JustPaste.it

O Satanistach bez mitów

Mity mówią o czczeniu zła, ofiarach z ludzi, czarnych mszach, niszczeniu nagrobków, orgiach seksualnych itd. Chcecie poznać prawdę ? Przeczytajcie.

Mity mówią o czczeniu zła, ofiarach z ludzi, czarnych mszach, niszczeniu nagrobków, orgiach seksualnych itd. Chcecie poznać prawdę ? Przeczytajcie.

 

0edf379ba259a1a3e111b0f01c937bdc.png

CZYM SATANIZM NIE JEST

 

Kiedy pytamy przeciętnego zjadacza chleba o satanistów, możemy usłyszeć wiele dziwacznych i niejednokrotnie śmiesznych rzeczy. Ludzie mówią o czczeniu zła, diabła, ofiarach z ludzi, czarnych mszach, niszczeniu nagrobków, orgiach seksualnych, parodii chrześcijaństwa, zespołach metalowych, teoriach spiskowych tajnych stowarzyszeń, masonerii, sektach itp.

 

Większość tych mitów rozsiewa najbardziej popularna w Polsce i w wielu krajach sekta znana, jako (celowo pisane z małej litery) kościół katolicki.

 

Praktycznie kościół i środowiska blisko z nim związane są podstawowym źródłem dezinformacji sianej na całym niemal świecie. Przyczynił się do tego również współczesny przemysł filmowy wiedząc, iż można zbić spory majątek na opętaniu i kulcie szatana. Te wszystkie czynniki podsyciły również w USA paranoję podobną do atmosfery z czasów, gdy kobiety ginęły na stosach za tzw. czary.

 

Szczególnie w latach 80-tych XX wieku pojawiały się liczne artykuły mówiące o wszechobecnym spisku organizacji satanistycznych. Satanistów oskarżano o porywanie i okaleczanie dziesiątków tysięcy dzieci. Spirala absurdalnych oskarżeń doprowadziła do kosztującego miliony dolarów wielkiego śledztwa FBI. Zatrzymywano setki podejrzanych i jak się okazało nie wykryto absolutnie żadnego dowodu mogącego potwierdzić prawdziwość oskarżeń przeciwko satanistom. Nie znaleziono zupełnie nic.

W porównaniu do kościoła katolickiego, któremu udowodniono tysiące przypadków seksualnego molestowania dzieci w wielu krajach, widać wyraźnie, kto jest tu naprawdę niebezpieczny.

 

Dla przykładu w Irlandii roku 2009 specjalna komisja irlandzkiego rządu badająca sprawę pedofilii wśród kleru ujawniła, mimo sprzeciwu kościoła, że w latach 1930-1980 na skutek gwałtów i różnego rodzaju molestowania przez księży i zakonnice ucierpiało około 40 000 osób za pośrednictwem klasztorów, kościołów i domów dziecka prowadzonych przez kler.

 

Widać wyraźnie skalę zjawiska i prawdziwą twarz satanizmu w porównaniu z klerem katolickim, a to tylko Irlandia. Co działo się w USA, Polsce, innych krajach?

Być może powstanie o tym jeszcze osobny artykuł.

 

 

CZYM JEST SATANIZM

 

Wróćmy jednak do głównego tematu, jakim jest satanizm. Skoro już wiadomo, czym nie jest, pora przedstawić, czym tak właściwie jest.

 

Należy zacząć od tego, że praktycznie nie istnieje jedna ściśle określona doktryna satanistyczna, ani żaden dogmat i w dodatku ktoś będący osobą ślepo posłuszną jedynie doktrynie nie jest traktowany w środowisku poważnie, gdyż w sataniźmie decydujący jest czynnik polegający na kierowaniu się własnym rozumem i samodzielnym, krytycznym myśleniem.

Dlatego choć istnieją organizacje satanistyczne (działające z resztą jawnie i legalnie), większość satanistów skupiają osoby niezrzeszone.

