JustPaste.it

Dieta na dobry sen

Jesteśmy tym co jemy – są to słowa starego, ludowego przysłowia. Jak to często z przysłowiami bywa są one wyjątkowo aktualne. Jemy szybko i byle jak.

Jesteśmy tym co jemy – są to słowa starego, ludowego przysłowia. Jak to często z przysłowiami bywa są one wyjątkowo aktualne. Jemy szybko i byle jak.

 

Fast–food zastąpił nam normalne posiłki. Kawa stała się rodzajem uzależnienia, a nie przyjemności. Nikotyna niszczy nasze serca i płuca. Hektolitry gazowanych i sztucznie słodzonych napoi wlewamy w siebie jednocześnie nie dostarczając organizmowi wody. Straciliśmy jakikolwiek społeczny wymiar posiłków. To co odróżniało nas od zwierząt to, że nawet jedząc pielęgnowaliśmy więzy rodzinne i społeczne. Teraz rzucamy się na pośpiesznie przyrządzonego kebaba i rozszarpujemy go w samotności. Na takim stanie rzeczy tracą wszystkie nasze formy aktywności nie wykluczając snu. Zastanówmy się jaki zestaw dań byłby najlepszy dla naszego snu.

Dieta na dobry sen

Największym wrogiem snu jest kofeina, nawet mała kawa wypita po godzinie 17 może skutecznie zaburzyć nasz odpoczynek. Wiele osób zapomina, że podobne działanie posiada teina zawarta w herbacie. Wypicie mocnej herbaty tuż przed snem będzie miało równi zgubne skutki. Cóż więc zrobić? Przede wszystkim ostatnią kawę wypijać do godziny 16. Wieczorem spożywać już tylko wodę, soki owocowe, herbaty ziołowe oraz mleko. Mleko z miodem – specyfik znany od tysiącleci ciągle posiada wspaniałe działanie na senne.

Wrogiem snu jest alkohol. Co prawda zaśnięcie po kilku piwach wydaję się łatwiejsze. Jednak alkohol upośledza prawidłowy przebieg snu. Z całą pewnością rano obudzimy się zmęczeni i bez ochoty do życia. I wcale nie muszą to być objawy kaca. Każda osoba, która zmaga się z problemem bezsenności powinna unikać napojów wyskokowych a już szczególności wysokoprocentowych.

Cukry proste zawarte np. w słodyczach i napojach słodzonych mają bardzo wysoki indeks glikemiczny. Oznacza to, że po ich spożyciu po około 2 godzinach będziemy odczuwać napad wilczego głodu. Może on być do tego stopnia silny, że nas przebudzi. Wyniknie z tego strata nie tylko dla naszego snu, ale i figury. Ostatni posiłek powinniśmy jeść około 2 godziny przed udaniem się do łóżka. Powinien on zawierać jak najwięcej węglowodanów złożonych. Znajdziemy je w ciemnym pieczywie, płatkach zbożowych i kaszach. Pozwolą one na zapewnienie stałych dostaw energii organizmowi w czasie snu i zapobiegną przebudzeniom.

Warzywa i owoce są naszym wielkim sprzymierzeńcem dietetycznym. Dają uczucie sytości i jednocześnie dostarczają wszystkie najpotrzebniejsze składniki odżywcze. Jeść je powinno się do każdego posiłku. Wysoka zawartość witaminy B6. Owoce takie jak banany czy figi zawierają bardzo dużo aminokwasu o nazwie tryptofan. To właśnie z niego powstaje serotonina – neuroprzekaźnik regulujący wydzielanie melaniny – hormonu snu.

Przed snem należy zadbać o prawidłowe nawodnienie organizmu. W czasie normalnej nocy tracimy około 0,5 litra wody. Jeżeli nie chcemy się budzić ze spierzchniętymi ustami zadbajmy o odpowiednią jej ilość przed zaśnięciem.

W czasie snu bardzo znacznie zwalnia metabolizm. Jeżeli na kolację zjedliśmy bardzo tłusty, kaloryczny posiłek. Będziemy odczuwać skutki obżarstwa przez całą noc. Kolacja powinna być lekkim, warzywno - owocowym posiłkiem, który nie obciąży przewodu pokarmowego.

Zioła – natura w walce o dobry sen 

Preparaty ziołowe ułatwiające zasypianie znane są od wieków. Najpopularniejsza jest wszystkim doskonale znana melisa. Napar z liści wypity tuż przed snem skutecznie ukoi skołatane nerwy i pomoże komfortowo zasnąć. Skuteczne przy problemach z zasypianiem są także mieszanki zawierające walerianę, chmiel, szałwię i bazylię. Zioła te stanowią bardzo smaczne przyprawy. Dlaczego więc nie przyrządzić swojej ulubionej sałatki z ich uwzględnieniem?

Dysponujemy potężnym arsenałem sztuczek dietetycznych, które pozwolą nam się cieszyć spokojną i niczym nie zmąconą nocą. Warto także uczynić z kolacji ten jeden posiłek w czasie, którego cała rodzina będzie mogła usiąść i w spokoju porozmawiać. Nic tak nie koi nerwów jak oczyszczająca rozmowa o problemach z najbliższymi.

Źródło: http://bezsennosc.net.pl/2010/09/11/dieta-na-dobry-sen/