Greenway dziś mnie poprosiła Bym z lekami powalczyła Głową trochę więc ruszyłam Fraszkę nową ułożyłam
Greenway dziś mnie poprosiła
Bym z lekami powalczyła
Głową trochę więc ruszyłam
Fraszkę nową ułożyłam
Farmaceuci się ścigają
Na bolączki sposób znają
Wszystkim ludziom doradzają
Nowe leki wymyślają
Więc gdy w krzyżu coś Cię łupie
Albo w stawach głośno chrupie
Weź tabletkę i po strachu
Znów się wyprostujesz brachu
Gdy wątroba Ci szwankuje
Bierz co ją zregeneruje
Coś Ci na żołądek szkodzi
Na to też coś się wymodzi
Po co męczyć się w ogrodzie
Dziś to wcale nie jest w modzie
Zamiast truć się warzywami
Zażyj coś z witaminami
Gdy mąż w spodnie wejść nie może
Szczupła kawa mu pomoże
Po co do dentysty chodzić
Lepiej lekiem ból złagodzić
Na paznokcie trudna rada
Znów tabletkę wziąć wypada
Chcesz mieć włosów całą masę
Do apteki zajrzyj czasem
Kiedy pamięć cię zawodzi
Wziąć tabletkę nie zaszkodzi
A gdy znów zaboli głowa
Bierz co radzi Goździkowa
Nawet gdy z potencją krucho
A w sypialni nazbyt głucho
Leki przyjdą Ci z pomocą
Znowu będziesz sprawny nocą
Lecz pamiętaj mój kolego
Nim zażyjesz coś nowego
By ulotkę przestudiować
Lub z lekarzem skonsultować