Czasem czuję się jak przybysz z innej planety. Nie piję, nie palę, nie ćpam, szanuje kobiety , wierzę w miłość.... I można wymieniać bez końca.
Dobry wstęp do refleksji na temat dzisiejszego świata, którymi chcę się z Wami dziś podzielić nie w postaci wiersza a w postaci artykułu. Jednakże, będę wspomagał się słowami moich wierszy aby po prostu wylać swoją nienawiść dobitnie!
A gdyby tak zatrzymać czas,
Na sekundę, chociaż jeden raz,
I nadać światu ciepłych barw,
Utraconych z biegiem lat,
Dlaczego zatrzymać teraz? Dlaczego nadać ciepłych barw, dlaczego utraconych z biegiem lat? To bardzo prosta rzecz. Nawiązuję tutaj głównie do społeczeństwa młodego ( mój wiek ), które w zupełności różni się od młodzieży z lat przedwojennych/powojennych. Tęcza wieku młodzieńczego została zastąpiona szarą otoczką w środku której kryją się jedynie skojarzenia z stosunkami, alkoholem, papierosami, narkotykami czy dopalaczami. Oni idą złą drogą, złym torem i dążą tam gdzie nie ich miejsce! Szukają tego, co jeszcze nie dla nich, próbują tego co im zabronione! Jak to jest że taki zwykły nastolatek jak ja, potrafi powstrzymać się nawet w tak burzliwym wieku od wszelkiego pożądania płci przeciwnej na tle seksualnym, od wszelkich używek dla "szpanu", potrafi rozróżnić co jest dobre a co złe, czym powinienem kierować się a czym nie. Niestety, nie wszyscy mają takie poglądy, może to już kwestia rodziny i wychowania..?
Wciąż szukam swego szcześcia,
Szukam światła które tam doprowadzi mnie,
Szukam swojej drogi,
Która pokieruje życie me.
Poprowadzi i pokieruję tam gdzie należy. Jednak ja już gubię się wśród ciągłej nienawiści! Szukam, lecz nie znajduję...
Lecz czy to w ogóle możliwe?
Awykonalne to jest!
A wraz z utratą nadziei,
Istnienie traci swój sens.
Możliwe? Choćbym nie wiem ile starań włożył w zmianę tego katastrofalnego stanu świata to pójdzie na nic. Teraz, jest to w tak zaawansowanym stopniu, że ręce opadają a próba zrozumienia dzisiejszego społeczeństwa jest bardzo złudna. Nadziei nie ma na lepsze, a dzieje się coraz gorzej. Tak więc samo istnienie nie ma sensu skoro człowiek sam prowadzi do własnej zagłady!
...kamień milowy każdego z Nas
To pojęcie tego czym jest świat.
Potrafisz odpowiedzieć na pytanie czym jest świat? Może Ci się wydawać że dobrze wiesz, ale tak naprawdę wiesz że nic nie wiesz. I nie mówię tutaj że ja wiem, jedynie domyślam się ale nikt z Nas nie pojmie tego do końca. Są tacy, którzy rozumieją choć tyle że walczą o niego, mając świadomość, iż Ziemia i życie ludzkie jest czymś o co należy walczyć! Ale są tacy, którzy mają to w głębokim poważaniu i ...
Zrozumienie jego przedziwnej istoty
Od wieków przysparza nam same kłopoty
Ludzie wygłaszają swoje nędzne tezy
Naiwnie poszukując jakiejś genezy
Jak wyżej... wygłaszają nędzne tezy, które prowadzą nas do ciągłych wojen i nieporozumień! Naiwnie szukają genezy, myśląc, że rozwiążą ją w taki sposób jak robię to teraz. A naprawdę, wystarczy tak niewiele aby stało się lepiej..
Mogą śpiewać Odę Do Radości
Lecz w ich duszach i sercach jest multum złości!
Kiedy zniknie zakłamanie?
Kiedy Ziemia w swietle sprawiedliwości postanie?
