JustPaste.it

,,Swój Niespodziewany Pogrzeb"

Byłem raz na pogrzebie,który był bardzo długi i smutny.

Choć zawsze płaczę na pogrzebach,teraz nie płakałem ,nie rozumiałem czemu?

To był pogrzeb młodego człowieka ,który umarł przez trucizne życia.

Która niczym przez zastrzyk dostawała sie do jego układu krwionośnego lat.

Która potem przez ten układ krwionosnydostała sie do serca powodując jego zatrzymanie.

Podchodząc do trumny byłem w szoku,przeciesz ja znam tego człowieka!!!

Teraz juz rozumiałem dlaczego nie płacze.

W tej trumnie leżałem ja, a to był mój pogrzeb,a na swoim pogrzebie przeciez nie wolno płakać.

Nie mogłem zrozumieć ,jak to sie stało że moje ciało nie wytrzymało a mimo wszystko się usmiechało.

Chwile  postałem , pomyślałem,troszke liczyłem i wywnioskowałem.

Mając 23 lata utraciłem życie a mimo wszystko mi tak radośnie,

spojrzałem na ludzii zdziwiłem sie strasznie

Bo nad każdą głową jakaś jakas gwiazda powoli gaśnie.

To gwiazda życia i każdy ja ma która z biegiem czasu powoli przygasa.

Przygasa tak długo aż nie zgaśnie całkiem,wtedy człowiek umiera i staje sam przed soba

i potem patrzy jak ja  jaką szedł życia drogą.