JustPaste.it

Italia

Włochy to jednak dziwna nazwa, choć już powszechnie u nas stosowana

Włochy to jednak dziwna nazwa, choć już powszechnie u nas stosowana

 

93fce74ebc8d5db17ec507d9a9f57725.jpg

 

Podobno przed drugą wojną światową Włosi oprotestowali polską obecną nazwę ich półwyspiarskiego państwa, trącającą cokolwiek włoszczyzną. Nie dość, że ta piękna kraina wszystkim bacznym obserwatorom kształtem (na mapie) kojarzy się z szewstwem (Obuwia i podboje Obuwii?), to w naszym języku dodatkowo nawiązuje do fryzjerstwa (Włochy, czyli Kudlia), co doprowadza - znających nasz język - sympatycznych, ale jednak porywczych Włochów, do szewskiej pasji, zwłaszcza że w znakomitej większości języków, nazwa ta oscyluje wokół formy Italia. Może historia zatoczy koło i wrócimy do tej ładniejszej nazwy (niektóry specjaliści uważają, że nie ma brzydszych i ładniejszych słów, choć pewnie prywatnie – poza mikrofonem – przyznają, że bywają imiona i nazwiska mniej lub bardziej ładne lub dystyngowane, co zresztą jest kwestią ocenną).

Obecna nazwa propaguje fryzjerstwo, natomiast biura turystyczne znają się na swoim rzemiośle - zapraszają raczej do słonecznej Italii, gdyż Włochy są dobre na deszczowy zjazd fachowców od strzyżenia z nadmiaru włosia lub specjalistów od niedoborów tej ozdoby ludzkich głów. Jeśli polski właściciel zechce mieć większe zyski, to swojemu hotelowi, restauracji, salonowi, statkowi nada raczej nazwę Italia, Roma, czy Calabria, niźli Włochy, Rzym, czy Kalabria.

Do nazwy Italia nawiązuje szereg wyrazów: italianiec (lekceważąco), italianista, italianistyka, italianizm, italika (kursywa), Italikowie (starożytni mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego), italofil, italofob, italski (albo italijski).

Niektóre geograficzne nazwy są rozpoznawalne w większości języków, bowiem zadomowiły się tam w wersji oryginalnej, która przypadkiem bywa przyjazna danemu językowi albo nieznacznie odbiega od wzorca (np. Afryka, Ameryka, Australia, Berlin, Europa, Oslo, Senegal), także w naszym języku. Bywa, że nazwa geograficzna została całkiem zmieniona i – oprócz użytkowników danego języka – większość ludzi na świecie nie kojarzy takiej nazwy z oryginałem (np. Niemcy, Węgry, omawiane Włochy), przy czym Itale (Włosi) mogą mieć uzasadnione pretensje, bowiem ich nazwa, w naszym języku, może kojarzyć się także z innymi pojęciami. Plakat z piękną opaloną Italką (Włoszką) zachęcający do odwiedzin jej kraju znacznie lepiej prezentuje się z zaproszeniem – „Poznaj bliżej moją Italię” lub „Skuś się na piękne zakątki Italii!” albo „Wpadnij choć na chwilę do uroczej Italii”, niż w obecnie obowiązującej formie nazwy tego państwa.

Owszem, jest szereg nazw krajów kojarzących się – w naszym języku – z innymi znaczeniami (np. Katar, Czad), które również mogą zabawnie brzmieć w specjalnie dobranych zdaniach, jednak one dokładnie nawiązują do oryginalnych nazw.

Nazwa naszej ojczyzny jest bodaj we wszystkich językach przyjęta w sposób przyjazny do nich i nawiązuje do formy wyrazu Polska (jednak nie po węgiersku i litewsku).

Ongiś pewien Polak odpowiedział Italom (Włochom), że zmienimy nazwę na Italia, jeśli oni zmienią na Polska i nie miał racji, bowiem podczas ustalania geograficznych nazw nie powinna panować zasada dokładnego przejmowania nazwy, lecz powinna być zastosowana zasada przyjmowania obcej nazwy, ale z jej „sympatycznym zaokrągleniem” (przystosowaniem) do danego języka. Zatem Niemcy teoretycznie mogliby zażyczyć sobie zmiany nazwy ich państwa na Dojczland, jednak nie na Deutchland (kiedyś skutecznie zażądali zmiany oficjalnej nazwy Niemiecka Republika Federalna na Republika Federalna Niemiec). Itale/Italowie (Włosi) nasze państwo nazywają Polonia, zaś my powinniśmy ich kraj nazywać w sposób możliwie zbliżony do oryginału, ale jednocześnie zgodny z zasadami obowiązującymi w naszym języku. Wyłącznie przypadkiem, oryginalny wyraz Italia spełnia te zasady, lecz gdyby dzisiaj obowiązywały dawne polskie zasady, to poprawną nazwą byłaby Italja i zapewne Itale nie mieliby do tej nazwy żadnych pretensji. Włoska (italska) nazwa naszego państwa, Polonia, jest zgodna z powyższymi rozważaniami.

Generalnie – geograficzne nazwy nie powinny wzbudzać negatywnych skojarzeń i nie powinny być postrzegane przez inne narody jako śmieszne lub obraźliwe. Oczywiście, wiele nazw już tak mocno wrosło w nasz językowy zwyczaj, że trudno dokonać zmiany, zwłaszcza w czasach, kiedy każdy ma prawo myśleć, pisać i mówić według swoich przekonań.

Kraina Italia (przed zmianą zasad pisane zresztą jako Italja), wg polskich ustaleń, to określenie dotyczące dawniejszych czasów, Włochy natomiast to państwo współczesne, jednak specjalistom oraz użytkownikom innych języków nie jest potrzebne to rozróżnienie; radzą sobie z jedną nazwą - Italia (lub podobnie). Także my, aby uniknąć powtórzeń, zamiast Włochy, stosujemy tę nazwę w obszerniejszych tekstach. Bylibyśmy także nieco zaskoczeni, gdyby Włosi (Itale) Polskę przed pierwszym rozbiorem nazywali całkiem inaczej, niż po nim. Rzadki to przypadek, kiedy to jeden naród, określa inne państwo na dwa całkowicie różne sposoby, przy czym nazwa tego kraju, w oryginale, jest niezmienna.

 

W związku z powyższym

proponuję uznać formy

Italia, Ital, Itale*, Italka* oraz italski*

za synonimy znaczeń

Włochy, Włoch, Włosi, Włoszka oraz włoski

 

i te pierwsze stosować jako postacie uprzywilejowane.

W międzynarodowych dokumentach stosowana jest skrócona nazwa Niderlandy oraz oficjalna Królestwo Niderlandów. Mówi się także językiem niderlandzkim, nie holenderskim. Jednak nazw Latający Holender, ser holenderski oraz holender (łyżwiarska figura oraz łagodne przekleństwo) nie uda się zmienić w niderlandzkim kierunku.

* - godne rozważenia ewentualnie: Italowie, Italijka, italijski

Wysłano do Rady Języka Polskiego oraz do Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego