W dniu 27 kwietnia 2011 r. odszedł do Pana Jezusa David Wilkerson. Oto jego ostatnie słowa.
Dwudziestego siódmego kwietnia w wypadku samochodowym zginął pastor Dawid Wilkerson.
W latach pięćdziesiątych był pastorem dwóch małych prowincjonalnych kościołów w Pensylwanii. W roku 1958 wyruszył ze swą Biblią do Nowego Jorku, aby nawracać narkomanów i gangsterów. O perypetiach jego misji opowiada film pt. „Krzyż i sztylet”, dostępny na Youtube.
Założył działającą w wielu krajach (również w Polsce) misję Teen Chalenge, pomagającą narkomanom, prostytutkom i bandytom rozpocząć nowe życie z Jezusem Chrystusem. Prowadził w Nowym Jorku duży kościół „Times Square Church”.
Wilkerson był prorokiem. Przepowiadał nadejście Bożego sądu do Nowego Jorku. Na krótko przed zamachami z 11.09.2001 pastor Wilkerson odwołał wszystkie zaplanowane wydarzenia i wezwał swój kościół do intensywnej modlitwy. Zapytany, czy zamach na WTC był spełnieniem jego proroctw, odpowiedział, że nie. Katastrofa, którą oglądał w proroczym widzeniu, była dużo poważniejsza, i ma dopiero nadejść. Prorokował też globalne przemiany: wzrost niemoralności, powszechną aprobatę dla homoseksualizmu i aborcji, oraz sąd Boży, jaki przyjdzie w rezultacie grzechu. Wilkerson zapowiadał globalne załamanie ekonomiczne, wzrost intensywności i liczby naturalnych kataklizmów, oraz „burzę kosmiczną”, związaną z pojawieniem się nowego rodzaju promieniowania kosmicznego i jego wpływem na ziemię. Prorokował powstanie nowej, globalnej religii, używającej imienia „Jezus” dla promowania bezbożności i odstępstwa. Podczas swych wizyt w Polsce przepowiadał, że do naszego kraju nadejdzie potężne duchowe przebudzenie. Ludzie będą masowo nawracać się do relacji z Bogiem przez Jezusa Chrystusa, a ich nawróceniom towarzyszyć będą znaki i cuda. Przyciągnie to uwagę całego świata.
Ostatniego dnia swego życia na ziemi w swym blogu Wilkerson opublikował następującą notatkę:
GDY WSZYSTKIE ŚRODKI ZAWODZĄ
Wiara w sytuacji, gdy wszystkie środki zawodzą jest najbardziej przyjemna Bogu i najbardziej godna przyjęcia. Jezus powiedział do Tomasza: „Uwierzyłeś, gdyż zobaczyłeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (Jn. 20:29).
Błogosławieni są ci, którzy wierzą, gdy nie ma dowodu odpowiedzi na modlitwę – którzy wierzą ponad nadzieję, gdy wszystkie środki zawiodły. Niektórzy doszli do miejsca beznadziei – kresu nadziei – kresu wszelkich środków. Umiłowany stoi na progu śmierci, a lekarze nie dają nadziei. Śmierć wydaje się nieunikniona. Nadzieja odeszła. Cud, o jaki się modlono, nie dzieje się.
Jest tak, gdy hordy szatana przybywają, aby atakować twój umysł strachem, gniewem, przemożnymi pytaniami: „Gdzie twój Bóg jest teraz? Modliłeś się, aż nie pozostała ani jedna łza. Pościłeś. Stałeś na gruncie obietnic. Ufałeś”. Bluźniercze myśli są zasiewane w twoim umyśle. „Modlitwa zawiodła. Wiara zawiodła. Nie polegaj na Bogu – po prostu już mu nie ufaj. To się nie opłaca!” Nawet kwestionowanie istnienia Boga będzie wciskane w twój umysł. To są stosowane przez wieki metody szatana. Niektórzy z najbardziej pobożnych mężczyzn i kobiet, jacy kiedykolwiek żyli byli atakowani tego rodzaju demoniczną opresją.
Wy, którzy przechodzicie przez dolinę cienia śmierci, słuchajcie tego słowa: Płacz będzie trwał przez parę okropnych, ciemnych nocy – lecz w tej ciemności wkrótce usłyszycie, jak Ojciec szepce: „Jestem z tobą. Teraz nie mogę ci powiedzieć dlaczego tak się dzieje, ale pewnego dnia wszystko będzie dla ciebie miało sens. Zobaczysz, że to była część mojego planu. To nie był wypadek. To nie był błąd z twojej strony. Trzymaj się. Pozwól, żebym cię objął w godzinie bólu.”
Umiłowani, Bóg nigdy nie przestał działać powodowany dobrocią i miłością. Gdy wszystkie środki zawodzą – Jego miłość zwycięża. Trzymaj się mocno swej wiary. Stój mocno na Jego słowie. Na świecie nie ma innej nadziei.
Źródło:
http://www.worldchallenge.org/view/devotions
[*]