JustPaste.it

Jak mając mniej, mieć więcej

Twoje mieszkanie to twój azyl. Przestań więc zagracać go tonami niepotrzebnych rzeczy, które tylko stanowią pożywkę dla kurzu. Kilka ładnych detali jest jak najbardziej w cenie, jednak maksimum bibelotów na każdym kroku to zbędny balast. Nawet niedużym nakładem finansowym można wprowadzić korzystne zmiany.

Zajrzyj do garderoby. Czy widok kilku, lub jednej ale już pękającej w szwach szafy na pewno co rano dodaje ci energii? Ubiór jest częścią Ciebie, mówi światu kim jesteś, jaki masz charakter, temperament. Jeśli trzymasz w szafie mnóstwo zbędnych rzeczy, po prostu je oddaj lub sprzedaj. Lepiej mieć kilka ładnych, dobrych, pasujących ciuchów niż masę zbędnego bałaganu.

Postaraj się zaprowadzić porządek wszędzie tam, gdzie jesteś w stanie. To samo się tyczy naszej łazienki- przecież to tam co rano doprowadzamy nasze ciało do porządku, dbamy o higienę, fryzurę, makijaż. Wiadomo, że nie każdy może pozwolić sobie na łazienkę marzeń, jednak drobnostki takie jak kupienie kilku zapachowych świec, ładny dywanik kąpielowy, pozbycie się już nieprzydatnych, przeterminowanych kosmetyków, mogą zdziałać naprawdę wiele. Dodajmy do tego kilka ładnych elementów- np. zamiast trzymać waciki w plastikowym woreczku- włóżmy je do ładnego, szklanego pojemnika, obok (jeśli mamy miejsce) możemy ustawić wazon z kwiatami.  

A co z naszą kuchnią? Czy pękające w szwach szuflady często naprawdę kryją tylko potrzebne przedmioty? A co z jedzeniem? Kuchnia powinna być miejscem, gdzie nie ma mowy o trzymaniu czegoś ,, na kiedyś’’. Owszem, nie wyrzucimy miksera, bo używamy go raz na tydzień. Ale zajrzyjmy do zamrażalnika. Czy zapasy w nim nie pokryły się już warstwa lodu jak na Arktyce?. Uzupełniając i kupując jedzenie na bieżąco, nie trzymając starych przypraw, słodyczy i innych rzeczy, zyskamy nie tylko miejsce ale i satysfakcję. Chlebak z czerstwym już pieczywem możemy zastąpić koszem owoców- te na pewno szybciej znikną niż nieszczęsne kromeczki.

Jeśli ograniczymy kupowanie często bezsensownej ilości ubrań, przedmiotów, jedzenia, zyskamy nie tylko miejsce ale i więcej energii do pracy, czy też odpoczynku. Czyż nie przyjemniej będzie nam odpoczywać w pokoju, gdzie dominują jasne kolory, kilka –ale za to przyjemnych dla oka- bibelotów i spokojna muzyka? Nawet praca stanie się lżejsza w takiej atmosferze. W dzisiejszych czasach uwielbiamy kupować, nabywać. Niech to jednak będą przemyślane nabytki. Nie róbmy ze swojego życia graciarni.