 

Ważnym faktem jest pewnego typu elitarność takich grup. Wynika ona z prostej przyczyny, mianowicie wielu ludzi po prostu się na satanistów nie nadaje.

 

Z tego powodu czasami zdarzają się jakieś nieliczne, ale za to bardzo nagłaśniane sytuacje będące tak naprawdę sprawką nie satanistów, lecz pseudosatanistów. Można to określić mianem satanizmu podwórkowego, lub zwykłego szczeniackiego buntu, kiedy ktoś niespełna rozumu zdemoluje chociażby nagrobek. Tymczasem ktoś będący prawdziwym satanistom może być wysoko postawioną osobą w jakiejś firmie, nie wyróżniać się wyglądem zewnętrznym i prowadzić całkowicie normalne życie, robiąc rzeczy, które sam uzna, jako korzystne dla siebie oraz osób, jakie uważa dla siebie za ważne. Dzieje się tak z tej prostej przyczyny, iż na pierwszym miejscu kieruje się tym, co podpowiada rozum. Rozumowe postępowanie wiąże się z racjonalnością. Kiedy człowiek kieruje się niezależnie od nikogo własnym rozumem, sam może decydować, co jest dla niego najlepsze, a nawet, jeśli się kiedyś pomyli, potrafi wyciągać wnioski i później wykorzystać z pożytkiem zdobyte doświadczenie.

 

Takie postępowanie wiążę się z wysoko rozwiniętym indywidualizmem. Odpada ślepe podążanie za innymi, za cudzym autorytetem, za tym, co mówią w telewizji, albo w kościele, często tak naprawdę dla wygody i interesu innych ludzi. Satanista jest na to odporny. Podąża za własnymi pragnieniami i z własnej woli. Z tego powodu osoby postrzegane, jako sataniści są szczególnie znienawidzone przez kler czy polityków. Właśnie dzięki trudności panowania nad nimi.

Satanizm jest kierowaniem się własnym rozumem, nie ślepym buntem tylko dla zasady.

 

Satanista sam podejmuje o sobie decyzje i zarazem sam jest gotowy ponieść własnych decyzji ewentualne konsekwencje, dlatego unika czegoś mogącego mu zaszkodzić w jakiejś perspektywie czasu. Z tego powodu w przeciwieństwie do tego, co głoszą jego przeciwnicy, nie jest chaotycznym „róbta, co chce ta”. Jest natomiast określoną postawą człowieka wolną od szkodliwych pułapek religijnej pseudo moralności, a przy tym filozofią wolną od hipokryzji.

 

Przy okazji posiada się wolność od idei często nie przydatnych, nakładających na ludzi ograniczenia i niejednokrotnie służących tak naprawdę celom lub interesom jakichś grup ludzi, w tym interesowi np. określonego kościoła lub jakiejś grupie wyznaniowej, czy politycznej. Myślę, że w Polsce za dobry przykład mogą posłużyć bazujący na ludzkiej naiwności politycy PiS, pod przewodnictwem Kaczyńskiego i radia Maryja. Właśnie, dlatego środowiska związane z kościołem ideowo i politycznie tak bardzo boją się ludzi samodzielnie myślących i tym samym satanistów.

 

Satanizm jest również na swój sposób egoistą, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wiadomo, że nikt nie będzie najpierw z pożaru ratował cudzej rodziny, przed swoją i tak też myśli satanista, również może kochać ważnych dla siebie ludzi i robić dla nich pozytywne rzeczy, gdyż ich szczęście uszczęśliwia jego samego. Pamiętać również należy, że osoba, kiedy jest nieszczęśliwa, nigdy nie będzie szczęśliwa z kimś innym i ktoś inny nie będzie szczęśliwy z nią. Dlatego pozytywny egoizm satanisty nie stoi w sprzeczności z miłością, lecz jest jej ważnym dopełnieniem.

  

CO Z MAGIĄ I RYTUAŁAMI?

 

Krytycy satanizmu czasem pytają: „Skoro jesteście racjonalistami, po co ta magia?”

