JustPaste.it

NFZ jednak ma pieniądze...

Można go pokruszyć i wciągnąć do nosa. Niektórzy biorą dożylnie. Znawcy narkotyków wysoko oceniają przyjemność z brania metylofenidatu, leku na ADHD. W Polsce refunduje go NFZ.

Można go pokruszyć i wciągnąć do nosa. Niektórzy biorą dożylnie. Znawcy narkotyków wysoko oceniają przyjemność z brania metylofenidatu, leku na ADHD. W Polsce refunduje go NFZ.

 

Zanim przejdziemy do spraw pieniędzy i handlarzy tymi lekami, sprawdźmy, czym jest ten metylofenidat. Niektóre skutki uboczne działania metylofenidatu są opisane w ulotce leku o nazwie Concerta, opartego na metylofenidacie preparatu dla dzieci. Ale to, co tam jest napisane, różni się od tego, co pisze o działaniu metylofenidatu Europejska Agencja Leków EMEA – agencja Unii Europejskiej do oceny i nadzoru leków:

Zaburzenia psychiczne pojawiające się po rozpoczęciu podawania leku:

“Podczas badań klinicznych leku zgłaszano następujące zaburzenia: agresja, gwałtowne zachowanie, psychozy, mania, irytacja i próby samobójcze.”

“Z dostępnych informacji dotyczących ekspozycji na lek wynika, że metylofenidat może odgrywać przyczynową rolę w rozwoju poważnych zaburzeń psychicznych.”

"W zgłoszeniach spontanicznych najczęściej występującymi zaburzeniami psychicznymi były: nienormalne zachowanie, nienormalne myślenie, gniew, wrogość, agresja, pobudzenie, tiki, drażliwość, lęk, płacz, depresja, senność, nasilenie ADHD, hiperaktywność psychomotoryczna, zaburzenia emocjonalne, gniew, nerwowość, zaburzenia psychotyczne, wahania nastroju, myśli o śmierci, zaburzenia obsesyjno kompulsywne, zmiany/zaburzenia osobowości, niepokój, stan pomieszania, halucynacje, letarg, paranoja, próby samobójcze i dokonane samobójstwo."

Choroby sercowo-naczyniowe:

"Dane ze zgłoszeń spontanicznych:

Chociaż większość zgłoszeń dotyczyła dzieci i nastolatków, liczba zgłoszeń dotyczących dorosłych (kiedy podano wiek) była wyższa niż oczekiwana dla wszystkich głównych działań niepożądanych. Zgłaszanymi incydentami sercowo-naczyniowymi były głównie: arytmie serca (włącznie z tachykardią), nadciśnienie tętnicze, wydłużenie odcinka QT, niedokrwienie, zatrzymanie pracy serca i kilka przypadków nagłego zgonu.”

Ryzyko mózgowo-naczyniowe

“… udar, zawał mózgu i niedokrwienie mózgu oraz kilka innych zdarzeń. Obserwowano nieudowodnione przypadki zgłoszeń zawału mózgu i zatoru tętnicy mózgowej bez rozpoznania współistniejących zaburzeń mózgowo-naczyniowych; zator prawej tętnicy mózgowej i niedokrwienia mózgu. Z przedstawionych danych wynika, że incydenty wystąpiły w czasie stosowania leku w zalecanych dawkach.”

Wpływ na wzrost 

“W badaniach przedklinicznych wykryto dowody świadczące o wpływie metylofenidatu na niektóre parametry wzrostu, dojrzewania płciowego i związanych z nim hormonów oraz na toksyczny wpływ na rozwój.”   

Ogólna dyskusja dotycząca bezpieczeństwa stosowania i wnioski :

"(…) Głównym celem była ocena ryzyka sercowo-naczyniowego u dzieci, ale dodatkowo oceniono także inne rodzaje ryzyka: ryzyko mózgowo-naczyniowe, wpływ na wzrost, wpływ leczenia długoterminowego, ryzyko zaburzeń psychicznych i możliwe ryzyko wystąpienia białaczki. (…) Dlatego istnieje potrzeba, aby wyraźnie przekazać te informacje lekarzom ordynującym lek i ogółowi społeczeństwa poprzez wzmocnienie sformułowań w informacji o produkcie leczniczym."

Inny dokument EMEA stwierdza:
„W oparciu o dane dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności, Rada Konsultacyjna uważa, że stosowanie Concerta (Methylphenidate MR), w leczeniu ADHD u dorosłych (…) nie jest dopuszczalne ze względu na potencjalne poważne ryzyko dla zdrowia publicznego..” 

Dlaczego metylfenidat jest nadal dostępny na rynku, a nawet jest refundowany przez NFZ?

Wiele wyjaśnia wypowiedź Dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia Piotra Błaszczyka na posiedzeniu senackiej Komisji Zdrowia. Poniżej fragment stenogramu z posiedzenia tej komisji:

„Szanowni Państwo, Ministerstwo Zdrowia jest świadome problemu chorych na ADHD. Cała ta korespondencja trafiła również do ministra zdrowia w postaci listu otwartego Polskiego Towarzystwa ADHD, pacjentów, a także i środowisk lekarskich. Minister zdrowia podjął działania na temat skonkretyzowania, jaki jest to problem, również jakie preparaty i jakie by to powodowało koszty.

I tak zgodnie z opinią profesora pana Marka Jaremy, konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii, jest to według badań epidemiologicznych problem dotykający 3-10% populacji ogólnej w wieku szkolnym. Jeżeli przyjąć ostre kryteria kwalifikowania do leczenia, można to ograniczyć do 1,5% populacji dzieci w wieku szkolnym. Obecnie dwa leki oczekują na refundację- concerta i strattera -które są zaliczane do skutecznych w leczeniu ADHD. Analiza farmakoekonomiczna została dokonana na podstawie tych danych i przy proponowanych cenach na te leki od 300 do 500 zł za kurację miesięczną. Departament zawsze jest zobowiązany, dbając o wydatkowane środki publiczne, przedstawić czarny scenariusz. Czarny scenariusz, przy obecnych możliwościach wpisywania leków na listy refundacyjne, musi się liczyć z tym, że 8% dzieci będzie przyjmować te leki. Przy tych cenach, które są proponowane przez firmy farmaceutyczne, daje to gigantyczną kwotę 2 miliardów zł. wydatków.

Chciałbym nadmienić, że obecnie na wszystkie leki, na wszystkie choroby…

(głos z sali: Ile?)

2 miliardy złotych. To jest prosta analiza. Obecnie w wieku od siedmiu do czternastu lat jest około czterech milionów dzieci. Jeżeli wziąć z tej liczby 8%, jeżeli wziąć 500zł. razy 12 miesięcy, to daje to taką sumę. Przy ograniczeniu do 1,5% populacji i przy założeniu, że ustalilibyśmy tę kwotę na podstawie ceny najtańszego produktu, co daje obecnie 300 zł miesięcznie…Cały czas ceny są tak wysokie, gdyż one są objęte patentem. Monopolistyczne zachowania. Ceny więc są bardzo wysokie. To wszystko razem powoduje wydatki na poziomie ponad 200 milionów zł. (…)”.

To tyle z 15 posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia z dnia 29 czerwca 2006 r., zapis stenograficzny 287.

Zgodnie z tymi wyliczeniami, jeśli tylko 1,5% dzieci ma ADHD, wtedy zaledwie 200 milionów zł rocznie będzie wpływać do kasy producentów leków psychiatrycznych. W sytuacji najkorzystniejszej (z punktu widzenia producentów leków) uda się zdiagnozować ADHD u 8% dzieci, co będzie oznaczało wpływy rzędu 2 miliardów złotych rocznie.

Uchwała polskiej Agencji Oceny Technologii Medycznych nr 13/04/2008 z dnia 1 kwietnia 2008 w sprawie finansowania atomoksetyny (Strattera) w leczeniu ADHD u dzieci i młodzieży:

„Wnioskodawca szacuje roczny koszt dla NFZ związany z refundacją Strattery na ok. 7-22 mln zł przy 1324 pacjentach leczonych Stratterą, co wobec oszacowań populacji docelowej na nawet 90 000 osób wydaje się zdecydowanym zaniżeniem prawdopodobnych wartości kosztów.”

Mimo to, leki zawierające metylofenidat i atomoksetynę zostały wciągnięte na listę leków refundowanych. Wbrew temu, że:

„Rada Konsultacyjna Agencji Oceny Technologii Medycznych rekomenduje niefinansowanie ze środków publicznych atomoksetyny (Strattera) w leczeniu ADHD u dzieci i młodzieży” - Dr hab. Romuald Krajewski

„Z chwilą gdy lek psychiatryczny zaczyna krążyć we krwi dziecka, jego system nerwowy zaczyna działać nienormalnie” – dr Fred Baughman, neurolog dziecięcy

„(…)FDA stwierdza, że dane z 360 raportów istotnie dowodzą związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy występowaniem objawów psychozy, manii i halucynacji a stosowaniem Strattery i pochodnych amfetaminy(…) wprowadziła ostrzeżenia dotyczące podwyższonego ryzyka pojawienia się po atomoksetynie objawów psychotycznych i maniakalnych (…) u dzieci i młodzieży bez historii tego zaburzenia(…) oraz myśli samobójczych”. -Dr hab. Romuald Krajewski

„W ramach monitorowania działań niepożądanych(…)stwierdzono podwyższone ryzyko pojawienia się po atomoksetynie myśli samobójczych oraz objawów psychotycznych (…) u dzieci i młodzieży bez tych zaburzeń w wywiadzie” - Dr hab. Romuald Krajewski

Można argumentować, że ryzyko skutków ubocznych i wysokie koszty tych leków są mniejsze, niż korzyści płynące z leczenia ADHD i innych zaburzeń, będących wynikiem tzw. ”nierównowagi biochemicznej mózgu”. Fakty są jednak takie, że:

