JustPaste.it

"Pani Kaczyńska może kupić parcelę i postawić pomnik"

Nareszcie w tym 40 milionowym państwie ktoś zaczął mówić "ludzkim głosem". Panie Niesiołowski powiedziałeś to co myślę ja i zapewne duża część społeczeństwa.

Nareszcie w tym 40 milionowym państwie ktoś zaczął mówić "ludzkim głosem". Panie Niesiołowski powiedziałeś to co myślę ja i zapewne duża część społeczeństwa.

 

Posła Adama Rogackiego i całą popierającą go około 30 procentową część wyborców proponowałbym dziś postawić przed "Komisją Etyczną Wyborców Polskich", a ta powinna w stosunku do nich dziś użyć tych samych słów, które oni używali podczas niedzielnych uroczystości na Placu Prezydenckim w Warszawie.

Panie Adamie Rogacki proszę mi powiedzieć po co Wam jakikolwiek pomnik w centrum Stolicy? Przecież ci, którzy popierają jego budowę w niedzielę wołali na całą Polskę, na cały cywilizowany świat: gestapo, gestapo, gestapo...  wołali również coś o tym, żeby Prezydent obecnie piastujący swoją z woli narodu wybraną funkcję wyjechał do Moskwy..., a słowa przy tym używane wcale nie napawały mnie Polaka dumą.

Myślę, że dumni z tego, że jesteśmy Polakami nie byli również Polacy akurat konsumujący obiad czy kolację w Paryskiej restauracji, w Niemieckim Domu Mody czy na Madryckim metro, gdzie telewizje tych krajów relacjonowały Obchody upamiętniające tragiczną śmierć Polskiego Prezydenta i tam usłyszeli - gestapo, gestapo...  słowo, które brzmi podobnie niestety w różnych językach, a jego znaczenia nikt tłumaczyć nie musiał.

Co dzieje się w siedzibie UE w Brukseli?
Znowu, tym razem Europosłowie PiS zachowują się poniżej wszelkiej krytyki. Otóż pozwolono im na przygotowanie wystawy ze Smoleńska i pogrzebu Lecha Kaczyńskiego, a ci... naprawdę trudno mi się opanować by nie nazwać tych polityków tak jak na to zasługują, więc co zrobili z tym zaufaniem jakim ich obdarzyła Komisja Europejska? W opisach zdjęć wysmarowali teksty pełne epitetów w stronę Rosjan i nie tylko, że normalnie wstyd wszystkim Polakom za to, co jak zwykle robią, a chyba najbardziej Panu Buzkowi - przewodniczącemu Władz Unii za to karygodne zachowanie niby dorosłych Polaków.
Na dodatek w momencie, gdy ta część normalnie myślących Europosłów zauważyła to przekroczenie kultury osobistej przez przygotowujących ową wystawę Europosłów PiS. Ci ostatni jak zwykle krzyczą, że im się zabrania do wyrażania swoich poglądów, a przecież istnieje  demokracja, a ich biedaków z PiS się cenzuruje. Znowu krzywdzą naszych napisze jutro Nasz Dziennik, to samo będzie mówić się jeszcze dziś w Radiu "Zawsze Dziewica".
Oczywiście nie mam ochoty odbierać prawa do składania wniosków o ukaranie Posłów za to, że wypowiadają własne zdanie na każdy temat, ale skoro dano mi prawo wybierania (z którego zresztą skorzystałem) to myślę, że mam również prawo do ich oceniania.
Wszem i wobec powiadam więc, że popieram słowa marszałka Niesiołowskiego - oczywiście można było powiedzieć to delikatniej, ale skoro takiego beszczelnego języka używa sam Jarosław Kaczyński, to nie rozumiem dlaczego strona przeciwna ma zachowywać się inaczej?
"Pani Kaczyńska może sobie kupić parcelę i postawić pomnik" powtórzę to może raz jeszcze? "Pani Kaczyńska może sobie kupić parcelę i postawić pomnik" Ze swej strony dodać mogę jeszcze, że być może owa parcela w miejscu, w którym Pani Kaczyńska chciałaby ów pomnik postawić może być zbyt droga, wobec czego proponuję, aby pozostali "prawdziwi" Polacy czy krewni innych, którzy pozbawieni zostali życia w wypadku samolotu w Smoleńsku zrobili zrzutę na ów pomnik. Powiem więcej, proponuję, aby sami również wybrali projekt tego pomnika i nawet pozwolę im samym za ów projekt i jego wykonanie zapłacić.
Dziś słyszę ze strony PiS, że nie ma dzyskusji o to "czy" postawić pomnik Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, ale "jaki" ów pomnik postawić. "Zdradzeni oświcie" oto nowe hasło na miarę "Wojny Polsko - Polskiej". Jak można tak haniebnie oskarżać Polskiego Prezydenta wysyłać do Moskwy? Dziś Słyszę "Trybunał Stanu dla Premiera Tuska" haniebne oskarżenia tylko po to, by zdobyć troszkę większe poparcie w sondażach.
- Pan Rogacki twierdzi, że Niesiołowski naruszył zasady etyki poselskiej. 
Ja kolego Rogacki twierdzę, że to Pan popierając wydawanie nie swoich pieniędzy na całkiem niepotrzebny relikt splotu błędnych decyzji skompromitowanej władzy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i całych Sił Zbrojnych narusza zasady nie tylko etyki poselskiej, ale przede wszystkim etyki POLAKA. Dlaczego tak sądzę? Ano między innymi dlatego, że szereg rządów dążyło do wstąpienia w szeregi NATO, a gdy w końcu udało się to osiągnąć sam Prezydent wraz z całym dowództwem Polskich Sił Zbrojnych nie zastosował się do żadnych zasad obowiązujących w strukturach tej organizacji. Oczywiście do owych zasad nie zastosował się cały rząd Donalda Tuska, ale to już  całkiem inny temat.
- Pan Rogacki twierdzi dalej, że ową lokalizację przy Pałacu Prezydenckim wskazały miliony Polaków.
Ja Panie pośle jakoś nigdy nie widziałem tam milionów Polaków. Po pierwsze, owe miejsce wybrała garstka harcerzy stawiając właśnie tam słynny w swoim czasie krzyż, o którym dziś już  wszyscy zapomnieli. Po drugie właśnie to miejsce kojarzy się milionom Polaków z hańbą i myślę, że każdy z nas chciałby, aby cały świat jak najszybciej zapomniał o tym polskim Placu hańby Polaków, hańby Kościoła i moherowych beretów.
- Panie Rogacki, mówisz nam, że Poseł Niesiołowski postanowił poniżyć rodziny 96 ofiar katastrofy insynuując, że kwestia uczczenia pamięci poległych jest ich prywatną sprawą?
Dopatrzyłeś się również w wypowiedzi Posła "absolutnie skandalicznej" sugestii na temat "bliżej nieokreślonych" sum pieniędzy, które miały by otrzymać rodziny?
Dobrze, że poruszyłeś kolego właśnie ten temat. Chciałbym, aby ktoś z Was polityków w końcu odpowiedział Narodowi, aby ktoś z Was w końcu powiedział podatnikom jakim prawem rozdajecie miliony nie swoich złotych tu i tam i jeszcze bezczelnie opowiadacie Polakom cyt:

