W tym artykule poznasz prostą metodę kinezjologii edukacyjnej, za pomocą której pobudzisz swoją życiową energię i nawet w zmęczeniu nabierzesz ochoty do działania.
Jedenasty dzień treningu trenerskiego. Ja i trzech innych kursantów wracamy do sali po przerwie obiadowej. W żołądkach kotlety i ziemniaczki nie dają za wygraną. Krew odpływa z mózgu i chce się spać.
Aby się zmotywować, przeliczam kasę. Dałem za trening 9 tysi, trwa 100 godzin, więc każda godzina kosztuje 90 złotych. Będąc teraz w kiepskim stanie mniej się nauczę i stracę jakieś 200 złotych. No, to co mogę zrobić by nauczyć się jak najwięcej?
Najpierw zielona herbatka. Przyspiesza trawienie, a gdy zaparzę ją przez 30 sekund to energetyzuje. Oczywiście bez cukru.
Pijąc herbatkę żongluję. Nic nie pobudza bardziej, niż ruch. Na dodatek żonglowanie jest gimnastyką dla umysłu, bo synchronizuje ruchy obu rąk i wzroku.
Trener zaprasza na dalszą część szkolenia.
Mój wzrok jest ostry, umysł jasny i gotowy do nauki. Dzięki temu wykorzystuję w 100% szkolenie, za które zapłaciłem. To cenna umiejętność. Przeważnie tak jest, że na szkoleniu uczestnicy są mało aktywni po przerwie obiadowej. A jednak płacą i chcą wynieść jak najwięcej. Chciałbym, by ludzie byli bardziej świadomi tego, jak zarządzać swoją energią. Wtedy można w życiu robić więcej.
Codzienność pozbawiona życiowej energii:
- Budzą mnie trzy budziki.
- Bez porannej kawy jestem zombie.
- Po obiedzie mój mózg idzie spać.
- Jak wieczorem wracam z pracy to mam siłę tylko na zarządzanie pilotem od tv.
- Lubię pospać. 8 godzin snu to minimum.
Mogę się mylić, jak coś to popraw mnie w komentarzu 
. Piszę to, co słyszałem od ludzi i także było moim doświadczeniem w pewnych okresach życia. Miałem tak, że spałem 10 godzin i budziłem się niewyspany. Moje domowe obiadki wręcz wykluczały produktywność aż do późnego wieczora. Potem to się zmieniało zależnie od mojego stylu życia.
Gdy oczyszczałem swój organizm terapią fal milimetrowych, to przez tydzień miałem energię od rana do wieczora i spałem 5-6 godzin dziennie.
Teraz od tygodnia kombinuję z tym co jem. Nie mieszam ziemniaków z mięsem ani chleba z białkiem zwierzęcym. Jeszcze ani razu nie byłem ciężki po posiłku. Kilka razy miałem zgagę i obniżoną energię – po ciasteczkach albo jogurtach. Ograniczę je więc dla jeszcze większej fizycznej i mentalnej energii.
Cokolwiek byś jednak nie zjadł i ile toksyn miał w ciele, proste ćwiczenia zawsze podniosą Twój poziom energii fizycznej i mentalnej. Ruch przyspiesza krążenie krwi. Głęboki oddech pobudza układ limfatyczny. Ruchy naprzemienne synchronizują półkule mózgowe i przyspieszają jego „obroty”.
Dam Ci teraz najprostszą i najskuteczniejszą metodę jaką znam na większą energię fizyczną oraz szybkość i jasność myślenia. Życie pełne szczęścia i sukcesu, które naprawdę Cię pasjonuje wymaga energii. Z tym nie ma dyskusji! Oto jak ją zdobyć:
Synchronizuj półkule mózgowe ruchem łokieć-kolano
Twój mózg ma prawą i lewą półkulę. One współpracują ze sobą gdy myślisz. Im lepsza jest synchronizacja (czyli jakby współpraca) półkul mózgowych, tym szybciej myślisz.
Innymi słowy myślisz jaśniej, szybciej się uczysz i jesteś bardziej kreatywny. Za tym podążają bardziej dynamiczne emocje i więcej energii w ciele.
Wyobraź sobie środkową linię ciała, która przechodzi przez Twój pępek i punkt między brwiami. Twoja lewa półkula odpowiada za ruchy prawej części ciała. Prawa półkula odpowiada za ruchy w lewej części ciała.
Gdy Twoja prawa ręka (sterowana przez lewą półkulę) przekracza ruchem środkową linię ciała (czyli np. drapiesz się w lewe ucho) to ruchem wymuszasz współpracę obu półkul mózgowych. W rezultacie je synchronizujesz.
Ruchy naprzemienne to ruchy przekraczające środkową linię ciała. Jest ich nieskończona ilość, więc możesz je sobie wymyślać. Nawet kręcenie kciukami, gdy masz ręce splecione na pępku, synchronizuje Twoje półkule.
Najskuteczniejszym ruchem na podnoszenie energii jaki znam jest ruch łokieć-kolano. Uruchamia całe ciało, więc pobudza dużo bardziej, niż kręcenie kciukami w pozycji „na trupa”.
Oto jak te niezwykle skomplikowane ruchy łokieć-kolano wyglądają. Najpierw prawy łokieć idzie do lewego kolana a potem lewy łokieć do prawego kolana. Zobacz jak to robiłem, gdy miałem krótkie włosy :
Rób to w relaksie. To nie aerobik ani wyścig. To kinezjologia edukacyjna – gimnastyka umysłu.
Przed ruchami naprzemiennymi pij wodę! Bez tego możesz mieć dużo słabsze efekty. Twoje ciało i umysł potrzebują wody do pobudzenia. Nie znam dokładnych fizjologicznych mechanizmów, ale eksperci od kinezjologii zalecają szklankę wody przed robieniem ruchów naprzemiennych.
Ile ruchów naprzemiennych będziesz od teraz robił?
Gdy chcesz się pobudzić, zrób co najmniej 50 takich ruchów. Robisz je w relaksie, więc się nie zmęczysz.
Jeśli robisz je po obiedzie, nie pij więcej niż pół szklanki wody. Nie ma sensu rozrzedzać soków trawiennych.
Sprawdź jakie masz efekty po 50, 100, 200 i 500 ruchach. Sam wybierz jak dobre efekty chcesz osiągać.
Ja po 100 ruchach zaczynam mieć wrażenie, że ludzie wokół mnie strasznie wolno myślą w porównaniu do mnie To znak, że działa.
Wstań teraz z krzesła. Oceń swój poziom energii mentalnej i fizycznej w skali od 1 do 10.
Następnie zrób 100 ruchów naprzemiennych. Podczas robienia zdecyduj kiedy będziesz je robił by na co dzień mieć dużo energii do pracy umysłowej.
Oceń swoją życiową energię ponownie. Daj mi znać jakie są efekty!
Rafał