Pytam, kiedy?! Oda Do Radości - hymn Unii Europejskiej. Wszyscy pokazują jacy to są solidarni ze sobą, jaka to Unia jest świetną organizacją łączącą narody. Ale nie wiemy tego co się dzieje od kuchni. Chociaż z drugiej strony tak łatwo można się tego domyślić. Mogą udawać, ale serce i dusze mają przepełnione złością i rządzą władzy! Mówią o sprawiedliwości a tymczasem wciąż często jej brakuje a odważę się powiedzieć nawet że w końcu zniknie.
Mam już dość tego bluźnierstwa!
Chcę żyć w świecie prawośći i męstwa!
Lecz Ziemia okryta jest płaszczem nienawiści
Więc czy moje marzenie kiedykolwiek się ziści?
Nie oszukujmy się, ale kolejna wojna wisi na włosku. Prędzej czy później to się stanie i powodów jest milion! Bluźnierstwo i kłamstwo, to coś co ogarnia politykę i nas wszystkich! To coś, na co ludzie dają się nabierać! Wiem, że niektórzy nie wierzą tutaj w Boga ale uszanujcie moje zdanie, które brzmi, iż prawda leży w Bogu. To nim powinniśmy się kierować w życiu. To do niego modlić się o pokój! Jaki on miał na mnie wpływ? Min. ukształtował takiego jakim jestem, wskazał mi prawidłową drogę. Nie poprzez kłamstwo, nie poprzez lenistwo, nie poprzez nieprawość, nie poprzez zło, nie poprzez krzywdy ! Tak dużo bym chciał zmienić... lecz czy nie zaszło to za daleko? Czy ktokolwiek potrafi to powstrzymać...?
Bo serce goreje gdy widzi na świecie
Jak człowiek pokój i radośc niesie
Lecz to tylko nieliczni, tylko jednostki
Którym pozostała choć kszta miłości
Dokładnie. Dlaczego Nas jest tak mało? Dlaczego tak mało dobra, pomocy, solidarności z drugim człowiekiem! Gdzie się zgubiły u nas uczucia! Czy teraz w ogóle ktokolwiek prawidłowo rozumuje miłość wobec drugiego człowieka?! Czy teraz naprawdę pozostała garstka ludzi, którzy jeszcze wiedzą jak powinno się postępować, jak prowadzić świat ku lepszemu? Czy teraz, nawiązując do młodzieży bo to przecież w nich pokładana jest nadzieja, młode pokolenie rozumie co to miłość, radość, szczęście? Czy mają wpajaną przez rodziców tą świadomość? Najwidoczniej nie, i to najbardziej boli!! Miłość obraca się wokół seksu, albo on sam staje się zwykłą rozrywką! Radość i szczęście objawia się w pieniądzach czy używkach! I najbardziej to uderza to serca kiedy się pomyśli że robią tak już młodzieńcy w wieku 10-16 lat! Nie mają prawidłowego ukształtowania na swoje życie. Już tylko nieliczni, tylko jednostki.... Czy w takim razie można mieć nadzieję? To Wy dorośli powinniście wpajać swoim wnukom, dzieciom istotę ludzkiego życia i za wszelką cenę odciagać ich od tego wszystkiego! Brak Wam odwagi!? Boicie się?
Pamiętajcie. To my jesteśmy sprawcami tej apokalipsy. Patrzę na upadek ludzkiej godności i nic nie potrafię w tej sprawie zrobić. Jednak razem zrobimy wiele!
Do Was młodzi, apeluję o zmianę "stylu" życia. To co chcecie zrobić teraz, zrobicie kiedyś w dorosłym życiu, teraz cieszcie się młodością a nie marnujcie jej na rzecz w/w spraw.
Do Was dorośli, apeluję o pomoc! Starajcie się o to aby świat był lepszy. Każda "cegiełka" jest już czymś w dobrym kierunku. Wspierajcie młodą nadzieję przyszłości, aby nie doszło do najczarniejszych scenariuszy...