..." Odszkodowanie jakie skarb Państwa wypłaca rodzinom ofiar, mają posłużyć do zapewnienia im godnego życia, a nie jak domaga się poseł Niesiołowski, do wyręczania Państwa Polskiego w jego obowiązkach..."  oto słowa posła Rogackiego.
Panie pośle Rogacki co Pan tu pieprzysz? Godne życie?  A co z godnym życiem innych Polaków? Państwo Poskie ma obowiązek troszczyć się o godne życie tylko wybrańców? A kto decyduje? Kto więc należy do tej elity wybrańców? Czy mam Panu może wymienić 96 imion i nazwisk osób, które tam zginęły? Czy mam może Pana zapytać czym niektórzy z nich załużyli sobie na to, by Pańswto zaliczyło ich do tych wybrańców?
Wyręczanie Państwa Polskiego z obowiązków?  To ja Panu przypomnę, że Państwo Polskie powinno zajmować się wszystkimi jego obywatelami, a nie tylko " niektórymi" i na dodatek wybranymi nie wiadomo wg. jakich kryteriów?
Panie Pośle Adamie Rogacki - wkurzyłeś mnie pan dzisiaj do łez. Wasza bezczelność przechodzi już ludzkie pojęcie "bezczelności". Jesteście tak pewni siebie, jesteście tak zakłamani, że sami już wierzycie w cokolwiek sami "chlapniecie". Wasze chamstwo sięga już wszystkich szczytów nie tylko Polski ale i Świata. Ale zapamiętajcie sobie słowa "Jaką bronią walczysz od takiej zginiesz".
Co znaczą słowa: "Wyręczanie Państwa Polskiego z jego obowiązków?"
Proszę o odpowiedź na moje pytanie: Co takiego zrobili dla Państwa Polskiego owi Polacy, których teraz wymienię?