“Nie wynaleziono żadnych testów potwierdzających, że ADHD czy inne zaburzenia mają podłoże biochemiczne, neurologiczne czy genetyczne”  – Bruce Levine, psycholog

Wbrew propagandzie, nie przetrwało żadne twierdzenie o genetycznym pochodzeniu zaburzeń ” Dr. Joseph Glenmullen, Wyższa Szkoła Medyczna Harvarda

“….jak dotąd, współczesna psychiatria nie udowodniła biologicznych przyczyn ani jednej choroby psychicznej.” —David Kaiser, psychiatra

Psychiatrzy mają tyle ze sobą wspólnego, że złapani przed kamerą czy mikrofonem tchórzą i przyznają, że nie ma takich rzeczy jak nierównowaga chemiczna mózgu, ani testy na nią. W praktyce lekarskiej wciąż kłamią, odmawiając pacjentowi prawa do informacji i trując go w imię terapii.”  -dr Fred Baughman, neurolog

“Nie istnieje coś takiego, jak nierównowaga biochemiczna mózgu. Kiedy ktoś przychodzi do mnie i mówi, że ma nierównowagę biochemiczną mózgu, ja pytam „A gdzie masz wyniki badań laboratoryjnych?”. Nie ma żadnych badań laboratoryjnych. Więc kto wynalazł nierównowagę biochemiczną mózgu?” —Dr. Ron Leifer, psychiatra

„…Podobieństwa pomiędzy narkotykami z ulicy a preparatami psychoaktywnymi na receptę są uderzające. Jedne i drugie są trujące. Oba mogą spowodować psychozę, uszkodzić mózg i inne organy, a nawet spowodować śmierć. Żadne z nich, czy te legalne czy nielegalne, nie leczy chorób. To ważne, żebyś wiedziała, że jedyna znacząca różnica między narkotykami z ulicy a preparatami psychoaktywnymi na receptę to ta, że te ostatnie są legalne.”  -S. Walker, neuropsychiatra.

„Studenci handlują nielegalnie tymi środkami, mielą tabletki i w sproszkowanej postaci wciągają do nosa. – Ritalin wciąga się dziś częściej niż kokainę – ” Claus Normann, psychiatra z kliniki uniwersyteckiej we Freiburgu.

„Metylfenidat, substancja z Listy II narkotyków, ma silne działanie narkotyczne i wywołuje wiele takich samych jak kokaina i amfetamina efektów. (…) Coraz częstszemu stosowaniu tych leków towarzyszy ich nadużywanie przez młodocianych, którzy kruszą tabletki i wciągają proszek do nosa, żeby osiągnąć stan pobudzenia. Młodociani z łatwością otrzymują metylfenidat od kolegów szkolnych, którym został przepisany.” DEA – amerykańska agencja rządowa do walki z kartelami narkotykowymi – http://www.justice.gov/dea/concern/methylphenidate.html

„Ponieważ zdarza się, że metylofenidat jest przyjmowany przez długi okres czasu, jest prawdopodobne wytworzenie uzależnienia, nawet jeśli lek podawany jest pod kontrolą lekarza. W takim wypadku, jest bardzo ważne, żeby odstawienie leku odbywało się pod stałą opieką specjalisty, aby zapobiec zdarzeniom zagrażającym życiu. ” Klinika Leczenia Uzależnień od Leków na Receptę http://prescription-drug-abuse.com/stimulants/methylphenidate/

Pomimo tego, mamy:

„Spotkałem się z konsultantem krajowym do spraw psychiatrii dziecięcej i mamy żądanie, żeby finansować leczenie dzieci z ADHD” -Andrzej Wojtyła, pediatra, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia

„…w jednym z województw obserwuje się „epidemię ADHD”, która związana jest z „większą aktywnością” psychiatrów”.-  lek. med. Rafał Zyśk, członek rady Agencji Oceny Technologii Medycznych

Jeśli obawiasz się, że zachowanie Twojego dziecka może być spowodowane chorobą mózgu, to weź pod uwagę słowa prof. Thomasa Szasza, wykładowcę z Uniwersytetu Stanowego Nowego Jorku, światowej sławy znawcę problemu psychiatrii:

„Mózg jest organem ciała – jak kości, wątroba, nerki itd. – i oczywiście może być chory. To należy do neurologii. Ponieważ umysł nie jest organem ciała, nie może być chory inaczej, jak tylko w sensie metaforycznym – czyli w takim samym, jak wtedy, kiedy mówimy, że jakiś żart jest chory, albo że gospodarka jest chora. To sposoby powiedzenia w przenośni, że czyjeś zachowanie jest złe, nietolerowane, sprawia komuś przykrość itp. Innymi słowy, mówienie o „chorym umyśle” jest podobne do mówienia o „chorych żartach” albo o „chorej gospodarce”.  W przypadku choroby umysłowej mamy do czynienia z metaforycznym sposobem wyrażenia opinii, wskazującej, że ten kto używa tego terminu źle ocenia zachowanie tego, komu przypisuje „chorobę”. 

przygotował KRKasperczak