JustPaste.it

O języku słów kilka

23e1b827817c409e0dfea374212b9718.jpg

 

Wypowiadane przez nas słowa łaczą się w zdania, dzięki nim jesteśmy w stanie porozumieć się z otoczeniem.
Często zrozumienie intencji rozmówcy rozmija się z naszym systemem myślenia o miliony lat świetlnych.
Mimo wszystko warto wiedzieć na czym polega  akt komunikacji, którym się posługujemy.

Czym jest rozmowa?

Spróbuję omówić proces komunikacja na podstawie przytoczonego dialogu.

Edyta postanowiła porozmawiać poważnie z koleżanką.

- Wiesz, od dłuższego czasu zastanawiam się nad przyczyną twego złego nastroju.
Uważam się za twoją przyjaciółkę i chciałabym, abyś ty również o mnie tak myślała.
Nie rozumiem, dlaczego nie potrafisz obdarzyć mnie zaufaniem.

Ola po raz pierwszy usłyszała tak poważny ton w głosie przyjaciółki.


W przytoczonej powyżej sytuacji Edyta jest nadawcą, natomiast jej koleżanka odbiorcą komunikatu - słuchaczem.
Między dziewczętami zachodzi nadawanie i odbieranie komunikatu.
Nazywamy go intencją.
To, co przyjaciółki chcą sobie powiedzieć nazywamy informacją - komunikatem.

 
Przekazanie informacji wymaga przygotowania wypowiedzi w postaci tekstu złożonego.
Przekształcenie wiadomości na słowa nazywamy kodowaniem.
Edyta wypowiadając słowa przekazuje Oli znaki. Usłyszana wypowiedź wymaga odkodowania informacji przez Olę, która próbuje także zrozumieć sens wypowiedzi, czyli dokonuje interpretacji.

 

Wygląda to tak:

 

NADAWCA

 

intencja ---> informacja ---> kodowanie ---> sygnał ---> przekazywanie sygnału --->
                                               Nadawanie
ODBIORCA

 

---> odbiór sygnału ---> odkodowanie ---> informacja odtworzona ---> interpretacja
                                          Odbieranie

 

Jeżeli odbiorca źle zrozumie wiadomość, mówimy wówczas o zakłóceniach, które uniemożliwiają uzyskanie porozumienia.

PS

Niestety w obecnych czasach częste to zjawisko.
 Czy e-maile i SMS-y zakłóciły naszą umiejętność posługiwania się poprawną polszczyzną?
A może skracanie zdań i niedbalstwo komunikacyjne to wyraz lenistwa?
Czy zawsze potrafimy w pełni wyrazić swoje myśli?