Osoby towarzyszące w podróży do Smoleńska:

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski
Prezes NBP Sławomir Skrzypek
Prezes IPN Janusz Kurtyka
Kierownik Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Janusz Krupski
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Joanna Agatka-Indecka
Doradca prezydenta Jan Krzysztof Ardanowski
Kapelan prezydenta Roman Indrzejczyk
Barbara Mamińska z Kancelarii Prezydenta
Zofia Kruszyńska-Gust z Kancelarii Prezydenta
Izabela Tomaszewska z Kancelarii Prezydenta
Katarzyna Doraczyńska z Kancelarii Prezydenta
Dariusz Gwizdała z Kancelarii Prezydenta
Jakub Opara z Kancelarii Prezydenta
Kanclerz Orderu Wojennego Virtutti Militari, generał brygady Stanisław Nałęcz-Komornicki
Członek Kapituły Orderu Wojennego Virtutti Militari podpułkownik Zbigniew Dębski
Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Czesław Cywiński
Ksiądz Ryszard Rumianek, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski
Anna Walentynowicz
Janina Natusiewicz-Miller
Janusz Zakrzeński
Adam Kwiatkowski
Marcin Wierzchowski
Maciej Jakubik
Tadeusz Stachelski
Dariusz Jankowski

Kancelaria Prezydenta:

Marzena Pawlak
Lekarz prezydenta Wojciech Lubiński
Tłumacz języka rosyjskiego Aleksander Fedorowicz

Ordynariusz polowy Wojska Polskiego, ksiądz generał Tadeusz Płoski
Prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego, arcybiskup Miron Chodakowski
Ewangelickie duszpasterstwo polowe - ksiądz pułkownik Adam Pilch
Ordynariat Polowy Wojska Polskiego - ksiądz podpułkownik Jan Osiński
Sekretarz generalny Związku Sybiraków Edward Duchnowski
Ksiądz prałat Józef Gostomski
Prezes stowarzyszenia Parafiada ksiądz Józef Joniec
Kapelan warszawskiej Rodziny Katyńskiej ksiądz Zdzisław Król
Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ksiądz Andrzej Kwaśnik

Kombatanci:

Tadeusz Lutoborski, Prezes Polskiej Fundacji Katyńskiej Zenona Mamontowicz-Łojek
Prezes Komitetu Katyńskiego Stefan Melak
Wiceprzewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Stanisław Mikke
Bronisława Orawiec-Rössler
Katarzyna Piskorska
Prezes Federacji Rodzin Katyńskich Andrzej Sariusz-Skąpski
Wojciech Seweryn
Leszek Solski Fundacja Golgota Wschodu
Teresa Walewska-Przyjałkowska
Gabriela Zych
Ewa Bąkowska, wnuczka gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego
Anna Borowska
Bartosz Borowski
Dariusz Malinowski


Dlaczego z moich podatków płacicie każdemu z członków ich rodzin po 250 tysięcy złotych? Dlaczego? Bo mieli to szczęście zginąć właśnie tam, a nie w katastrofie autobusu polskiego we Włoszech, albo pod Białymstokiem, czy busa pod Warszawą jadąc do pracy w 18 osób? Przecież i w przypadku Smoleńska śmierć nastąpiła w wyniku zaniedbania, w wyniku czyjegoś błędu.
Zrozumiałbym dzielenie społeczeństwa na tych, którzy byli ubezpieczeni i tych, którzy nie byli. Firma ubezpieczeniowa płaci tym, którzy się ubezpieczyli. Ale w tym przypadku? Dlaczego?
Proszę rodziny ofiar z jakichkolwiek wypadków o wysyłanie do Sądów wniosków o odszkodowanie za utratę życia waszych bliskich skierowaną do Skarbu Państwa w wysokości 250 tysięcy złotych na głowę, wnioskujcie do Sądu, aby Skarb Państwa wypłacał Wam dożywotnie renty, bo straciliście żywiciela rodziny. Wnioskujcie proszę o wypłatę nie tylko 250 tysięcy złotych, ale o milion, bo w tej chwili po śmierci Waszego ojca, męża, syna obniżyła Wam się stopa życiowa. Przecież w większości nie mamy z czego żyć, a politycy bezczelnie mówią nam, że "im" nie może obniżyć się "stopa życiowa", a nam może się obniżyć?
"Sugerowanie, że którakolwiek z poszkodowanych osób wzbogaciła się w związku z katastrofą na tyle, by kupować nieruchomości w Warszawie, jest czymś absolutnie niebywałym i skandalicznym" - zaznaczył.... " Odszkodowania, jakie Skarb Państwa wypłaca rodzinom ofiar, mają posłużyć do zapewnienia im godnego życia..." Oto słowa Posła.

My  POLACY - też mamy takie samo prawo do godnego życia. Kto ma prawo oceniać na jakim poziomie ma prowadzić życie rodzina człowieka, który nie dojechał do pracy podrużując busem w 18 osób na własny koszt, czy  rodziny osób towarzyszących w podróży samolotem rządowym na koszt podatników, celem odwiedzin grobów swoich krewnych czy krewnych swoich znajomych w Katyniu?
Czy to może znaczy, że wszystko w Polsce zależy od tego kogo znasz? A może zależy to tylko od tego w czyjej obecności pożegnałeś się z życiem?