JustPaste.it

Poświąteczne Rekolekcje

dedykuję fanatycznym ateistom

dedykuję fanatycznym ateistom

 

 

 

Jezus

  

krucyfiksem ukrzyżowany

z wiernych wyobrażnią

bity lżony i poniżany

przebytą krwawą łażnią

krzyż nagle stał się świętym

byłaby nią szubienica ?

z niej też byłby wniebowzięty

śmierć mu wybrała ulica

kapłani zawsze niewinni

wierni winni być skruszeni

cierpieniem atakowani

na krótko rozgrzeszeni

winny i bogobojny

kratką przesłuchiwany

staje się bardziej hojny

pokutą wychłostany

Bóg ofiarował nam Syna

dawno wszystkim wybaczył

czyżby to był interes

w tej corocznej rozpaczy

a krzyż szyderczym

aroganckim symbolem

ziemskiego triumfu

kapłaństwa

nad Jezusem 

 


Bóg bajeczny

  

z rękawa sypał plagami

z nieba manną częstował

nie pogardzał cudami

arkę wiernym darował

mściwy był i drażliwy

grożny i gromowładny

jak Mojżesz stary i siwy

a człowiek nieporadny

a jednak zabił mu Syna

w tłumie podburzonym

wolą arcykapłana

przez Syna zagrożonym

krótko uczył Miłości

życia reinkarnacji

bez celebry świętości

dewocji ignorancji

jego uczniowie tchórzliwi

święci bajkopisarze

historii nie tworzyli

i Bóg ich za to karze

bez przerwy

nieludzkim celibatem

ucieczką wiernych

Jak Ojciec zawiedziony

co kocha owce swoje

pasterzami co nie służą

lecz święte toczą boje

stosami inkwizycją

świętymi dogmatami

kłatwami ekskomuniką

ze świętokratcami

pobudowali kościoły

wielkie aż do nieba

klasztory i sobory

Bogu tego nie trzeba

na marginesie owieczki

zginęła Boża Miłość

a wierni jak mróweczki

zdani na kleru litość

Bóg objawia się owcom

a nie rzemiechom

wiarą natchnionym

Matka Boska swym dzieciom

naiwnym ukochanym

Dziś nauka bliżej Boga

prawdę o nim powie

Czy nie wstyd

wam teologowie