JustPaste.it

Jesteś Dla Świata Darem Czy Przekleństwem? - Samoocena i samoakceptacja

Wracam z filmu Piraci z Karaibów: Na Nieznanych Wodach. Czuję się genialnie! Czekam na przystanku na autobus. Nagle widzę JĄ...

Wracam z filmu Piraci z Karaibów: Na Nieznanych Wodach. Czuję się genialnie! Czekam na przystanku na autobus. Nagle widzę JĄ...

 

Ubrana w niebieską suknię i z pięknym kwiatkiem we włosach. Kto mnie zna, ten wie, że kwiaty we włosach kobiety dzialają na mnie jak magnes. Dziewczyna bardzo mi się spodobała.

W głowie od razu pojawia się dylemat „podejść do niej czy nie?”. Ciało się spina w wewnętrznej walce. Z jednej strony chcę, z drugiej się nie odważę.

Czy próbowałeś do kogoś zagadać na przystanku, lub w autobusie tak zupełnie „na zimno”? To nie jest takie łatwe.

Los chciał, że wsiadła do tego samego autobusu co ja. Usiadłem obok niej. Jednak cały czas miała na uszach słuchawki ... to nie ułatwiało mi zadania!

Dalej nie mogłem się zebrać na zagadanie do niej.  W końcu, docierając do sedna pytania „Dlaczego nie?” odkryłem w sobie przekonanie głęboko zakorzenione z lat dzieciństwa...

Co mówi Twoja samoocena: jesteś dla świata darem czy przekleństwem?

Przemknęła mi przez głowę  scena, gdy miałem około 10 lat i mama, wkurzona za jakiś mój dziecięcy wybryk, z pogardą powiedziała „jesteś beznadziejny”.

Uwierzyłem wtedy, że jestem dla świata przekleństwem. Inni ludzie tracą na tym, że jestem. Lepiej by było dla ludzi, gdyby mnie nie w ogóle nie było.

Tym samym, powinienem być im wdzięczny za to, że w ogóle mnie tolerują. Nie zasługuję na to, by budować relację z ludźmi, bo jestem dla świata przekleństwem. Moja samoakceptacja równała się zero.

To były myśli podświadome, bardzo głęboko ukryte. Nie zdawałem sobie sprawy, że takie myślenie zostało mi z dzieciństwa aż  do tego momentu w autobusie.

Dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że uważałem siebie za przekleństwo dla świata. Logicznie myślałem sobie „Przecież piszę fajne artykuły, jestem miły dla ludzi, pomagam”. A jednak podświadoma instalacja z dzieciństwa została w glowie, podcinając mi skrzydła z ukrycia. Gdzieś tam w głębi serca wydawało mi się, że nie zasługuję na to, by rozpocząć z nią rozmowę.

W tamtym momencie, gdy siedziałem koło tej pięknej dziewczyny,dotarło to do mnie:

Zmieniłem się! Kiedyś może byłem przekleństwem dla innych, ale teraz jestem cudownym darem!

Przypomniałem sobie ile dobrego zdziałałem na szkoleniach, coachingach i pisząc teksty w internecie. Ile ludzi dziękuje mi za to, co robię. Ile uśmiechu wniosłem do życia bliskich swoim ciepłem, poczuciem humoru i optymizmem. Wtedy dopiero to do mnie dotarło i uwierzyłem:

Wzbogacam każdego, kogo spotykam na swojej drodze!

Im więcej czasu z kimś spędzam, tym bardziej ta osoba jest na plus i korzysta. Nie tylko zasługuję na to, by przebywać z ludźmi, ale powinenem to robić! Jest to moim obowiązkiem, bo ukrywając siebie i siedząc cicho, odbieram im szansę poznania mnie i bycia wzbogaconym.

Wreszcie to do mnie dotarło! I wtedy dotknąłem ją lekko i pokazałem gestem, żeby zdjęła słuchawki. Powiedziałem jej, że wygląda pięknie i zapytałem, czy kwiatek we włosach jest prawdziwy. 15 minut później wysiedliśmy z autobusu uśmiechnięci i w dużo lepszych humorach. Wzbogaciliśmy się nawzajem. A to wszystko dlatego, że podjąłem decyzję:

Jestem dla świata i innych osób darem!

Moja samoocena w 15 minut wyskoczyła ponad sufit.

Teraz Ty podejmij tą decyzję na temat samooceny:

Jesteś dla świata darem czy przekleństwem?

Zastanów się, jak w głębi serca o sobie myślisz?

Gdy przebywasz z ludźmi, to jesteś im wdzięczny za to, że Cię tolerują? Czy raczej czujesz, że wzbogacasz ich swoją obecnością?

Pomyśl ile dobra zdziałałeś dla innych. Pomyśl ile ludzie zyskali a ile stracili na kontakcie z Tobą.

Uświadom sobie, że tak naprawdę zdziałałeś znacznie więcej dobrego. Doceń to. Pamiętaj o tym.

  • Gdy tylko zaczniesz się krytykować i obwiniać, pamiętaj, że mimo wszystko jesteś darem dla świata.
  • Gdy nie będziesz miał odwagi z kimś porozmawiać i coś zaproponować, to przypomnij sobie, że jesteś wartościowym darem dla tej osoby.
  • Gdy zaczniesz wątpić, czy zasługujesz na to, co masz, przypomnij sobie jak wiele dobrego zdziałałeś. Nawet jeśli to jest dużo małych uśmiechów na twarzach bliskich – one się liczą.

Pamiętaj, kim jesteś!

PS Będzie Ci łatwiej, jeśli połączysz to, czego się nauczyłeś w tym artykule z metodą podnoszenia samooceny w tydzień.

 

Źródło: http://rafaldudek.pl/135/samoocena-dar-przeklenstwo/