JustPaste.it

Historia pewnej znajomości

Niby zwykła historia poznania dwojga ludzi a jednak...

Niby zwykła historia poznania dwojga ludzi a jednak...

 

Proszę pana -powiedziala przewodniczaca KOPD- tu jest list pewnej pelnoletniej dziewczyny potrzebujacej pomocy duchowej a raczej wsparcia i poznania ja z grupa sympatycznych ludzi ,  proszę się tym zająć. Do KOPD Komitetu Obrony Praw Dziecka przychodzily listyu od mlodzieży z calej Polski poniewaz w KOPD byl KKC Korespondencyjny Klub Czytelników książek p. Marii Łopatkowej.

Nastepnego dnia zadzwonilem i umówilem sie na spotkanie. Mialem nadzieję, żę moi przyjaciele namówią ta osobę na wspólne wyjścia na trasy turystyczne. Po kilku spotkaniach ( dla mnie wylącznie slużbowych), poznalem ja z moimi przyjaciólmi i nasze spotkania stawaly sie coraz częstsze. Wyruszaliśmy razem na szlaki turystyczne okolic Warszawy a potem dalej i tak rozpoczęla się NASZA przygoda. Po 4 miesiącach zamieszkaliśmy razem a po następnych 7 byliśmy juz malżeństwem. Tak więc zająlem się sprawą ( a raczej to razem zajęliśmy sie sprawą) tak, że problemy tej osoby calkowicie zniknęly.

Po 4 latach urodzila żona chlopca ale po kolejnych 14 latach sytuacja spowodowala konieczność rozstania się i zakończenia tego co dla mnie bylo ważne a nawet najważniejsze.