JustPaste.it

Co to jest mit?

Wszelka mitologia mówi o innym wymiarze, istniejącym równolegle do naszego świata i w pewnym sensie go podtrzymującym.

Wszelka mitologia mówi o innym wymiarze, istniejącym równolegle do naszego świata i w pewnym sensie go podtrzymującym.

 

 0e3ad74cb6b760987815b9da88c9cc52.jpg

 

Od zarania istoty zwane ludźmi tworzyły mity. Wykopaliska archeologiczne i badania przeprowadzone na ich podstawie wykazują, że groby neandertalskie zawierają broń, narzędziacodziennego użytku i kości zwierząt. Przedmioty te sugerują ich wiarę w przyszły świat, który miał być podobny do rzeczywistości otaczających tych ludzi. Być może już wśród nich krążyły barwne opowieści o życiu, którym cieszą się ich zmarli krewni. Z pewnością zastanawiali się oni nad śmiercią, ale w sposób odmienny od innych stworzeń. Zwierzęta przypatrują się umieraniu swych pobratymców, ale później, prawdopodobnie, śmierć już ich nie interesuje. Groby neandertalczyków wskazują, że ci pierwotni ludzie uświadamiali sobie własną śmiertelność, stwarzali więc coś w rodzaju dalszej opowieści co pozwalało im jakoś pogodzić się ze śmiercią. Zdaje się, że neandertalczycy, grzebiąc swych towarzyszy z takim pietyzmem, wyobrażali sobie, iż ten widzialny świat nie jest jedyną rzeczywistością. Zdolność do wybiegania myślą poza codzienność stała się tym, co wyróżniało ich ze świata zwierzęcego.

Były to pierwsze istoty poszukujące sensu życia. Psy nie zadręczają się swoją sytuacją, nie martwią się losem psów zaa płotu, nie próbują też spojrzeć na własne życie z innej perspektywy. My ludzie obdarzeni wyobraźnią, łatwo wpadamy w rozpacz, toteż od samego początku wymyślaliśmy różne historie, dzięki którym mogliśmy własne życie umieszczać w szerszym kontekście, odkrywać głębsze struktury i mieć poczucie, że życie wbrew całej jego nędzy i chaosowi ma jednak sens i wartość.

Inną osobliwością ludzkiego umysłu jest to, że musi on mieć swoje idee i doświadczenia nie dające się wyjaśnić racjonalnie. Mamy wyobraźnię, zdolność pozwalającą nam na myślenie o czymś, co nie jest bezpośrednio obecne, uchwytne i co w chwili, gdy o tym po raz pierwszy myślimy, nie ma obiektywnego bytu. To właśnie wyobraźnia jest władzą wytwarzającą religię i mitologię. 

Myślenie mityczne często dyskwalifikujemy jako nieracjonalne. Ale to wyobraźnia pozwoliła uczonym odkryć nową wiedzę i wynaleźć technologie, dzięki którym niepomiernie wzrosła nasza skuteczność. Ma zatem również moc twórczą. To ta sama moneta, oblicza tylko się zmieniają, niczym orzeł i reszka. 

Neandertalskie groby wyjaśniają nam kilka prawd o micie:

- zawsze zakorzeniony jest on w naszym doświadczeniu śmierci i lęku przed unicestwieniem.

- kości zwierzęce świadczą, iż pochówkowi towarzyszyła ofiara. Mitologia zwykle jest nierozerwalnie związana z rytuałem. Wiele    mitów nie ma żadnego sensu w oderwaniu od dramatu obrzędowego i dlatego są one zupełnie niezrozumiałe w kontekście  świeckim. 

- mit neandertalski był w jakiś sposób przywoływany obok grobu, u kresu ludzkiego żywota. Najbardziej sugestywne mity dotyczą sytuacji ostatecznych i zmuszają nas do wyjścia poza nasze doświadczenie. Są chwile, gdy wszyscy, w taki bądź inny sposób, musimy pójść tam,  gdzieśmy jeszcze nigdy nie byli i zrobić coś, czegośmy nigdy wcześniej nie robili. 

- mit zawsze dotyczy tego, co nieznane, na co nie mamy wpływu. Mit spogląda w samo serce milczenia i tabu. 

- mit nie jest opowieścią dla niej samej, wskazuje nam drogę postępowania. W neandertalskich grobach zwłoki często układano w pozycji embrionalnej, jak gdyby do ponownych narodzin. 

- mit prawidłowo zrozumiany ustawia nas we właściwej - duchowej lub jak kto woli psychologicznej pozycji do prawidłowego działania w tej bądź innej rzeczywistości.


Wszelka mitologia mówi o innym wymiarze, istniejącym równolegle do naszego świata i w jakimś sensie go podtrzymującym. Wiara w tę niewidzialną, lecz potężniejszą rzeczywistość,  zwaną nieraz światem bogów, jest podstawowym tematem mitologii. Nadano jej nazwę "filozofii wieczystej", gdyż kształtowała ona mitologię, obrzędy i organizację wszystkich społeczeństw długo przed narodzinami naszej naukowej nowoczesności, nadal mocno oddziałuje na społeczeństwa bardziej tradycyjne. Filozofia wieczysta głosi, że wszystko, co wydarza się w tym świecie, co tu, na tym padole, słyszymy i oglądamy, ma swój odpowiednik w dziedzinie boskiej, bogatszej, silniejszej i trwalszej niż nasza. Wszelka rzeczywistość ziemska to tylko blady cień jej prawzorca, archetypu, którego jest ona jedynie ułomną kopią. Jesteśmy niczym małpy oglądający cienie rzeczywistości na ścianach jaskini, interpretując to jako pełną, obiektywną rzeczywistość.

My współcześni często mamy zbyt uproszczone wyobrażenie boskości. Dawniej "bogowie" rzadko bywali traktowani jako istoty nadprzyrodzone o odrębnych osobowościach, bytujące w jakiejś osobliwej metafizycznej sferze. Sednem mitologii nie była teologia, w sensie współczesnych pojęć, lecz ludzkie doświadczenie. Ludzie uważali, że bogowie, ludzie, zwierzęta i przyroda są wzajemnie ściśle powiązani, podlegają tym samym prawom i składają się z tej samej boskiej substancji. Początkowo nie było żadnej ontologicznej przepaści między światem bogów a światem ludzi. Gdy ludzie mówili o rzeczach boskich, zwykle był to aspekt doczesności. Sama wręcz egzystencja bogów nierozerwalnie wiązała się z istnieniem burzy, morza, rzeki, co było odbiciem  potężnych ludzkich emocji - miłości, wściekłości, pożądania - które w pewnych chwilach jakby przenosiły ich na inną, wyższą płaszczyznę istnienia, skąd widzieli świat pełniej, a na pewno  inaczej.

Nasza cywilizacja oparta na wiedzy i nauce również będzie tworzyć mity, które nazywamy hipotezami.Potrwa to tak długo jak długo nauka będzie odpowiadać na pytanie : "Jak ?".  Romantyzm mitu zniknie  zapewne dopiero wtedy gdy odpowiemy na pytanie: " dlaczego ?"

Licencja: Creative Commons - bez utworów zależnych