JustPaste.it

Rosja nasz przyjaciel, a Kaczyński to nasz wróg?

Rok wyborczy skłania do refleksji. Kto ma rację , a kto nie?

Rok wyborczy skłania do refleksji. Kto ma rację , a kto nie?

 

Jakiś czas temu Pan Skalski powiedział, że nasza scena polityczna "nie jest merytoryczna, a stara się być wyrazista". Ciężko się z tym nie zgodzić. Kiedy dwie partie, które w zasadzie nie różnią się zasadniczo, a przedstawiane są jako dwa biegu tego samego mianownika.

Te dwie partie reprezentują medialnie skrajnie różne podziały społeczne w Polsce. Otóż nie, jest wiele rzeczy, pod którymi politycy jednej i drugiej partii mogliby się podpisać  Jednak "gra polityczna" (nie chce tego nazywać wojna, bo wojną w żaden sposób nie jest) czyli zdobycie pełni władzy przez którąś partię, a przynajmniej w część, przesłania realizację planów  programowych. Ponieważ te plany są zbieżne muszą być w mediach przedstawiane"biegunowo".

Np: smoleńsk wątpie , czy Tusk chciałby się wpisać w rolę popyhadła Rosji. Jego posunięcia determinowała polityka wewnętrzna. Sprawa, w której PiS wiadomo, że będzie nieufna stronie Rosyjskiej, premier  przyjął postawę Ugodową( nie chce napisać uległą, np spprawa konwencji chicagowskiej, kiedy została nam "oznajmiona")

Nie wiem czy wyrażam się dostatecznie jasno. Prawie żadnych różnic między Po, a PiS nie ma.  Oczywiście któś powie, że działalność Jarosława Kaczyńskiego jest antypaństwowa. Niestety jest to zabieg retoryczny. I Ciężko jest z nim polemizować ponieważ każda dyskusja stawia oponenta za kurtyną pisowskości. Stwierdzienie, że Kaczyński jest antydemokratyczny przyjmowane jest  a priori.

Żeby jednak trochę usprawiedliwić naszą scenę polityczną. Rosja prowadzi politykę imperialną. Nie zrozumiałe jest dla mnie przekonianie części publicystów nadzieją na demokratyzację(jakby to było warunkiem wolności) Rosji. W programie Janiny Paradowskiej jeden z publicystów przekonywał, że Rosjanie chcieliby, żeby każde śledztwo było przeprowadzane z taką obiektywnością jak smoleńskie. Czyli, Putin na czele komisji ogłasza, że "wina nigdy nie jest po naszej stronie, ale po przeciwnej?" Szczyt obiektywności.

Kilka faktów dla czytelników jakim państwem jest Rosja.

 - W ciągu 20 lat od upadku ZSRR nie zgineli tylko Litwinienko i PolitkowskA, ALE PONAD 200 osób związanych z życie publicznym

 - na podstawie źródeł "the Economics" 70%  establishmentu pochodzi od agentów KGB.