Oto dziesiątka obcych, którzy przybyli na Ziemię, a my przybylibyśmy do nich z sześciopakiem - na dobry początek
06 - 2011 (24 )
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie utracić.
Humor to najlepszy pas ratunkowy na oceanie życia.
(Werner Finck)
10 kosmitów, których wyciągnęlibyśmy na piwo
Oto dziesiątka obcych, którzy przybyli na Ziemię, a my przybylibyśmy do nich z sześciopakiem - na dobry początek.
10. Obcy (Znaki)
Szczerze mówiąc nie sprawia wrażenie specjalnie sympatycznego, ale wyciągnęlibyśmy go bo jest wrażliwy na wodę. Innymi słowy nadawałby się idealnie, by sprawdzić czy barman chrzci piwo, a że co do kilku knajp mamy podejrzenia, to na listę łapie się on, a nie Xenu, Crittersy, Sally z ''Trzeciej planety od słońca'' czy dziesiątki innych przybyszów, których brak zarzucicie nam w komentach*. Jego plusem jest też to, że w razie po kilku głębszych obudziłyby się w nim skłonności imperialistyczne i spróbował podbić Ziemię, to na pomoc nie trzeba byłoby wzywać Willa Smitha. Wystarczyliby lokalni dresiarze, gdyż obcy ze ''Znaków'' są wrażliwi nie tylko na wodę - na baseballa też.
9. E.T. (E.T.)
8. Szary ( z Archiwum X )
Sądząc z filmów czy gier to najpopularniejszy mieszkaniec kosmosu. Jeśli wyskoczyłby z nami na piwo znaczyłoby to przede wszystkim jedno - obcy naprawdę istnieją. Po drugie pewnie powiedziałby nam o co chodzi z kręgami w zbożu, znakami z płaskowyżu Nazca, co się stało z siostrą Muldera i czy Sam Cassell jest jednym z nich.
No dobra- wiemy, jaka jest naprawdę i że prawdopodobnie będzie to nasz ostatni wieczór w życiu. Ale wiemy też, że przybyła na Ziemię w celu prokreacji i nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby pomóc jej w realizacji tej misji. W końcu w 2012 i tak koniec świata, na zobaczeniu kompromitacji naszych na Euro aż tak bardzo nam nie zależy, a z tym, że nie doczekamy premiery ''Duke Nukem Forever'' dawno się pogodziliśmy.
6.Optimus Prime
Przyjechanie na imprezę wielką ciężarówką, zamieniającą się w robota, z którym wejdziecie do knajpy byłoby najlepszym wejściem od czasu Simona Ammana. Optimus jako jeden z bohaterów naszego dzieciństwa byłby wyżej, ale wiecie jak ciężko znaleźć knajpę, w której podają porządny, nierozcieńczony smar?
5. Celeste Martin ( Moja macocha jest kosmitką )
Chyba najbardziej znany przybysz z kosmosu. A do tego jeden z najfajniejszych i najbardziej pożytecznych - gdy piwo się zagrzeje schłodzi je oddechem, gdy zakąski ostygną podgrzeje wzrokiem, gdy będzie duszno usunie pięścią kawałek ściany, a gdy jakieś karki troskliwie sprawdzą czy mamy problem zrobi im z twarzy zachód słońc nad Kryptonem. W dodatku dzięki rentgenowi w oczach powie nam, które z okolicznych lasek nie inwestują w bieliznę. No i może po paru piwach zdobędziemy się na odwagę, by wytłumaczyć mu, że loczek na czole to ani nie jest dobry kamuflaż, ani fajnie nie wygląda. Ktoś w końcu musi mu to powiedzieć.
4. Prot ( K - PAX )
Tajemniczy mieszkaniec K-Paxa to jeden z najfajniejszych kosmitów. Jest wiele pytań, które chcielibyśmy mu zadać i jesteśmy pewni, że szósty browar zadziałałby na niego lepiej niż hipnoza. Chociaż mimo, że wielokrotnie prezentowaliśmy na imprezach jego myk z podróżami z prędkością światła, to nigdy nie zaskarbił nam specjalnej popularności i westchnień niewiast.
3. Superman ( Superman )
Chyba najbardziej znany przybysz z kosmosu. A do tego jeden z najfajniejszych i najbardziej pożytecznych - gdy piwo się zagrzeje schłodzi je oddechem, gdy zakąski ostygną podgrzeje wzrokiem, gdy będzie duszno usunie pięścią kawałek ściany, a gdy jakieś karki troskliwie sprawdzą czy mamy problem zrobi im z twarzy zachód słońc nad Kryptonem. W dodatku dzięki rentgenowi w oczach powie nam, które z okolicznych lasek nie inwestują w bieliznę. No i może po paru piwach zdobędziemy się na odwagę, by wytłumaczyć mu, że loczek na czole to ani nie jest dobry kamuflaż, ani fajnie nie wygląda. Ktoś w końcu musi mu to powiedzie
2. Predator ( Predator )
Stwierdziliśmy już kiedyś, że kosmiczny łowca to jeden z naszych faworytów do browarowej ustawki. I od tamtego czasu nasze zdanie się nie zmieniło. Mamy tylko nadzieję, że tekstu ''wyrwać coś'' nie uzna za zachętę do zdobycia kilku trofeów, a kamuflażu do ulotnienia się, gdy przyjdzie rachunek
1. ALF (Alf )
Jeden z idoli naszego dzieciństwa. Mieliśmy maskotki Alfa, naklejki z Alfem, kubek z Alfem, a najchętniej mielibyśmy samego Alfa. Czujemy bowiem, że jest jednym z nas i świetnie pasowałby do naszej paczki. Wprawdzie jest trochę niższy, bardziej owłosiony i częściej je koty, ale reszta się zgadza.
Przygotowała:
Ania - Nibiru
Źródło: widelec.pl