JustPaste.it

Wydłubałem je sobie

Ekstremalnie o miłości, chyba...

Ekstremalnie o miłości, chyba...

 

Te jej oczy.
Zabrały wszystko.
Kolory zblakły. Drzewa to potencjalne meble.
Pies nie jest już przyjacielem. Jest pchlim placem zabaw.

Domy, w których mieszkają ludzie, to tylko domki z kart.
A to też do czasu. Do czasu, gdy potrzebny jest as pik.
Te jej oczy.
Urzekły mnie.
Nie potrafię się im oprzeć. Moje opium.
Mogę w nie patrzeć godzinami, mógłbym wiecznie,
ale muszę to ukrywać.
Te jej oczy.
Dają wszystko.
Idę krętą drogą. Ona nie jest mi potrzebną. Tylko
Te jej oczy.
One są piękne. Są zawsze przy mnie.
W drodze do szczęścia.
Te jej oczy.
Wydłubałem je sobie.

 

Źródło: http://www.humor.simset.net/infopage.php?id=3

Licencja: Creative Commons - bez utworów zależnych