JustPaste.it

Dom w dolinie mgieł

Cekcyn

a540aee8ce73c6002f6b67d91797af64.jpg

Dobrze było wczoraj wieczorem posłuchać starej, fajnej muzyki Marka Bilińskiego na plaży w Cekcynie. Stojąc blisko sceny można było jej słuchać, a właściwie chłonąć ją całym ciałem, poczuć wibracje muzyki w piersi i w brzuchu. Nie jestem może zapalonym fanem muzyki elektronicznej, ale lubię jej czasami posłuchać. Obecnie w Polsce można jej słuchać tylko z płyt, żadne radio jej nie puszcza. To znaczy owszem zdarza się, że puszczą czasami jakiś przebój ale całkiem przypadkowo. Nie ma żadnej audycji, która zajmowałaby się muzyką elektroniczną kompleksowo.

Jeszcze niedawno była taka audycja w trójce, prowadził ją raz w tygodniu Jerzy Kordowicz. Niestety ku rozpaczy fanów tej niszowej w naszym kraju muzyki, w ubiegłym roku jego charakterystyczny głos zniknął z anteny. KRRiT dość brutalnie pokazała w jakim głębokim poważaniu ma część swoich słuchaczy i wycofała jedyny w Polsce program poświęcony muzyce elektronicznej. Cztery lata temu właśnie w Cekcynie miałem okazję porozmawiać z panem Kordowiczem, wtedy jeszcze nikt nawet nie przewidywał, że jego kariera w trójce się skończy. Przyznał wtedy, że jego wielką miłością jest jaz i że sam czasami muzykuje i to mnie trochę zaskoczyło.

85f838163cc4d6068e1b380769327cf3.jpg

Mimo trudności festiwal muzyki elektronicznej w Cekcynie z roku na rok nabiera rozmachu, stał się już tradycją. Przez jeden weekend każdego roku w tej niedużej miejscowości więcej jest fanów muzyki elektronicznej niż miejscowych mieszkańców.

28da9e287f89874a660a0b6d9a589903.jpg