Niby prosta sprawa - mamy ebooka i możemy go przeczytać. Ale czasem to nie takie łatwe...
W tytule dzisiejszego wpisu z premedytacją nie wstawilem słowa „ebook”. A powód jest prosty – zawarte tutaj porady i spostrzeżenia są bardzo uniwersalne i dotyczą czytania na ekranie komputera w ogóle.
Niby w czym problem? Każdy coś tam czyta na komputerze (chociażby ten blog) i nic się nie dzieje. Jednak jak się okazuje nie wygląda to tak dobrze. Spora część osób skarży się, że czytanie na ekranie monitora jest niewygodne. W zasadzie każdy z nas miał taki moment, że z ulgą odrywał oczy od monitora. Czyżby jednak coś było na rzeczy?
Niestety tak, i należy uderzyć się w Pajęczą pierś – komputer przegrywa! Fakt jest niezaprzeczalny – obecne komputery nie są do czytania stworzone. Przyczyna jest w zasadzie jedna – pieniądze. Jak już wspominałem, obecnie rynek jest zdominowany przez rozrywkę. Wg producentów sprzętu komputerowego standardowy użytkownik komputera poprzestaje na grach, oglądaniu filmów na Youtube i słuchaniu muzyki. I pod tym kątem monitory sa przygotowywane. Obecnie większość monitorów jest panoramicznych (czyli mocno szerszych niż wyższych). To w zasadzie śmieszne, że mimo wszystko posługujemy się formatem kartki A4, czyli dokładnie odwrotnym! Bo A4 (normalna kartka ksero), jak każdy wie jest wyższa niż szersza. Tak domyślnie ją ustawiamy. I tutaj od razu widać niestety słabość elektronicznych wydawnictw – są one w większości skopiowanymi książkami, które nie są przystosowane do wyświetlania na ekranie komputera. Barw ebooków bronią w zasadzie tylko specjalizowane czytniki do ebooków (jak Amazon Kindle) lub ebooki w formacie .lit – czyli dla palmtopów. One są przygotowane specjalnie do wyświetlania na odpowiednim ekranie. Mówię tutaj o takiej sytuacji, że da się przeczytać całą stronę bez jej przesuwania na monitorze. Kiedyś występowały także monitory całostronicowe, ale można przyjąć że obecnie na nie nie trafimy. Pivot również coraz rzadziej występuje – także dlatego że po prostu duże panoramiczne monitory i tak nie mogą być obracane, bo za mała jest miejsca od monitora do biurka. Spory problem jest z najpopularniejszymi ebookami w pdf – one sa sformatowane na A4, a jak wcześniej wspomniałem takiego formatu w monitorach się nie używa.
Czy wobec tego jesteśmy bezradni? Zdecydowanie nie! Można się bronić (niestety tylko bronić) i powiększyć sobie komfort czytania na komputerze. Piszę powiększyć, bo niestety sam do końca nie jestem zadowolony z czytania na obecnym sprzęcie – i porady poniżej to tylko próba złagodzenia dyskomfortu czytania. Co więc można zrobić, żeby na komputerze czytało się wygodniej?
1. Należy sobie uświadomić, że nie zobaczymy więcej niż widzimy – stąd wytrzeszczanie oczu nic nie pomoże. Czytać należy tak, żeby wzrok nie wysilał się. Ekran należy muskać wzrokiem, a nie go przebijać! Sprawdź sam, czy gdy czytasz te słowa musisz wytężać oczy, czy nie? W przypadku książki papierowej po prostu zbliżamy ją do oczu, gdy mało widzimy. A z monitorem jest kłopot – stoi za daleko i dlatego zmuszamy siebie do niepotrzebnego wysiłku.
2. Monitor jest ustawiony za daleko – normalnie książkę trzymamy dość blisko oczu. A monitor mamy ustawiony daleko, dodatkowo jego litery są wtedy zbyt małe. To prowadzi do pkt.1. Przesuń monitor tak, żeby spelniony był pkt.1 (jest to sprawa indywidualna, poniżej jeszcze kilka spraw na ktore należy zwracać uwagę).
3. Niestety odległość ustawienia monitora zależy od jego wielkości. I tutaj ciekawostka – wg mojej oceny najnowsze monitory sprawują sie znacznie gorzej. Dlaczego? bo w większości są to monitory panoramiczne, na dodatek ich przekątna wymusza stawianie ich bardzo daleko. Do grania jest ok, ale czytanie jest problemem. Jak ktoś sobie ustawi ebooka na całą szerokość ekranu, to trzeba kręcić głową co jest bardzo niewygodne. Po sprawdzeniu kilku wielkości monitora stwierdziłem, że najwygodniej czyta mi się na 19″ monitorze i to zwyklym (nie panorama). Większe – musiałem daleko odsuwać i litery były zbyt małe. Mniejsze – nie pokazują wystarczającej ilości tekstu.
4. Okulary – to poważny problem. Ja przy komputerze nie używam okularów (normalnie mam). Po prostu tak sobie ustawiłem stanowisko, że wzrok nie męczy mi się i widzę wyraźnie. To dodatkowo wymusza zastosowanie wszystkich powyższych punktów. Tu przypominam pkt.1 – nie zobaczysz więcej, niż widać!
5. Zadbaj o wystarczającą ilość tesktu na stronie – bardzo niewygodnie czyta się na skrawku monitora. Polecam ustawienie sobie tekstu na cały ekran, i wyłączenie zbędnych pasków narzędzi. Problem leży w tym, że normalnie z papierową książką obejmujemy wzrokiem całą stronę (nie mówię o czytaniu od razu całych stron) i dość dziwnie się czujemy, gdy widać tylko kilka linijek tekstu – ciągle trzeba przewijać.
Dobra wiadomość jest taka, że do czytania ebooków na normalnym komputerze (dopóki nie zakupimy odpowiedniego sprzętu) można się przyzwyczaić. To naprawdę dobra wiadomość, tym bardziej że z tym wrogiem należy się koniecznie zaprzyjaźnić – to nam się bardziej opłaci.
Źródło: http://ebook-blog.pl/2010/09/jak-czytac-na-ekranie-komputera/