia). Ciało Marszałka spoczęło na Wawelu, jego serce w 1936 roku złożono w grobie matki w cmentarzu na Rossie w Wilnie.

Kondukt żałobny złożony ze 100 tys. ludzi (w sumie w uroczystościach pogrzebowych uczestniczyło nawet 250 tys. Polaków) przeszedł ulicami Krakowa na Rynek Główny, gdzie odegrano hejnał mariacki, potem po mszy w Kościele Mariackim przy biciu dzwonu Zygmunta trumnę złożono w krypcie św. Leonarda (później na polecenie biskupa Sapiehy grób przeniesiono do krypty pod romańską wieżą Srebrnych Dzwonów). Oddano 101 strzałów armatnich, w całym kraju zapanowała trzyminutowa cisza, a następnie ogłoszono żałobę narodową.

Juliusz Słowacki - narodowy wieszcz

Prochy swojego ulubionego poety, zmarłego na gruźlicę w 1849 roku Juliusza Słowackiego, kazał sprowadzić do Polski marszałek Józef Piłsudski. W 1927 roku ciało z paryskiego Cmentarza Montrmatre przywieziono do kraj, trumna płynęła statkiem w górę Wisły z Gdańska do Krakowa, gdzie została złożona w Krypcie Wieszczów Narodowych.

Kazimierz III Wielki

Jego nagrobek w katedrze wawelskiej na dłużej przykuwa uwagę odwiedzających. Jest to jedyny w Europie przykład zachowanego w pierwotnym stanie nagrobka z baldachimem. Pomnik wykuty w czerwonym marmurze z białym baldachimem z piaskowca został ufundowany przez Ludwika Węgierskiego.

Król zmarł w wyniku powikłań po złamaniu nogi, którego doznał upadając z konia podczas polowania na jelenie w 1370 roku.

W kryptach katedry pochowani zostali także Zygmunt III Waza, Michał Korybut Wiśniowiecki, Stefan Batory, Władysław IV Waza z żoną i dziećmi, Zygmunt II August, Anna Jagiellonka, Olbracht Jagiellończyk, Anna Austriaczka, Aleksander Karol Waza, August II Mocny, Zygmunt I Stary z synem Olbrachtem, Konstancja Austriaczka, Jan Albert Waza, Jan Kazimierz Waza z żoną i synem, w podziemiach znajduje się także urna z prochami Stanisława Leszczyńskiego.

W bazylice pochowani są św. Stanisław i prawie wszyscy królowie od Władysława Łokietka do Jana Olbrachta, a także wielu biskupów krakowskich m. in. Adam Stefan Sapieha i Jan Paweł Woronicz.

Ewa Pawełczyk

źródło informacji:INTERIA.PL

Dlaczego wkleiłem tu tekst Ewy Pawelczyk, a nie opracowałem swojego? Ano dlatego, że kosztowałoby to mnie wiele czasu, który straciłbym bezpowrotnie, a tu przecież kapitalnie opracowane informacje na powyższy temat. Przecież to grzech nie pokazać i nie docenić pracę koleżanki Ewy prawda?

Temat drugi :

Mówiłeś Grzegorzu, jaki to Wielki był ten Twój Prezydent, ale tak naprawdę nie dałeś żadnego przykładu, zachwycałeś się nim, wychwalałeś w niebiosa, ale żadnego faktu, żadnego dowodu, tak naprawdę to chyba nikt z Was PiS-owców nie ma zielonego pojęcia, cóż takiego ten Wasz "bohater" uczynił.

Postaram się więc  powiedzieć Ci co nieco o Twoim "bohaterze"

Polskie Kontyngenty Wojskowe w Iraku i Afganistanie  

Twój wielki Prezydent podtrzymał politykę zagraniczną prowadzoną przez Prezydenta z największym poparciem Narodu Aleksandra Kwaśniewskiego w zakresie utrzymywania wojskowej misji stabilizacyjno-szkoleniowej na terenie Iraku. Misja ta, trwająca od 3 września 2003, na mocy postanowienia prezydenta wydanego na wniosek premiera Donalda Tuska zakończyła się 31 października 2008. 29 października 2008 do Polski powrócili żołnierze z ostatniej dziesiątej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego " Irak"
Oczywiście popieram owo wycofanie, jak widać zrobił coś dobrego, ale...?

