Do artykułu Jak określić tego który jest wieczny...
Twoje słowa: Koncepcja Boga jest nielogicznaJa odpowiadam: Boże choć Cię nie pojmuję jednak nad wszystko miłuję.
Twoje słowa: Nielogiczne dla mnie jest upatrywanie Boga w osobie.
Ja powiadam: Bóg stworzył człowieka na podobieństwo swoje.
Twoje słowa: Przerzucanie na niego roli surowego rodzica, który każe, a jednocześnie kocha swoje dziatki
Ja powiadam: Bóg jest Ojcem sprawiedliwym i miłosiernym, albowiem wybacza nam nasze słabości i upadki, jeśli sprawiedliwość jest sroga, to niech tak będzie, bo sprawiedkliwość jest tak tak, nie nie, a inne wyrazy od złego pochodzą bo sprawiedliwość jest prawdą, a nie interpretacją jej
Twoje słowa: Jeżeli człowiek rodzi się i posiada wolną wolę.
Ja powiadam: Bóg dał człowiekowi wolną wolę, aby człowiek sam decydował o sobie, a nie był zależny od Niego. Należy to traktować jako dar wolności człowieka, bo dzięki temu człowiek rodzi się wolny.
Twoje słowa: Zatem wyobrażenie Boga jest związane z instytucją władzy.
Ja powiadam: Chrystus nauczał: Jeśli ktokolwiek chce być największy spośród was, niech będzie sługą waszym. Bóg w życiu doczesnym mówi o służbie, a nie o rządzeniu, i wydawaniu wyroków, albowiem wyroki będą na końcu świata, ale wtedy będziemy w drugim życiu, w co Ty nie wierzysz.
Twoje słowa: Ja jednak dopuszczam też istnienie czegoś z czym można się łączyć, choćby w dążeniu do swej boskości. To mi się kojarzy z czymś takim.... idealny chaos, ale nie chaos w pojęciu bałaganu, tylko jakieś miejsce, gdzie skupiona jest cała wiedza.
Ja powiadam: Z jednej strony zaprzeczasz istnieniu Boga, a z drugiej przyznajesz że coś na rzeczy jest. Uznajesz rozum ludzki za doskonałość, i dążenie do doskonałości, ale sam twierdzisz że jest miejsce gdzie skupiona jest wiedza. Powiadam Ci przyjacielu Bóg jest alfą i omegą, początkiem i końcem, i w nim jest wiedza wszechświata. Bóg jest Słowem, które wyszło od Niego, i mieszka w każdym człowieku. Bóg jest w dobru, albowiem dobro do Boga należy, i od Boga pochodzi, a jest ono w każdym człowieku. I Choćbyś nie wiem jak mocno nie wierzył w Boga, to Bóg jest w Tobie, bo czynisz rzeczy dobre. Pisząc artykuł poprzez rozum chciałeś pojąć Boga, który jest w Tobie i jest częścią Ciebie.
Twoje słowa: i to "morze" jest w zasadzie taką głębią bez dna, bo właśnie tam jest skupione wszystko, cała wiedza i odpowiedź na każde pytanie.
Ja powiadam: Rozum ludzki jest w ciele człowieka, a Bóg i Jego Prawo jest duchoowe., a nie cielesne. Nigdy rozum ludzki nie pojmie Prawa Ducha, albowiem nie jest Ono cielesne.
Twoje słowa: Nie bardzo podoba mi się wizja bycia we wspólnej świadomiści, bo dla mnie to jakby utrata własnego "ego".
Ja powiadam: To właśnie Twoje "ego" powoduje, że nie chcesz przyjąć Boga i wiary, jako coś wyższego niż byt dzisiejszy, bo wiara od Ducha pochodzi, a nie od ciała. Nie znam człowieka bez dobra, a dobro do Boga należy i jest jego częścią. Przez to Bóg jest w każdym człowieku, bo Bóg jest jedynym właścicielem dobra.
Nie jestem ani teologiem, ani nauczycielem Prawa, a to co przekazałem nie pochodzi z myśli, lub rozumu mojego, ale od Tego w którego nie wierzysz.`
Będą ludzie, którzy nie zostawią na tym artykule suchej nitki, ale nie o nich mi chodzi, albowiem ktokolwiek szuka sensu istnienia nie tylko w wierze, jest godzien mego szacunku i poszanowania. Nie przechodzi przez życie obrażając na prawo i lewo, ale sam szuka tego czego nie rozumie nie niszcząc tych co mają inne zdanie.