JustPaste.it

Pierwsze wrażenie a poznanie.

Zaczyna się wszystko od wzroku, impuls z prędkością setek kilometrów na godzinę wysyła informacje do mózgu.

Zaczyna się wszystko od wzroku, impuls z prędkością setek kilometrów na godzinę wysyła informacje do mózgu.

 

To tam właśnie tworzy się pierwsze wrażenie na widok napotkanej osoby. W dzisiejszych czasach, gdzie ludzie spędzają wiele czasu przed telewizorami i komputerami wyrabiają sobie wyobrażenie osoby idealnej. Godzinami przeglądając zdjęcia znajomych jak i obcych osób, rozmawiając z ludźmi poprzez komunikatory a w mózgu człowieka powstaje blokada „POZNANIOWA”. 

Trzeba również rozważyć błąd jaki popełnia wiele ludzi. Biorąc pod uwagę możliwości ukrycia swoich wad przez internet ludzie nieświadomie wykorzystują tą opcję. Rozmawiając z drugą osobą wywołujemy u niej odczucie, że ma do czynienia z kimś wyjątkowym. Nie neguję, że za każdym razem jest to prawda, natomiast należy zwrócić na to szczególną uwagę.
Okres tworzenia ideału, który w praktyce nie istnieje jest powolny lecz bierze bardzo duży udział w procesie dojrzewania i spoglądania na otaczający nas świat.
Takie zachowanie tylko z pozoru jest dobre i jest dla nas miłe. W kolejnych latach życia staje się dla nas na tyle bliskie, że przestajemy zwracać uwagę na to jakim dana osoba jest człowiekiem. Zapewne zgodzicie się ze mną, że wygląd jest czynnikiem stanowiącym około 80% tego na co zwracamy uwagę. Pozostałe 20% stanowi ubiór, styl w jakim się poruszamy etc. Tylko czy takie podejście 100% jest dobre czy tylko na pozór prawidłowe.
Niestety odruch oceniania ludzi po wyglądzie jest naturalną rzeczą. Każdy z nas chętnie popatrzy na osobę, która nam się podoba. Lecz gdzie w tym wszystkim znajduje się miejsce dla charakteru. Pomimo tego, że jest on przeważnie pomijany stanowi największą wartość człowieka. To on wyznacza w człowieku każdy odruch. Ten zły jak i ten dobry towarzyszący przez całe nasze życie.
Wyobraźcie sobie sytuację, w której idziecie ulicą i widzicie piękną kobietę bądź przystojnego mężczyznę. W młodzieżowym slangu można śmiało powiedzieć, że nasze hormony zaczynają szaleć, robi nam się gorąco a wzrok chcąc czy nie chcąc nieustannie kieruje się w kierunku tej osoby. W tym czasie w naszych głowach zaczyna się „szał” tysiące myśli przelatuje nam przez głowę. Najgorszą rzeczą jaką robimy jest planowanie. Wyobrażanie sobie przyszłości potrafi zepsuć wszystko jeszcze przed poznaniem tej osoby. Bowiem zaczynamy się starać pokazać się z jak najlepszej strony a przeważnie wychodzimy wtedy na skończonych idiotów. Niestety podstawową a zarazem pierwszą przeszkodą jest „Pierwszy krok”. Z jednej strony wydaje się to dziecinnie proste ale w praktyce wygląda to zdecydowanie inaczej. Osoby ciche, nieśmiałe nie potrafią przełamać bariery i często po prostu rezygnują. Nie warto tego robić! Przecież ta druga osoba nie zabije nas wzrokiem albo nie zrówna z błotem tylko za to, że podeszliśmy do niej. Jest to tylko stary uznawany przez wiele osób stereotyp. Jedną z przyczyn, która to powoduje jest przesadne siedzenie przed komputerem i konwersacja z ludźmi, których teoretycznie nie widzimy. Taka forma rozmowy umożliwia nam bez stresowe możliwości. Od samego początku na całkowitym luzie potrafimy zagadać, poprosić o rozmowę, otworzyć się etc.
Prostota tego typu rozmowy wywołana jest niczym innym tylko faktem braku kontaktu wzrokowego. Dłuższe praktykowanie tego typu sposobu zamyka daną osobę na tyle, że kontakt „Life” zaczyna stanowić problem. Przyzwyczajenie jest najgorsze.
Wracając do fazy pierwszego wrażenia, zakładając iż dana osoba przełamała się i wykonała pierwszy krok tak naprawdę dopiero teraz zaczyna poznawać. Mamy do czynienia do z żywą osobą a nie z urządzeniem. Pomimo tego, że zachwyt wyglądem pozostaje jego moc traci na sile. Z 80% staje się 70% i maleją z biegiem czasu. Bezpośrednim powodem tego zachowania jest pojawienie się charakteru. To on zdobywa nasze serca a nie wygląd. Nie można być z kimś za to jak wygląda ale można za to jakim kto jest. Takie motto powinno być przypisane do każdej osoby, która ceni sobie szczerość i prawdziwe uczucia.
W przeciwnym wypadku osoby, które nie należą do grona społeczeństwa wyróżniającej się pod względem wyglądu nie mają szans na poznanie. Takie osoby są najzwyczajniej omijane i wyśmiewane co pogarsza ich sytuację społeczną. Podsumowując ten temat chciałbym zwrócić uwagę przede wszystkim na piękno człowieka ale to piękno które tkwi w środku.
Pomimo tego trzeba poznać osobę w różnych okolicznościach. Przede wszystkim w towarzystwie oraz w osobności „sam na sam”.
Piękne oczy nie pocieszą a wygląd Herosa bądź Afrodyty nie pomoże w zrozumieniu drugiej osoby.
To co jest w nas jest największą niedocenioną wartością.
A wystarczy pozwolić się poznać...