Na mocy postanowienia prezydenta z 2006 wydanego na wniosek premiera Jarosława Kaczyńskiego, na przełomie kwietnia i maja 2007, stacjonujący na terenie Afganistanu Polski Kontyngent Wojskowy został powiększony do prawie 1200 żołnierzy i przeszedł pod dowództwo natowskiej misji ISAF . Postanowienie to na wniosek premiera Donalda Tuska było przedłużane na kolejne okresy, w trakcie których kontyngent był stopniowo powiększany.

Czy warto miliony złotych...czy warto tracić swoich obywateli?

Gruzja i Ukraina 

Deklarował poparcie starań Gruzji i Ukrainy w kwestii ich akcesji do Paktu Północnoatlantyckiego (NATO). Stanowisko to prezentował w trakcie spotkania szefów państw i rządów krajów członkowskich sojuszu, które odbyło się w Bukareszcie  (tzw. 59. szczyt NATO w dniach 2–4 kwietnia 2008)

12 sierpnia 2008 podczas wojny w Osetii Południowej poleciał do Gruzji z planowanym lądowaniem w Gandży . Pilot odmówił uwzględnienia sugestii prezydenta, aby wylądować w Tbilisi , co spotkało się z krytyką Lecha Kaczyńskiego pod jego adresem. Ostatecznie Lech Kaczyński tego dnia wraz z prezydentami Ukrainy Wiktorem Juszczenką, Litwy Valdasem Adamkusem, Estonii Toomasem Ilvesem i premierem Łotwy pojawił się na wiecu politycznym w stolicy Gruzji, udzielając poparcia prezydentowi Gruzji Micheilowi Saakaszwillemu, jednocześnie jednak pokazał jak wygląda jawny i legalny MOBBING w zakładzie pracy jakim są Siły Zbrojne. Wcześniej, w 2006, miał zostać ojcem chrzestnym syna prezydenta Gruzji, jednak wyjazd do Tbilisi odwołał z powodu wypadku w KWK Halemba.

Polityka energetyczna 

W ramach deklarowanych zamiarów stworzenia wspólnej polityki energetycznej łączącej kraje należące do UE, Ukrainę i republiki kaukaskie, zorganizował tzw. szczyt energetyczny w Krakowie  w dniach 11–12 maja 2007, w którym udział wzięli prezydenci Azerbejdżanu, Gruzji, Litwy i Ukrainy. Na spotkaniu zadeklarowano porozumienie pomiędzy Polską i Litwą w sprawie tzw. mostu energetycznego i wstępnego międzyrządowego opracowania projektu budowy elektrowni atomowej dostarczającej energię na potrzeby krajów regionu

Czy mam zapytać o efekty ?

Traktat lizboński 

86310784c31f2185d83554b96a1919a7.jpg
d926969d0e724363e74983a2b874b2cb.png
Lech Kaczyński i prezydent Litwy Valdas Adamkus, powyżej premier Donald Tusk podczas uroczystości złożenia podpisów pod tekstem traktatu. Lizbona, 13 grudnia 2007

Podczas szczytu negocjacyjnego Rady Europejskiej w Brukseli w dniach 21–23 czerwca 2007, reprezentując rząd, zgłaszał postulaty w sprawie systemu głosowania w RE w ramach negocjowania treści przyszłego Traktatu Lizbońskiego. Propozycja rządowa, dla której poparcie zadeklarowała tylko strona czeska, dotycząca tzw. systemu pierwiastkowego, wobec proponowanego przez pozostałych 25 członków szczytu tzw. zasady podwójnej większości nie uzyskała poparcia przewodniczącej Rady Europejskiej kanclerz Niemiec Angeli Merkel. W rezultacie strona polska wynegocjowała utrzymanie "systemu nicejskiego" (z 2000) do 2014

Prezydent był obecny w Lizbonie podczas uroczystości podpisania traktatu przez premiera Donalda Tuska i ministra Radosława Sikorskiego. Z dniem 30 kwietnia 2008 został uprawniony do ratyfikacji  Traktatu Lizbońskiego, który ratyfikował 10 października 2009.

