JustPaste.it

Procent błędów

Luźne rozmyślania o tym co dzieje się z kulturą picia.

Luźne rozmyślania o tym co dzieje się z kulturą picia.

 

Nie jest tajemnicą, iż młodzież w wieku szkolnym spożywa dość znaczne ilości alkoholu. Pijemy, żeby uczcić osiemnaste urodziny znajomego, odprężyć się po całym tygodniu, ciężkiej pracy w szkole lub po prostu po to, aby na chwilę oderwać się „od tego wszystkiego”. Tylko czy okazji nie jest zbyt wiele i czy ilości wypijanych wysoko procentowych trunków, znacznie nie przewyższa naszej wytrzymałości? Lubimy się chwalić jaka to „mocna” jest nasza głowa. Stwierdzenia „Polak nie kaktus – pić musi” albo „piwo to moje paliwo” potwierdzają tylko odwieczne zamiłowanie naszego narodu do alkoholowych używek. Naukowo potwierdzono fakt że Polacy i nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy mogą wypić więcej niż mieszkańcy reszty świata i dalej poruszać się o własnych siłach. I właśnie te czynniki sprawiają że pijemy dużo i często przekraczając pewną granicę, która jest magiczną barierą utraty świadomości. Wtedy właśnie każdy jest królem parkietu, wszyscy towarzysze radosnego świętowania są piękni i dobrze się bawią, a ograniczenia (jak choćby grawitacja) przestają nas dotyczyć. Pojawiają się postacie z innej bajki, atakują nas Dementory z magicznego świata Harry’ego Pottera albo po pokoju zaczyna biegać baranek Shaun. I wszystko jest bajkowo kolorowe, tak realne i przyjemne, do czasu aż rano trzeba się obudzić, podnieść ważącą dwie tony głowę, napić się wody, której na świecie są hektolitry, ale akurat w zasięgu twojej ręki nie ma jej ani kropli. Nadchodzi także moment, w którym trzeba stawić czoła swoim wyczynom i sprawdzić historię połączeń w telefonie i skrzynkę nadawczą właśnie wtedy, gdy natężenie dźwięków wydawanych przez ptaki wielokrotnie przekracza to, co płynęło z głośników na ostatnim Sonisphere Festiwal. Telefony wykonane dnia zeszłego mogą okazać się niczym, gdy zobaczymy zdjęcia z imprezy wykonane przez znajomych (które za pewne niedługo znajdą się w Internecie wrzucone przez życzliwe nam osoby), na których znajdujemy się w pozycjach i sytuacjach, do których nie doszłoby, gdyby nasza samokontrola była większa.Znaną prawdą jest to że „pić trzeba umieć”, ale zdobywanie doświadczenia jest często okupione wieloma przykrymi doświadczeniami, czego konsekwencją jest ogólna opinia, że kultura picia wśród młodzieży jest, delikatnie ujmując, niska.