JustPaste.it

Głąb na eioba (po roku)

Jak bardzo daleko jesteśmy od poznania pełni duszy ludzkiej?

Jak bardzo daleko jesteśmy od poznania pełni duszy ludzkiej?

 

Dzięki  eioba polubiłam na nowo czytanie.                                                                                                                                                            Czytałam kiedyś  sporo, potem znalazłam inne zainteresowania.

Dzięki  eioba zaczęłam znacznie  częściej surfować po necie – niektóre linki wiodły mnie coraz  dalej         i  dalej odkrywając nieznane  do tej pory  obszary.

Dzięki  eioba napisałam coś ot  tak, dla  przyjemności, może komuś  się przyda.

 Wpadłam po tygodniowej nieobecności  spragniona kolejnych ciekawych artykułów  (podkreślam  ARTYKUŁÓW) i  czuję  wielki niedosyt.

Eioba  się  zmienia. Nie jest już  taka  jaką  ją ujrzałam, w  jakiej się  zakochałam.

Czy to  możliwe, że  starzy cenieni autorzy już  się wyczerpali  lekko?                                                                                                            Nowa kadra też pięknie potrafi pisać. No może  nie  cała.

 Wpadłam wczoraj  po tygodniowej nieobecności i wywołałam burzę.                                                                                                      Gromy  posypały  się na moją  głowę,  bo odważyłam  się  skrytykować artykuły napisane przez  Sonię.

Dziś  zauważyłam, że  dołączył  do  naszego  grona „Pawel K”.

Rozpoczął  swoją  działalność  od obserwowania i obdarowania  głosami  artykuły  napisane przez  Sonię.                                   OK – każdy  ma  prawo.

Następną  czynnością  było odrzucenie  przez niego wszystkich moich artykułów.                                                                                OK – każdy  może  to  zrobić  jeśli  mu się nie  podobają.

Kolejne kroki to jego artykuły  „Miłość  do  jednej osoby” i „Myśli splecione w jedność”.                                                                              O kurcze, jakiś  znajomy  mi  styl, charakter pisma.  Czy jest  wśród  czytelników eioby  grafolog?:)

W  ciągu  godziny mój kolejny  „ulubieniec”  zapunktował około 100 artykułów. Widocznie  sztukę  szybkiego  czytania  opanował celująco.

Rozbawiło mnie  to.

 Ocenianiem czyjejś  twórczości  jest podobne do oceniania kobiecej urody. Zasadniczo każdy  kieruje  się  własnymi  kryteriami.

Jak już kiedyś  pisałam głąb pozostanie  głąbem.  Nie rozumiem tak  wielu spraw, nie rozumiem motywów kierujących poczynaniami pewnych osób.I pomimo pewnego już  doświadczenia na  eiobie pozostanę tym głąbem chyba już na  zawsze.

 

Podobno tylko zdrowe  ryby płyną pod  prąd.                                                                                                                                                     Ale przecież  nikt nie powiedział, że muszę być  rybką z akwarium, albo że trzeba pływać blisko powierzchni.                                Może lepiej przyczaić się głęboko, blisko dna, i tylko od  czasu do  czasu usłyszeć  jak z  dołu ktoś puka? 

A  ryby głosu nie mają.                                                                                                                                                                                                                                                                               

 

5bef00d8644521974568758fba28463d.jpg

                                                                                                                                                              

                                                                                                                                          Plum… bul… bul…bul…

 

 Prawie rok minął od tamtych wydarzeń. Ale nic się nie zmieniło Sonia, Belladonna

db04ec6a84c8968086def63aa735716b.jpg