JustPaste.it

Orzeł Biały w generały

...droga do nadania Orderu Orła Białego przez Bronisława stoi dla generała otworem. Dla dwóch generałów też.

...droga do nadania Orderu Orła Białego przez Bronisława stoi dla generała otworem. Dla dwóch generałów też.

 

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Czesława Kiszczaka od zarzutu przyczynienia się do śmierci górników w kopalni "Wujek" w czasie stanu wojennego.

http://www.rp.pl/artykul/649108_Sad--Kiszczak-ni...

I bardzo dobrze!

Niedawno Sąd Najwyższy, w swej łaskawości, orzekł, że stan wojenny był nielegalny. No coś podobnego! Ergo jego “wprowadzacze” stali się, in definitione, przestępcami. A to już jest skandal. Ponadto wszelkie przepisy stanu owego, wojennego były też nielegalne, znaczy się przestępcze.

No to Wojciech Jaruzelski już nie ma kolegi oskarżonego.

I gdzie tu sprawiedliwość? No bo skoro Kiszczak za Wójka nie odpowiada mimo, że jego pacyfikacja była nielegalna to Jaruzelski za stan wojenny też nie odpowiada mimo, że był on też nielegalny.

Logiczne? Tak. Tyle, że moja babcia ten jej rodzaj nazywała szpagatowym...

Za Wójka odpowiadają górnicy bo weszli, przez nieuwagę, pod nielegalne kule. Czy weszli legalnie? Nie wiadomo. Wiadomo za to, że nie żyją. Ale co tam...

Tak więc, myślę sobie, że  droga do nadania Orderu Orła Białego przez Bronisława stoi dla generała otworem. Dla dwóch generałów też.

Znaleźliby się wówczas we wspaniałym panteonie. Tuż obok Stanisława Szczęsnego Potockiego, Seweryna Rzewuskiego, Franciszka Ksawerego Branickiego a nawet Grigorija Potiomkina (tego od wiosek potiomkinowskich).

No cóż, towarzystwo dla generałów zacne i, jak najbardziej, odpowiednie.

“Folwark zwierzęcy” kończy scena, w której świnie i ludzie wyprawiają sobie raut. I, w jego trakcie, wzajemnie się do siebie upodabniają.

W wolnej Polsce raut zamienił się w ogólnonarodową balangę. Na Titaniku orkiestra grała też do końca...

I bardzo dobrze...