JustPaste.it

"Cud", czyli czego nie opublikowały "Wiadomości 24"

"Wiadomości 24" jak brzmi podtytuł "największy serwis dziennikarstwa obywatelskiego" czemuś nie lubi krytyki absurdów, które się wiążą z Kościołem Katolickim.

"Wiadomości 24" jak brzmi podtytuł "największy serwis dziennikarstwa obywatelskiego" czemuś nie lubi krytyki absurdów, które się wiążą z Kościołem Katolickim.

 

Swego czasu starałem się tam zamieścić poniższy tekst. Jednakże redakcja zastosowała trick następujący: Proszę podać źródło notatki. Pomimo, że je podałem, a gazety "Il Giornale" i "Gazeta Wyborcza" podające informacje agencyjne są wystarczającym źródłem dla wszystkich redakcji Europy i cywilizowanego Świata, to jednak nie okazały się wystarczającym żródłem dla "Wiadomości 24". Pod tym pretekstem, tekst nie został opublikowany, a brzmiał tak:

"4 stycznia 2011 r. jedną z wiadomości dnia w mediach była podawana z całą powagą informacja powołująca się na gazetę „Il Giornale”, sprowadzająca się do następujących stwierdzeń (które znalazły się np. w GW) „tuż przed końcem roku przy zachowaniu całkowitej dyskrecji komisja lekarzy przy watykańskiej kongregacji pozytywnie wypowiedziała się na temat wybranego do beatyfikacji niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia przypadku nagłego wyzdrowienia francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona. Następnie dokumentacja medyczna tego cudu została przekazana teologom do oceny. Oni również ją zaakceptowali.” Komisja lekarzy zbierająca się w tajemnicy, żeby pozytywnie się wypowiedzieć w przedmiocie swojej nieznajomości przyczyn czyjegoś wyleczenia, to brzmi jak satyra. Co prawda nie wiadomo dokładnie czy członkowie medycznej komisji tak się wstydzą swojej działalności dla kongregacji, czy kongregacja watykańska wstydzi się członków komisji, nie zmienia to jednak faktu, że jest to jakiś przekręt skoro trzeba go ukrywać. Dalsza część notatki brzmi sensownie. Stwierdzono bowiem, że zdaniem członków komisji nie można wytłumaczyć przyczyn wyzdrowienia zakonnicy, co się zdarza i takie przypadki są często opisywane, np. efekt placebo.

Pozytywna wypowiedź komisji medycznej dała asumpt dziennikarzom do stworzenia tytułów dla powyższej notatki w rodzaju: „dwie komisje uznały cud Jana Pawła II”. Nie wiadomo tylko co mieli zaakceptować teolodzy i jak to się ma do rzekomego cudu dokonanego przez JPII? Cudów jak wie każde dziecko, nie ma. Więc niewytłumaczalne wyzdrowienie też nim być, nie może. Podobnie jak stosowanie modlitwy jako terapii kogokolwiek, nie daje żadnych podstaw do twierdzenia, że właśnie modlitwa i na dodatek danego powiernika spowodowała to konkretne wyleczenie. Proste zasady logiki. Nie ma w tym żadnego związku przyczynowo - skutkowego.

Z powyższego wniosek, że takie wiadomości nie tyle mają cokolwiek wspólnego z "cudem", co ze sztuką - teatrem absurdu. Zaś dziennikarze, którzy bywają bardzo dociekliwi w tropieniu absurdów i wytykaniu innym błędów, przekazując tę informację bez choćby ironii i używania cudzysłowu przy słowie "cud", pokazali swoje zakłamanie i nadszarpnęli wiarygodność."

To zapewne tak zabolało "obywatelskich" redaktorów "Wiadomości 24".