JustPaste.it

Dobre serce Ameryki

Czyli o tym, skąd wziąć paliwo do ośmiolitrowego pickupa

Czyli o tym, skąd wziąć paliwo do ośmiolitrowego pickupa

 

Koalicja USA, Francji, W. Brytanii, Kanady i Włoch przystąpiła w sobotę do operacji "Świt Odysei", mającej powstrzymać ataki wojsk Muammara Kaddafiego na ludność cywilną, zwłaszcza wokół powstańczej stolicy Bengazi.”

„Libijski przywódca Muammar Kaddafi oświadczył dzisiaj w telewizjifb9e8c36a093ad0bed6462a59f641857.jpg państwowej, że naloty zachodniego lotnictwa na jego kraj to terroryzm.”

„- Wojna będzie długa, ale nie zostawimy naszej ziemi i wyzwolimy ją, a rządowe siły zwyciężą - oznajmił Kaddafi. Dodał, że wszyscy mieszkańcy noszą odtąd broń w obronie kraju.”

„- Nie pozwolimy eksploatować naszej ropy - oświadczył Kaddafi”

„"Po pierwsze, nie jest to inwazja, tylko interwencja wycelowana i ograniczona, której celem jest niedopuszczenie do przelewu krwi jeszcze przed dyskusją o politycznych rozwiązaniach" - podkreśla włoski dziennik, Przypomina następnie, że operacja ma "gwarancje" Rady Bezpieczeństwa ONZ i zgodę Ligi Arabskiej.”

Wszyscy wiedzą o co chodzi, a nikt nie zareaguje. Międzynarodowe złodziejstwo pod przykrywką ratowania państwa. Interwencja dla wprowadzenia pokoju, mówią. Pokojowo wystrzelono 112 pocisków „Tomahawk” w libijskie wybrzeże. Ameryka i spółka reagują tylko, gdy „wielka krzywda” dzieje się ludziom siedzącym na hektolitrach ropy. Ważne że jest jakiś pretekst, przecież nie wypadałoby tak po prostu wkroczyć do jakiegoś państwa, wyrżnąć połowę mieszkańców i pompować ich ropę w swoje paliwożerne ośmiocylindrówki. Pomyśleli sobie: „super, jest wojna, jest ropa – jedziemy!”. Ciekawe, gdyby pod Libią nie było „czarnego złota”…

Amerykanie najpierw wpieprzają się w sprawy innych państw, rzucają się jak hieny na padlinę, żeby urwać dla siebie jak największy ochłap mięsa. Lew atakuje zebrę, a stado hien wspiera zebrę tak po prostu, z troski. Bo Kaddafi zły, ludzi morduje. Za to wy jesteście lepsi, stanęliście po drugiej stronie i czekacie co będzie. Menel spod sklepu widzi, jak 5-klasista bije kolegę, żądając oddania 2 złotych. Staje w obronie tego drugiego, wszyscy są zadowoleni, ale wiadomo co będzie dalej. Zażąda pieniędzy na wino. 5 złotych. Efekt? Sytuacja jeszcze gorsza, a menel odchodzi zadowolony z butelką wina.

ee300cada1859b1ef9895757d68618a2.jpgMamy wolny świat. Wolność słowa przede wszystkim, jedno z najważniejszych praw człowieka. Ale nikt nie powie, co tak naprawdę się dzieje. Ci głupsi nie mają pojęcia, bo są święcie przekonani o racji rządzących, a mądrzejsi, jeśli wiedzą, to albo sami będą mieć w tym udział, więc nic nie powiedzą, albo nie mają udziału, ale nic nie mogą powiedzieć, bo zostaną uciszeni albo uznani za wrogów społeczeństwa. Będąc na uprzywilejowanej pozycji, w polityce czy biznesie, po co ryzykować powiedzeniem, jak to wygląda naprawdę? Liczy się tylko zysk, namacalny efekt! I skoro już jest jak jest, dlaczego by na tym nie skorzystać? A skorzystają wszyscy, niezależnie od zmian cen paliwa, będzie go więcej. Udziałowcy tak czy siak będą mieć kasę w kieszeni, a paliwo, nie będąc towarem deficytowym, nie zdrożeje. Przynajmniej do wymyślenia kolejnych politycznych machlojek, a to krach na giełdzie, a to problemy z eksportem, a to cośtam innego.

Drodzy Amerykanie, jeśli jesteście tacy dobroduszni, ruszcie swoje wrażliwe serduszka i opasłe tyłki, i zróbcie ukłon w stronę Korei Północnej, bo póki co robicie ukłon, ale odwróceni plecami do nich. Obchodzi was tylko, czy mają broń atomową, bo to by mogło zaszkodzić wam, mieszkańców Korei macie daleko gdzieś. Bo nie ma z nich korzyści.

A co do Libii… obalenie reżimu? I czego ludzie chcą, może demokracji? Kto chce demokracji w Libii? A ci, co nie wiedzą czym to pachnie i ci, co właśnie doskonale wiedzą i potrafią to wykorzystać. A czym się różni demokracja od ustrojów totalitarnych? W demokracji jest odpowiedzialność zbiorowa, co oznacza, że tak naprawdę nikt nie jest odpowiedzialny, bo każdy może winę zwalić na kogoś innego, politycy zajmują się kłóceniem się między sobą, udupianiem jeden drugiego i, główny motyw, dorwaniem się do jak największej kasy kosztem podatników. Chcecie wolności, brawo! Sami wskakujecie na szubienicę, bo ktoś wam powiedział, że to huśtawka.