JustPaste.it

Tajemnice "Pingwinów"

We wrześniu bieżącego roku ukazało się polskie tłumaczenie powieści hiszpańsko-katalońskiej pisarki – Lolity Bosch - „Pingwiny”.

We wrześniu bieżącego roku ukazało się polskie tłumaczenie powieści hiszpańsko-katalońskiej pisarki – Lolity Bosch - „Pingwiny”.

 

cae8a2f32715a63d09bf061bb37623b3.jpg

„Pingwiny” Lolity Bosch nie są zwykłą powieścią. Wymagają od czytelnika zaangażowania, włączenia się w wypełnianie luk. Staje on przed zadaniem złożenia pewnej mozaiki fabularnej z pozornie chaotycznej rozsypanki elementów. W nocie wydawniczej czytamy: „To jedna z książek, które pozostawiają przyjemny niedosyt, które chciałoby się czytać dalej”. Bez wątpienia w tych słowach jest wiele słuszności. Aby uzyskać przynajmniej częściową satysfakcję z rozpoznania zagadek opowieści, trzeba czytać wnikliwie bądź do lektury powrócić. Nawet to jednak nie daje pełnego obrazu świata przedstawionego. Jest on tak nierozpoznany, jak bywa z natury rzeczy niejasne życie ludzkie. Pełno w nim niewiadomych.

 

Krótka opowieść nie zmusza czytelnika do trzymania się linearnego toku. Poszczególne cząstki narracji zestawione są ze sobą swobodnie, nie prowadzą torem chronologicznym. Ten można próbować tworzyć na własną rękę, by dzięki temu zabiegowi odsłonić tę część tajemnic, jakie znalazły w powieści wyjaśnienie. Czytelnik staje przed zadaniem detektywa, który otrzymuje reportażowe fragmenty rzeczywistości. Z awangardowej formy budować musi spójny, logiczny porządek fabuły. Oprócz zatem licznych motywów sensacyjnych, w jakie ona obfituje, otrzymuje czytelnik niezwykłe zadanie twórcze – współuczestnictwa w odkrywaniu prawdy o wypadkach, które stały się przedmiotem opowieści. Narrator ujawnia spore zaufanie do możliwości poznawczych czytelnika.

 f19c1111dc6ebc376f63c6b803d2081b.jpg

Interesującym tematem powieści „Pingwiny” jest cudowne, unikalne uleczenie ślepoty pięknej bohaterki, Moniki Svaty. Warto dodać, że sama już jej uroda czyni z niej wyjątkową osobę. Stały epitet „piękna” funkcjonuje jak część imienia, przydomek ten czyni z niej postać niezwykłą, równie nadzwyczajną, jak metoda lecznicza zastosowana przez jej uzdrowiciela, młodego słowackiego lekarza Gladov-Klassa. Rozpoznanie metody wydaje się głównym zadaniem czytelniczym.

 

Ciekawym motywem tematycznym jest budapesztańska przestrzeń, której – jak uświadamia narrator powieści – bohaterowie są integralną częścią. Zmiany zachodzące w urbanistyce mają związek z ich życiem, decyzjami. Z rozwojem akcji przeobraża się pejzaż miejski, oglądany przez pryzmat pamięci bohatera - lekarza Gladov-Klassa, który rejestruje zmiany w ciągu swego życia. Istotnym faktem, mającym wpływ na zmiany, mają i jego działania, gdyż to właśnie on założył w Budzie gabinet dla niewidomych, co czyni z niej miejsce mniej zaniedbane.

 

Wraz z bohaterem czytelnik zadaje sobie pytanie – jak postąpić „w obliczu nieodwracalnych działań natury”, czy innymi słowy wobec nieuniknionych jej praw? – walczyć czy się poddać? Odpowiedź, jaką się uzyskuje, nie jest prosta. Recepta lekarza Gladov-Klassa, aby „naśladować naturę” wymaga rozmyślnego działania. Opracowana przez niego metoda przywracania wzroku niewidomym, została oparta na analogiach w anatomii i zachowaniu pingwinów i ludzi, okazała się skuteczna, ale – co znamienne – tylko w jednym przypadku. Odosobnienie tego faktu każe go studiować w najdrobniejszych aspektach, co ostatecznie staje się udziałem czytelnika, postawionego w roli jednego z biografów sławnego doktora.

 

Po zapoznaniu się z materiałem zapisanym przez Lolitę Bosch czytelnik mimo woli szuka analogii między bohaterami a pingwinami, których naturę badał bohater powieści. Upoważnia do zestawień nie tylko tytuł czy zagadkowa obecność motywu w materiale, ale przede wszystkim podobieństwo zarysowanej sytuacji – w obu zachodzą niewytłumaczalne zajścia, które świadczą o tym, że mają miejsce w naturze przypadki „odwrócenia naturalnego porządku”, a więc stają się możliwe zjawiska niemożliwe.

 

Historia lekarza, poszukującego niestandardowej metody leczenia ma wydźwięk uniwersalny. Staje się paraboliczną opowieścią na temat wybitnej, ambitnej jednostki, której działania, przedsięwzięcia początkowo wywołują kontrowersje, następnie izolują ją ze środowiska, po czym skazują na borykanie się z ludzką zawiścią i szyderstwem. Niemniej, jest także wzorcową historią, mówiącą o tym, że niezachwiane przekonania w połączeniu z hartem ducha prowadzą do sukcesu.

 

Tekst: Adrianna Adamek-Świechowska

----------

116cb589df918d8d1a8bae771ff2a10c.jpg

Lolita Bosch, PINGWINY (Pingüinos), przełożyła z hiszpańskiego Anna Topczewska, wydanie I, PIW, Warszawa 2010, s.120.

Lolita Bosch (ur. w 1970) to pisarka hiszpańsko-katalońska, wschodząca gwiazda na firmamencie ambitnej literatury iberyjskiej. W Barcelonie studiowała filozofię, później długo mieszkała w Meksyku, gdzie ukończyła podyplomowe literaturoznawstwo. Jest autorką kilku powieści, opowiadań, antologii prozy meksykańskiej, książek dla dzieci i młodzieży. W 2004 otrzymała prestiżową nagrodę katalońską w dziedzinie eksperymentu literackiego.