76 lat temu - 9. maja 1935 roku urodziła się Halina Poświatowska. To mój hołd dla Niej...
HALINIE POŚWIATOWSKIEJ
* * *
Na jedno drgnienie oddechu
zakrzepły wszystkie chwile
drzewa znieruchomiały
kot skulił sie wewnątrz futra
pszczoły ucichły
Czyjś list wrzucony do skrzynki
już cię nie znalazł
czyjeś myśli krążyły
nad białą pustką horyzontu
czyjś świat pochylił się
i runął
Delikatne ręce zakonnicy
wygładzały poduszkę
z odcisku twych rozplątanych włosów
matka
albo siostra
stężała rozpaczą
zbierała ostatnie kartki
zapisane sztywniejącą dłonią
październikowe chłodne słońce
zsyłało drobiny promieni
do szpitalnej sali
kiedy
umierałaś
* * *
Miałem piętnaście lat
grałem w piłkę
biegałem trzy stopnie naraz
serce
głębokim dźwiękiem tętniło
żyję
żyję
żyję
Gdybym mógł
dziś oddałbym ci
to moje bezwstydnie zdrowe
serce piętnastolatka
żylibyście do dziś
razem
* * *
Wiem
tak mało znaczymy
atomy w związkach wszechświata
ale brak jednego
zmienia przecież cały związek
w retorcie boga
czemu tak okrutnie się bawi?
* * *
Tylu już odeszło
i ty
najbliższa z nich
którą poznałem za późno
by cokolwiek poradzić
jedno co tylko mogę
wiersze
* * *
Narodzą się inni
Kamil
Cyprian
Ildefons
zamieszkają w nich dusze poetów
zapłoną miłością i niepokojem
zajrzą w czarodziejskie lustra słów
dostrzegając niewyraźne cienie
słysząc echa
miłości i niepokojów
Zrodzisz się kiedyś powtórnie
dadzą ci
HALINA
Warszawa 23 kwietnia 1988r.