Jeszcze trochę, a samochody elektryczne kupować będą ci, którzy więcej jeżdżą i zakup szybko się zwróci. Zauważą też, że jest wygodniejszy, wymaga mniej opieki i jest niezawodny.
Fenomen rozwoju pojazdów elektrycznych w ostatnich trzech latach już przedstawiłem: http://www.eioba.pl/a139494/tani_pr_d_wypiera_benzyn_w_samochodach
Okazało się, że nie trzeba być "ekologicznym oszołomem" by na te pojazdy patrzeć przychylnie. Przede wszystkim koszty energii wypadają nawet 7 krotnie niższe niż przy napędzie benzynowym. Niestety jak na razie koszt pojazdu jest na tyle wysoki, że może nie starczyć czasu jego eksploatacji by się zwrócił. Ale tu z pomocą przychodzą niekiedy bardzo rozwinięte systemy dotacji.
Co prawda niektórzy twierdzą, że pojazdy elektryczne nie są ekologiczne biorąc pod uwagę ich uzależnienie od elektrowni, które w jeszcze wielu krajach są dalekie od bycia ekologicznymi. Jednakże kwestia ekologicznych elektrowni musi zostać i tak rozstrzygnięta w najbliższych latach, a w samochodach typu elektrycznego ważne jest, że nie są trudnym do kontrolowania rozproszonym źródłem zanieczyszczeń.
Rozważmy zatem koszty różnych elementów pojazdów i porównajmy ze spalinowymi:
Na koszty samochodu elektrycznego składają się: |
W porównaniu z samochodem spalinowym |
Dynamika kosztów w samochodach elektrycznych |
1. Koszt karoserii, zwieszenia, wyposażenia kabiny itp. |
Koszty porównywalne |
Nie należy spodziewać się rewolucyjnych zmian przy zachowaniu dotychczasowych uwarunkowań, ale zwiększenie serii samochodów elektrycznych wpłynie na pewne redukcje |
2. Koszt napędu - silnik elektryczny z przekładniami |
Znacznie mniejsze koszty niż silnika spalinowego |
Dalsze niewielkie redukcje tego kosztu |
3. Koszt pakietu akumulatorów |
Koszty znacznie wyższe niż bak na paliwo w samochodzie spalinowym |
W ciągu najbliższych dziesięciu lat spodziewana jest dwukrotna redukcja tego kosztu |
4. Koszt prądu zużywanego w trakcie jazdy(doładowań) |
Koszt znacznie niższy niż paliwa(nawe siedem razy), co wynika również z obciążenia fiskalnego paliwa |
Nie jest spodziewane w najbliższym czasie ani podwyższenie cen energii elektrycznej ani obłożenie jej dodatkowym podatkiem |
5. Koszty przeglądów |
Koszty znacznie niższe niż w przypadku pojazdu spalinowego |
Możliwa dalsza niewielka redukcja tego kosztu wynikająca z upowszechnienia pojazdów elektrycznych |
6. Koszty zakupu całego pojazdu |
Dzisiaj jeszcze znacznie wyższe niż spalinowego jednak często wspierane rządowymi dotacjami |
Nastąpi wyraźna redukcja tych kosztów i jeśli obecnie z dotacjami pojazd elektryczny zaczyna się opłacać po 7 latach to za 10 lat bez dotacji już po 4 |
Wyraźnie widać duży potencjał jaki drzemie w pojazdach elektrycznych również do potanienia transportu.
Jednak w obecnej chwili pojazdy elektryczne nie są pozbawione wad, a zwłaszcza wady polegającej na ograniczonym zasięgu wynikającym z dwóch cech pojazdów:
1. Ograniczona pojemność pakietów akumulatorów
2. Często zbyt długi czas ładowania akumulatorów
Zwiększanie pojemności pakietów akumulatorów napotyka na trudności z fizycznym ich umieszczeniem w pojeździe, zwłaszcza ograniczenia ciężaru, jak również z ich dużym kosztem istotnie wpływającym na cenę pojazdu, którą trudno jeszcze powiększać. Postęp technologiczny i powiększanie produkcji pakietów akumulatorowych powinien niebawem zmniejszyc tę niedogodność.
Czas ładowania ograniczają własności akumulatora oraz moc dostarczana przez ładowarkę. Udało się wykazać, że możliwe jest konstruowanie pakietów akumulatorów ładowalnych w sekundy bez szkodzenia akumulatorom. Jeśli więc te wyniki znajdą się w produkcji seryjnej to pozostanie tylko ograniczenie mocy ładowarek, które okazuje się dla bardziej pojemnych pakietów dosyć istotne, bo obecne sieci energetyczne nie dysponują jeszcze takimi mocami dla odbiorcy docelowego i odpowiednio większej w rozdzielniach.
Z pewnością inne zalety napędu elektrycznego pierwsi dosterzegą uczący się jazdy. Nie będą bowiem mieli żadnych problemów z gaśnieciem silnika. Zniknie również dźwignia zmiany biegów i pedal sprzęgła. Natomiast najprawdopodobniej pedał przyspieszania zyska dodatkową własność. Jego puszczenie bowiem będzie się wiązało z rozpoczęcie już dosyć intensywnego hamowania. Będzie to jednak hamowanie z odzyskiwaniem energii za pośrednictwem pracujących jako prądnice silników napędowych. Oddzielny pedał hamulca będzie uruchamiał tradycyjne klocki czy tarcze hamulcowe. Dzięki tym rozwiązaniom wyprzedzanie znacznie się uprości i będzie bezpieczniejsze, bowiem pojazd będzie miał łatwe do wykorzystania duże przyspieszenie i czas wyprzedzania będzie można znacząco skrócić. Powinno być bezpieczniej przy założeniu, że kierowcy nie przecenią możliwości samochodu.