Czyli jak to w naszym sejmie bywa
Cicho wszędzie pusto wszędzie
Telewizji dziś nie będzie
Można sobie wolne zrobić
Na obrady nie przychodzić
Wielki Tu panuje spokój
Prawie pusty obrad pokój
Gdyby poseł tak nie chrapał
Byłoby jak makiem zasiał
Gdyby jednak coś się działo
Obradować wypadało
To głosować za sąsiada
Trzeba będzie trudna rada
Głosów oddać można kilka
Wszak to tylko krótka chwilka
Kto guzików wiele wciska
W partii szybko awans zyska
Nagle głośniej się zrobiło
Chrapiącego obudziło
Zanim oczy swe otworzył
Znowu błogi sen go zmorzył
Przez to nocne pracowanie
Całe przespał głosowanie
Dzisiaj może tu odpocząć
I wygodnie w ławce spocząć
Jutro będzie głośno wszędzie
Telewizja znów przybędzie
Trzeba będzie obradować
O ustawach dyskutować
Ciężka żmudna posłów praca
I niewielka za trud płaca
Jeśli więcej chcą zarobić
Muszą coś na lewo robić