Czy wiesz komu rozdają Twoje pieniądze?
Nigdy nie zdarza się tak, żeby można było każdego zadowolić. Zazwyczaj dzieje się tak, że żeby dać jednym trzeba zabrać komuś innemu. Spektakularnym rozdawnictwem zajmuje się na przykład klika rządząca państwem, akurat teraz platformiana, ale to nie ma jakiegoś szczególnego znaczenia. Każda rządząca elita, klika, partia, opcja robi zawsze to samo. Chcąc zabłysnąć i podbudować swój wizerunek rozdaje różnym grupom społecznym przywileje, podwyżki i odszkodowania. Oczywiście nigdy taka klika nie daje ze swojego, nigdy nie uszczupla swoich uposażeń. Rzadko również ściga winnych nieszczęścia, na przykład po zawaleniu się hali wystawienniczej, zginęło kilkadziesiąt osób. Wszystkie firmy związane z organizacją wystawy zachowały swoje zyski, a poszkodowane rodziny dostały odszkodowania i renty państwowe. Właśnie – państwowe. Klika rządząca wie, że najłatwiej i bez żadnych problemów zabiera się podatnikom.
Tak właśnie dzieje się teraz, mają być wypłacane odszkodowania rodzinom ofiar wypadków lotniczych. Pomińmy kwestię czy słusznie, bo czy dostaje odszkodowanie każdy członek rodziny żołnierza zabitego w Afganistanie? Każdy członek rodziny zawodowego kierowcy, który zginął na szosie jadąc służbowym samochodem? Abstrahując jednak od problemu słuszności, rząd, żeby komuś dać, musi komu innemu zabrać. No i proszę, zabiera nam zasiłki pogrzebowe i jeszcze wmawia nam, że mieliśmy za wysokie, bo w Anglii mają niższe. Czy to znaczy, że poziom życia i zabezpieczeń socjalnych w Anglii i w Polsce jest porównywalny? No, ale nie o tym chciałem ....
Nie będę też rozpisywał się o funduszu kościelnym, a przecież wychodzi na to, że za jego pośrednictwem wszyscy pracujący Polacy opłacają ubezpieczenie społeczne księży. Tylko dlatego, że nasz rząd nie chce narażać się kościołowi. Łatwiej im zabierać pieniądze nam, podatnikom niż postawić się kościołowi. Zresztą może się księżulkom należy, niech mają. Nie tylko oni przecież na nas żerują. Są jeszcze wojskowi emeryci, którzy dostają po 15 latach służby emeryturę i nie tracą jej pomimo tego, że otwierają własne firmy. Są jeszcze obszarnicy, którzy posiadając kilkaset hektarów gruntu mają nawet po kilka milionów dochodu rocznie, a na ubezpieczenie w KRUS-e wydają kilkaset złotych. Nie wiem jak Tobie ale mi zwiększają składkę na ZUS po każdej podwyżce pensji.
Na te tematy można by długo, a ja chciałem opisać tylko dwa pojedyncze przypadki, na podstawie których będziesz mógł wyrobić sobie opinię o sprawiedliwości społecznej w naszym kraju:
- Wdowa po górniku, który zginął w wypadku w kopalni na pewno rozpacza po mężu, przecież każdego życia szkoda, ale dostaje odszkodowanie. Gdy już przestanie rozpaczać ma godny byt zapewniony do końca życia. Renta górnicza pozbawi ją nawet motywacji do szukania jakiejkolwiek pracy.
- Wdowa po przedstawicielu handlowym rozjechanym na szosie przez zaspanego tirowca raczej nie skończy rozpaczać. Po mężu zostają jej do spłacenia kredyty za prawie ukończony dom i za samochód, no i ma dzieci, które chcą jeść. Może znaleźć sobie fajną pracę i dalej spłacać kredyty, ale wiemy jak łatwo w naszym kraju znaleźć fajną pracę. Może szukać pomocy u rodziny ale w dzisiejszych czasach każdy ma jakieś problemy. Może wreszcie pójść żebrać.