Mam marzenie, o którym nie mówiłam dotąd nikomu. Zdradzę Ci je dzisiaj, bo świat musi się o nim dowiedzieć!
Jest takie marzenie, które przychodzi do mnie nocą w upalny dzień. Ulotny obraz, który rozpala moje serce. To sen o lepszym jutrze. O obfitości, dostatku, radości i miłości dla każdego.
Ja Kasia marzę o świecie pełnym radości, miłości i przyjaźni. Świecie spokojnym, gdzie każdy człowiek odnajduje z łatwością swoje miejsce. Gdzie każdy poznał swój talent, swoją pasję, radość i podąża za nią każdego dnia. Ludzie choć mają zupełnie różne pasje i zainteresowania, uzupełniają się wzajemnie.
Indywidualność i wyjątkowość każdego człowieka jest doceniana i szanowana jako największy skarb społeczeństwa. Każdy człowiek otrzymuje potrzebne wsparcie od wszechświata i innych. Każdy wie, że jest boskim stwórcą swojego życia. To daje odpowiedzialność, która nie musi być regulowana prawami społecznymi, bo jest zapisana w sercu.
Mam marzenie, aby ten świat powstał już teraz w każdym człowieku. Szacunek dla innych, radość z bycia razem, miłość niech napełnią serca ludzi i niech oni tworzą go, każdy dla siebie. Niech powstanie tyle mikrowszechświatów wypełnionych słońcem, radością i pokojem, że energia ta zaleje cały wielki świat.
Mam marzenie, aby każdy wiedział, że jest ważny, piękny i mądry. Aby relacje wynikały z tego poczucia piękna i boskości. Wtedy między ludźmi zapanuje naturalna harmonia oparta na szacunku i miłości. Słowa popłyną z głębi serc, a umysły połącza się w jedną boską świadomość. Cudowny świat różnorodności, połączony miłością z serca i szacunkiem dla innych.
To moje marzenie, które rozpala moje serca do miłości. Tworzę to marzenie, jestem tym marzeniem teraz i na zawsze.
Tworzę nowy świat oparty na miłości. Tworzę go teraz mocą swojej boskiej natury.
Niech tak się stanie teraz dla dobra mojego i wszystkich pozostałym.
Proszę o kontakt z ludźmi, których rozpala to samo pragnienie, abyśmy mogli działać wspólnie na większą skalę. Dziękuje za to z góry.
Z miłością
Kasia