JustPaste.it

SABOTAŻ WYBORÓW 2011 - to nie bojkot, a coś więcej!

Czyli: spieprzmy kiziorom dymokratyczne wybióry!

Czyli: spieprzmy kiziorom dymokratyczne wybióry!

 

Jak byłem młodszy, widywałem na murach mojego miasta napisy z adresem internetowym: bojkot-wyborów.org. Strona ta, naturalnie, zachęcała do bojkotu wyborów. Miałoby to wpłynąć na skorumpowanych mafiozów nazywanym polit – poprawnie „politykami”.

Jednak ja uważam, że taka akcja nic nie da. Po pierwsze, nie każdy zbojkotuje wybory. Po drugie, pójdą na wybory rodzinki tych gnoi i osoby, grupy społeczne przez nich opłacane:
-mafia urzędnicza – milion polskich urzędników;
-mafia prawniczo – sądowa;
-mafia medyczna, farmaceutyczna;
-przekupieni podwyżkami nauczyciele, lekarze;
-i wiele innych grup kierujących się partykularnym interesem.

Uważam także, że powinniśmy zrobić coś zupełnie innego. Nie bojkot wyborów, ale SABOTAŻ WYBORÓW! Na czym taka akcja by polegała? Pokazalibyśmy tym gnojom, że mamy w dupie ich media i medialnych pupilków z czterech partii parlamentarnych i kilku pozaparlamentarnych, ale także medialnych.

W skrócie akcja polega na tym, że idziemy na wybory. Tak! I tu są dwie opcje. Albo oddajemy głos nieważny, albo oddajemy głos ważny. W przypadku oddawania głosu ważnego – głosujemy na tzw „plankton polityczny”, czyli małe, nieznane, i często lokalne partie polityczne, które nie mają żadnych szans wejść do sejmu ani przedostać się do mediów. Lista partii, na które NIE GŁOSUJEMY: PO, PiS, PSL, SLD, PJN, UPR – WiN, RPP, SDPL, SD, UD, PR, i inne partie zajmujące się tematami zastępczymi, znane i brylujące w mediach.
Osoby o poglądach konserwatywnych wybierają wtedy małe partie prawicowe, np Ruch Katolicko Narodowy lub Ruch Ludowo Narodowy. Osoby o poglądach lewicowych i anarchistycznych także wybierają podług własnego sumienia – albo na plankton polityczny, albo oddając głos nieważny (kartka musi być wyraźnie pomazana i poprzekreślana!).

Pokażmy ile nas jest! Pokażmy co tak naprawdę sądzimy o ich teatralnych, istniejących tylko medialnie kłótniach! Po prostu powiedzmy kiziorom, że mamy dość ich tematów zastępczych i spieprzmy im wybory! Wzywam Was do jedności ponad podziałami ideologicznymi i politycznymi, które obecnie są sztuczne i narzucone przez media.

Zapraszam do komentowania i dzielenia się opinią – jestem o krok od rozpoczęcia tej akcji na facebooku. Co o tym sądzicie? Czy jest to dobry pomysł? Oczywiście, nie jestem żadnym naiwniakiem i wiem, że to raczej nic nie zmieni. Ale taka akcja z odpowiednią bazą (facebook, nasza klasa, twitter, wordpress i inne blogi) może pomóc nam dotrzeć do dużej liczby ludzi i w dalszej perspektywie, zaznajomić tych ludzi z tematami, które już od dawna poruszamy (szczepionki, Fukushima i inne).

------------

Strona, która będzie bazą akcji - link