JustPaste.it

Rzecz o ...

Majdan w roli eksperta. Wow. Dwa ostatnie mecze na lepsze, bo padały bramki.

Majdan w roli eksperta. Wow. Dwa ostatnie mecze na lepsze, bo padały bramki.

 

Aby próbować sprawdzać, a wynik schodzi na plan dalszy. Australia i Ukraina. Najsilniejsza kadra, ale brakuje taktycznych rozstrzygnięć, ale zawodnicy nie są w najlepszej dyspozycji. Michał Żewłakow 35 porażki, 42 zwyciężał 3 gole. Robi dobrą atmosferę motywuje zespół. Hubert Małomiejski drugi trener. Duża koncentracja jest potrzebna. USA 18 miejsce w rankingu FIFA bardzo wymagający rywal. Bob Bradley trener do następnego mundialu. To USA niestety uczy Polaków jak grać w piłkę. 16 rozegranych meczów w po 7 zwycięstw i porażek oraz 2 remisy. Lepszy bilans bramkowy wyrobiony jeszcze w świetlanych latach osiemdziesiątych. Dariusz Szpakowski i Piotr Nowak honorowy gość trener kadry olimpijskiej w roli komentatora. Smuda to jedyny opiekun kadry, który nie robi sensacji 8 lat temu wygraliśmy w 2004 roku był wynik 1 -1 Polacy w jednolitych czerwonych jankesi w białych. Notabene to barwy narodowe 30 tyś Polaków. Ale Chicago to największa Polska społeczność ok. milionowa Polonia. 12 minuta spotkania  tracimy pierwszego gola! Zespół amerykański jest zawsze bardzo dobrze przygotowany pod względem fizycznym. Ludowik Obraniak nie wykorzystał swojej szansy. Zbyt długo zastanawiał się nad decyzją podania co skutkowało utratą piłki Francuza z polskim paszportem. Lewandowski nie wykorzystał swojej szansy, a jak wiadomo stracone sytuacje zawsze się mszczą w sposób podwójny. A grali bądź co bądź na żołnierskim polu. Gra Polaków za mało agresywna. Adam Matuszczyk wyrównuje w 30 minucie. Żadną tajemnicą nie jest, że jankesi nie przepadają za grą w Chicago. Tych niewykorzystanych jak na spotkanie towarzyskie było całkiem sporo. Altidore zdobywca gola był niezwykle ciekawy spektakl obejrzeliśmy w pierwszej połowie. Tak zakończył Szpakowski. Ale komentatorska relacja była dość słabo słyszalna. Pewnikiem było to spowodowane drakońską porą, ale dla prawdziwego kibica to nie jest ważne. Żal tych z górką kilkunastu akcji, które powinny się zakończyć bramką. Wartka akcja dynamiczna gra jak na towarzyskie starcie. 2-1 53 minuta dla USA. I kim jest ten cały Pietrasiak? I tak przegrali niżej od tego co przewidywałam. Dobrze, że nie obstawiam zakładów. W drugiej połowie brakowało ostatecznego dokładnego wykończenia. 2-2 dla Kubusia w 75 minucie.  I po Ptokach!