JustPaste.it

Mapa marzeń

Spodobał mi się jeden z tematów - Mapa marzeń - prezentowanych kilka lat temu na łamach czasopisma "Wróżka".

Spodobał mi się jeden z tematów - Mapa marzeń - prezentowanych kilka lat temu na łamach czasopisma "Wróżka".

 

286f9b5dd20a0e5fe40612626e80a483.png

Według informacji tam zamieszczonych każdy z nas może zrobić sobie na kartce lub w komputerze swego rodzaju kolaż składający się ze zdjęć lub rysunków przedstawiających jakieś wymarzone osiągnięcia z różnych dziedzin życia.

Podczas tworzenia takiej mapy marzeń mamy mnóstwo przyjemności, szczególnie, gdy robimy to za pomocą zwykłych nożyczek, kolorowych magazynów i kartki papieru.  Podobno po stworzeniu takiej mapy w jakimś niezbyt długim odcinku czasu nasze życie się zmienia i ewoluuje w kierunkach zarysowanych przez wybrane do jej zrobienia zdjęcia.  Naturalnie samo tworzenie jest swego rodzaju rytuałem, gdzyż ponoć nie jest wszystko jedno gdzie umieścimy na prostokątnej płaszczyźnie jakie zdjęcie.Kartka ma ścisłe podziały zupełnie jak w sztuce feng shui. Przypuszczam też, gdyż zupełnie się na tym nie znam, że miesjca reprezentacji różnych dziedzin życia na kartce odpowiadają podobnym rozkładom  na siatce bagua (oktagon podzielony na 8 równych części w feng shui).

Schemat podziału mapy marzeń:

MapaMarzen

 

Podział na dziedziny życia systematyzuje nasze wyobrażenie o życiu i zmusza nas do spojrzenia na wszystkie nawet to dotąd pomijane aspekty. Dodatkowo wyszukiwanie odpowiednich zdjęć powoduje, że w każdej dziedzinie choćby przez chwilę musimy wyobrazić sobie sukces. Naturalnie zawsze może odezwać się w myślach osobisty krytyk i nie dokona się wizja sukcesu w jakiejś dziedzinie, ale został już zrobiony początek i "ziarno znalazło się w glebie". Teraz możemy wypisać wątpliwości i krytykę, żeby nad nią popracować lub zignorować licząc, że nie jest to wystarczająco duża przeszkoda w drodze do sukcesów.

Wszystkie czynności przy tworzeniu mapy marzeń angażują więcej niż jeden zmysł i są bardzo korzystne, gdyż trafiają bezpośrednio do naszej podświadomości, która jest odpowiedzialna za  realizację naszych celów. Podświadomość jest jak kilkuletnie dziecko lubiące zabawę i kolorowe obrazki i często jest tak, że nawet nie wiemy, że my dorosłe świadome istoty mamy w sobie motory osiągające cele zupełnie inne niż to co wydaje nam się, że chcemy. Takie wsłuchanie się w swój głos krytyki często pozwala znaleźć przyczyny porażek.

Proces ustalania swojego wymarzonego sukcesu mógłby wyglądać następująco:

  • Wybieramy jedną z wypisanych na wzorcu mapy marzeń dziedzinę życia;
  • Zamykamy oczy i próbujemy sobie wyobrazić wszystko dobre co się z tym wiąże ze sobą w roli głównej;
  • Każdy utworzony w wyobraźni obraz próbujemy przebić czymś lepszym, aż do momentu, gdy uznamy, że już większy sukces w tej dziedzinie nie jest możliwy;
  • Rozpoczynamy poszukiwania zdjęć mogących symbolizować sukces wyobrażony sobie przed chwilą;
  • Umiejscawiamy wyszukane zdjęcia (może być jedno) w odpowiednim miejscu i rozpoczynamy procedurę od nowa dla następnej z dziedzin.

Paradoksalnie wydaje się, że większą uwagę należy skierować na te dziedziny, w których najtrudniej jest wymyślić sukces.

Mapy marzeń można zrobić zwyczajnie na kartce z użyciem nożyc i kleju, ale można również stworzyć grafikę komputerową lub nawet własny film. Najważniejsze w tym wszystkim jest pokazanie swojej podświadomości do czego ma dążyć, jakie mamy cele do osiągnięcia.

Wydaje się, że taka mapa jest skończona w momencie wybrania swoich sukcesów w każdej dziedzinie określonej na wzorze, ale sądzę że można uznać za gotową też taką wypełnioną w części -  ponieważ takich map można robić więcej niż jedną (choć dla podświadomości dobrze jest, gdy mapę stworzymy np. raz na rok) lub uzupełniać jedną w dłuższym czasie.

To my określamy kiedy mapa jest skończona i wtedy chowamy ją aby dać szansę sobie na osiągnięcie tych wszystkich ambitnych celów. Czasem taka mapa wyciągnięta po latach potrafi zadziwić.

Artykuł znajduje się na www.gnosis.waw.pl