JustPaste.it

I goni nas czas...

Czy mam jeszcze na to czas? Może już straciłam go i nie wróci? A czas jaki mi pozostał, czy będzie lepszy, niż ten który już straciłam?

Czy mam jeszcze na to czas? Może już straciłam go i nie wróci? A czas jaki mi pozostał, czy będzie lepszy, niż ten który już straciłam?

 

Jak często tracę to co najcenniejsz?

Czas, pojęcie względnie oczywiste, jasne i proste. A pomysleć, że czas nie miał początku i nie będzie mieć końca, istaniał zawsze.

Jak często to On psuł nasze plany, marzenia? Zawsze był tam, gdzie nie powinien... biegł za szybko kiedy potrzebowałam jeszcze minuty, a zajmował godziny, kiedy trzeba było już, natychmiast... 

On cały czas daje o sobie znać i nie pozwala zapojmnieć. Może "czas" się z nim zaprzyjaźnić?

Nie liczyć kolejnej zmarszczki na czole, nie kłócić sie o przemijanie, nie wypominać wspomnień,nie rozpamiętywać, że coś było, ale myśleć co jest i co będzie?

A jakby  tak dzięki Niemu  życie było pełniejsze, efektywniejsze, kolorowe, szalone?

To czas nas hartuje, weryfikuje poglądy, wartości, marzenia, plany, kształtuje naszą osobowość

Do jednego zmusza, inne zapomina, a na  to co chcesz nie pozwala...

Nie zmarnować czasu, tego co przemija nie obrócić  w "nic", ale stworzyć "coś"

Czas może pomóc być mądrym człowiekiem, jak wykorzystam tenże cenny czas?

Pragniemy czegoś nowego, niezapomnianego, nadzywczajnego i nie czekajmy, aż czas zabierze nam chęci siły i w końcu czas...

Nie robić nic cały czas-to On śmieje się nam prosto w twarz - nareszcie wygrał! On odpłynął, a my go straciliśmy..... i nie wróci w takiej samej oprawie, może o podobnej porze, innym razem, w innym czasie....

Zapomniałam!?!?! Czas mogę dogonić, wyprzedzić, przechytrzyć?  Wykorzystać czas??!!  Na różne sposoby, nie mogę go zatrzymać, nie mogę cofnąć, ale mogę z Nim współpracować. Może czas zmusi mnie do wysiłku, do życia, do walki!?

 

Jak spędze dzisiejszy dzień????

Przegram? Pzreminę? Zapomnę?

Wygram! Pozostanę!

 

Zagubina w czasoprzestrzeni.....