Trzeba przy tym powiedzieć, że dla satanisty taka „magia”, nie jest tym samym, co wyobraża sobie ktoś indoktrynowany na tzw. wartościach chrześcijańskich.

Główna różnica satanizmu od chrześcijaństwa czy innych religii, polega na tym, iż zdaniem satanistów wszystkie rzeczy uznane za nadprzyrodzone można racjonalnie wytłumaczyć.

Jeśli ktoś robi jakieś dziwne rzeczy, zazwyczaj traktuje je w formie czysto symbolicznej, nie sakralnej. Z resztą to samo można powiedzieć o samym Szatanie, który dla większości satanistów jest postacią wyłącznie symboliczną. Przy tym należy pamiętać, że nie jest on symbolem zła, lecz wiedzy i niezależności umysłu, postaci niosącej światło i wolność, bohaterem walczącym z autorytetem tyrana, czymś w rodzaju nieustraszonego i urodziwego buntownika przeciwko temu, co sprzeczne z rozumem i nakazane niepopartym niczym dogmatem.

 

Ponura sława satanistów narosła pod względem rytualnym głownie za sprawą chrześcijaństwa.  Kulty różnych bogów religii politeistycznych były od wieków uznawane przez chrześcijan za satanizm. Filozofia była i jest do dziś bardzo prosta: „Kto nie jest z nami ten przeciwko nam, kto przeciwko ten szatan, kto szatan, tego trzeba zniszczyć”- Skutki widzimy dzisiaj bardzo wyraźnie.

 

Bóstwa powszechnie znane, szanowane i czczone w świecie starożytnym, takie jak babiloński Marduk, czy kartagiński Bhall zostały przedstawione przez chrześcijan w postaci maszkar i zła, żeby obrzydzić je ludziom. Lata systematycznie podsycanej propagandy zrobiły resztę. Rzekome rytuały satanistyczne były jedynie zwykłymi obrzędami religijnymi innych wyznań, całkiem z resztą nieszkodliwymi. Dzięki archeologom wiemy na przykład o zwyczajach Kartagińczyków. Bhallowi nie składano dzieci w ofierze, wręcz przeciwnie. Dzieci były bardzo kochane i dlatego chowano je w osobnych kryptach. Mit ofiar z dzieci rozpowszechnili najpierw Rzymianie dla usprawiedliwienia swojego ludobójstwa na mieszkańcach Kartaginy, później chrześcijanie wykorzystali to do swoich potrzeb. Z resztą wiele innych bóstw spotkał podobny los i w końcu stały się w oczach ludzi demonami.

 

NA ZAKOŃCZENIE

 

Dalej nie zamierzam się wgłębiać. Dla osób ciekawych tematu polecam stronę satan.pl. Przedstawione są tam najważniejsze cechy satanizmu laveyańskiego, gdzie szatan stanowi jedynie rolę symboliczną.

Istnieją także odłamy tzw, satanizmu teistycznego. Szatan jest tam pojmowany, jako istota osobowa, ale w formie wyżej przeze mnie wyjaśnionej, nie tak jak stara się to przekręcić chrześcijaństwo. Jest to jednak grupa bardzo nieliczna i większość satanistów w osobowego szatana nie wierzy wychodząc z założenia pozostawienia bałwanów bałwanom.

Sataniści są oczywiście za rozdzieleniem kościoła, jaki by on nie był od państwa i nie zamierzają nikogo do niego przysposabiać. Jeśli jesteś wystarczająco dojrzały i inteligentny by zrozumieć, o co chodzi. Drogę do satanizmu znajdziesz sam.

 

CZY AUTOR ARTYKUŁU JEST SATANISTĄ ?

 

Osobiście nie lubię określać się przy pomocy jakichkolwiek etykietek. Kiedy pytają mnie, kim jestem, odpowiadam „Jestem mną”. Zgadzam się osobiście z wieloma elementami ideologii satanistycznej i robię takie rzeczy, jakie uznaję dla siebie za stosowne. Napisałem ten artykuł, ponieważ napisać coś od czasu do czasu po prostu lubię.