JustPaste.it

Subiektywny przegląd dni tygodnia

Międzynarodowy zespół naukowców przygotował ciekawe zalecenia, dotyczące czynności wykonywanych każdego dnia.

Międzynarodowy zespół naukowców przygotował ciekawe zalecenia, dotyczące czynności wykonywanych każdego dnia.

 

Nic więc dziwnego, że większość z nas ma określone preferencje, co do dnia, w którym działa najefektywniej. Niekiedy uzależnione jest to od zodiaku, pod którym się każdy urodził. Ale podkreślam, że tylko niekiedy.

PONIEDZIAŁEK

Najbardziej obiecujący postulat specjalistów od marketingu przekonuje, żeby w poniedziałek nie pracować za wiele. A to ze względu na obniżoną sprawność psychofizyczną organizmu po weekendzie. Tego dnia zagrożenie zawałem serca wzrasta o całe 20%. Do optymalnego powrotu do pracy na wysokich obrotach potrzeba po prostu czasu. W poniedziałek nie powinno zaczynać żadnej nowej diety. We wtorek już o niej zapomnimy.

WTOREK

Najlepszy dzień na pracę, na załatwienie ważnych spraw służbowych. Wtedy najbardziej działa nasze racjonalne myślenie, odpowiedzialne za wykonywanie rutynowych, żmudnych zadań.

ŚRODA

Środek tygodnia warto zaplanować na pierwszą randkę i dość trudną rozmowę o podwyżkę, bo właśnie wtedy nasi przełożeni są najbardziej łaskawi i przychylni. Co do pierwszej randki, to jeśli wszystko dobrze Pojdzie, możemy pomyśleć o kolejnej w sobotę.

CZWARTEK

UWAGA – ten dzień przepełniony jest erotyzmem i czysty sex fruwa, unosi się  w powietrzu. Poziom hormonów odpowiedzialnych za sferę seksualną jest o 5 razy większy. A więc do działa!

PIĄTEK

Wtedy to silna wola jest najsilniejsza, co oznacza, że to bardzo dobry dzień na to, by rzucić najbardziej zgubny nałóg – palenie.

SOBOTA

Dzieciaki urodzone tego dnia nalezą do kategorii zwycięzców. To urodzeni geniusze. Zaręczam, że się sprawdza.

NIEDZIELA

Dobry czas na prywatną korespondencje mailową. Nie gotuj i nie sprzątaj, po prostu odpoczywaj do woli.

Journal of Personality Social Psychology przeprowadzil badania wśród studentow. Wyniki naocznie obrazują, że nie warto być bezinteresownym. Dlaczego? Skoro nie widzimy nic niestosownego w trym, że swoimi aktywnymi działaniami wychodzimy przed szereg.

Skoro robimy to dla nas samych, aby moc się wciąż rozwijać. Takie przedsięwzięcie będzie mile widziane tylko ze strony przełożonych, szefostwa. Zupełnie inaczej wręcz przeciwnie będzie to postrzegane przez współtowarzyszy, współpracowników. Bowiem to im automatycznie podnosi poprzeczkę zadań zawodowych, z która nie zawsze mogą sobie poradzić i jej sprostać. Takie wyniki przedstawiają 4 odrębne eksperymenty wykonywane na altruistycznej grupie studentów psychologii. Wtedy okazywało sie, że byli postrzegani jako ci, którzy jawnie łamali wcześniejsze zasady.

Jaka płynie z tego konkluzja? Robiąc o wiele więcej od tego co jest wymagane, a tym samym od innych, przypodobasz się swojemu szefowi. Natomiast sympatii kolegów tym nie zdobędziesz.