Czy mam pisać dalej?

- nominacja dwóch Prezesów Rady ministrów,

- nominacja Prezesa Trybunału Konstytucyjnego,

- nominacja Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego,

- odbywał posiedzenia Rady Gabinetowej

 

- 17 października 2008 prezydent przesłał do Senatu projekt postanowienia w sprawie przeprowadzenia w dniach 10–11 stycznia 2009 referendum ogólnokrajowego w kwestii komercjalizacji i prywatyzacji służby zdrowia. Senat uchwałą z 29 października 2008 nie wyraził zgody na referendum

- w ramach swoich uprawnień Prezydent  sześciokrotnie wydawał rozporządzenia o ogłoszeniu żałoby narodowej,

Co by tu jeszcze?  Może należało by zwrócić uwagę na odznaczenia? Może wspomnę o Krzyżu Zesłańców Sybiru? Jak myślisz kogo Prezydent Lech Kaczyński odznaczył tym wyróżnieniem? Podpowiem Ci Grzegorzu myślę, że będziesz dumny z owego wyróżnienia, otóż owo wyróżnienie otrzymał Generał Wojciech Jaruzelski. Czy należy coś dodać? Pomyłka?


Oczywiście Grzegorzu, oczywiście Twój Prezydent miał jakieś tam sukcesy, niektórzy twierdzą, że takim sukcesem było wybudowanie Muzeum Powstania Warszawskiego. 

Oczywiście, należałoby również wspomnieć o wkładzie włożonym w Solidarność, której nie chciałbym umniejszać, ale słowa Jarosława Kaczyńskiego dotyczące umierania wielkości Lecha Wałęsy i w związku z tym niby mamy teraz wszyscy Polacy uznać Ojcem Solidarności Lecha Kaczyńskiego?

Kolego Grzegorzu,  Lech Kaczyński był Prezydentem Polski, to fakt, ale?...  Wojciech Jaruzelski był nim również, więc czy i jego położycie na Wawelu? Skoro postanowiliście wprowadzić nową tradycję  chowania Prezydentów Polski w tym właśnie miejscu to dlaczego nie pochowaliście tam Prezydenta Kaczorowskiego? Bo Kardynałowi Dziwiszowi nie było po drodze? Bo Prezydent Kaczorowski nie był członkiem PiS? Czy może dlatego, że Prezydent Kaczorowski nie miał na głowie "moherowego beretu?" Jak można było tak znieważyć samego Lecha Kaczyńskiego, bo nie wierzę, aby On sam chciał aby tym swoim pochówkiem na Wawelu do tego stopnia podzielił Polaków. Uważam że ów pochówek właśnie był przyczyną dalszych następstw jakim jest dziś ośmieszanie Polski i Polaków walką o "krzyż" postawiony na Placu Prezydenckim w Warszawie. Następnym skutkiem owego pochowania Prezydenta na Wawelu bez konsultacji z Narodem są przemowy Jarosława Kaczyńskiego nawołujące do obalenia obecnego Prezydenta, Premiera i rządu. Moim zdanie w każdym cywilizowanym kraju współczesnej Europy, takim nawoływaniem do obalenia demokratycznie wybranego Prezydenta i Premiera zajęła by się prokuratura ale oczywiście nie w Polsce, bo przecież w Polsce rządzi nie Prezydent, nawet nie Premier co widać na przykładzie braku reakcji na łamanie prawa w związku z zawłaszczeniem krzyża na placu, nie rządzi prezydent ani premier co widać również na przykładzie jawnego okradania Polaków przez klechę Rydzyka. Kto dziś rządzi Polską? Rambo i komandos Jarosław Kaczyński wspólnie z Kardynałami i Biskupami, których nazwisk nie będę tu wymieniał, bo przecież każdy myślący Polak widzi dokładnie jak przebiega granica w Kościele Katolickim. Każdy widzi jak dziś traktuje się biskupa Pieronka, który jako jedyny mówi jeszcze ludzkim głosem.

Kolego Grzegorzu, Polacy, pytam Was, jak długo jeszcze będziemy przyglądać się temu ...co dzieje się w naszym kraju?