JustPaste.it

Dlaczego nie zagłosowałem na PiS?

10 czytelnie opisanych powodów wraz ze źródłami.

10 czytelnie opisanych powodów wraz ze źródłami.

 

1. W latach w których rządzili nie podjęto żadnej reformy finansów publicznych, mimo że polska gospodarka znajdowała się w najlepszej fazie cyklu koniunkturalnego. Obniżkę podatku PIT (która to obniżka zaczęła obowiązywać w roku 2009) i obniżka parapodatków (składki rentowej) została zasponsorowana przyrostem długu publicznego i deficytu. Dług publiczny i deficyt zawsze na końcu płaci obywatel, każda obniżka podatków bez działań równoważących budżet jest populizmem na który się łapią laicy (szerzej o tym można przeczytać tu).

W sieci krąży taki oto obrazek:

pis1




który to jest niestety manipulacją. Dlaczego? Ponieważ budżet na rok 2005 uchwalał premier Marek Belka, a sam PiS przejął władzę dopiero w listopadzie roku 2005, więc wpływ na obniżkę tego deficytu miał zerowy. Natomiast budżet na rok 2008 uchwalał PiS, a nie PO jak sugerowałby ten rysunek.

2. Bo są gospodarczymi ignorantami! Najdobitniej o tym świadczy fakt, że na debaty ekonomiczne PiS musi wysyłać ludzi spoza swojego klubu, bo w swoich szeregach od ekonomii mają jedynie posłankę Beatę Szydło, która nie rozróżnia spadku dynamiki wzrostu PKB od spadku PKB. Zyta Gilowska w maju 2007 twierdziła, że "czeka nas pięć tłustych lat. Później też nie będzie recesji, choć w latach 2012-13 czeka nas pewne schłodzenie tempa" - chyba nie trzeba tłumaczyć jak bezlitośnie czas zweryfikował tę prognozę i jak niebezpieczne byłoby dalsze projektowanie polityki gospodarczej państwa wobec tak nietrafnych prognoz! Swoją drogą profesor Gilowska nie zna języka angielskiego co uniemożliwia jej swobodne debatowanie o finansach na szczytach unijnych jak i dostęp do badań naukowych (które są adaptowane do polskiej nauki z reguły z kilkuletnim opóźnieniem).

3. Bo ich propozycje są szkodliwe dla gospodarki. Spójrzmy na wykres deficytu budżetowego na przestrzeni lat:


deficyt





Co widzimy? Widzimy rekordowo wysoki deficyt w roku 2010. Co postulował PiS? PiS postulował jeszcze większy deficyt!

Inflacja jaka uderzyła w polską gospodarkę w roku 2011 miała charakter głównie egzogeniczny (czyli pochodzący z zewnątrz) (choć i podwyżka VAT-u o 1 punkt procentowy miała wpływ na stopę inflacji), uderzający w całą Europę ze względu na drożejące ceny żywności na całym świecie i wysoką cenę ropy naftowej przy osłabionej złotówce. Co postulował PiS jako remedium na inflację? Dodatek drożyźniany, który by przecież jeszcze bardziej zwiększył stopę inflacji poprzez swój redystrybucyjny charakter!

4. Bo lider ugrupowania przywdziewa maski i dostosowuje się do obecnej koniunktury politycznej. Tak było podczas wyborów prezydenckich podczas, których apelował o zakończenie wojny polsko-polskiej, Gierka nazywał "patriotą, komunistycznym ale patriotą", przymilał się do lewicy, a parę dni po przegranych wyborach udzielił wywiadu Gazecie Polskiej, który był kompletnym zaprzeczeniem wizerunku który stworzył w kampanii - padły słowa: "Katastrofa przez waszą zbrodniczą politykę!". W wywiadzie dla newsweeka swoje alter ego, które widzieliśmy podczas kampanii wytłumaczył słowami: "byłem w takim stanie, że — uczciwie mówiąc — to za mnie wymyślano tę kampanię" jako kontekst, że to się nie liczy co on robił podczas kampanii. Prezydentowi Komorowskiemu zarzuca, że odpowiada za śmierć co najmniej trzech osób, bo gdyby nie skracał posiedzenia Sejmu to by ci posłowie pojechali pociągiem (pozostawiam to bez komentarza).

5. Bo polityka zagraniczna prowadzona za rządów PiS była nieefektywna (nawet jeśli wg programu ideowa). Przecieki Wikileaks ujawniły, że bracia Kaczyńscy działali razem, brak było wizji polityki zagranicznej poza niechęcią względem Rosji i Niemiec, a sam Lech Kaczyński był niezwykle lojalny wobec USA. Realizacja umowy off-setowej za zakupione F16 pozostała tylko na papierze. Inne przecieki z WikiLeaks ujawniają, że w Ministerstwie Spraw Zagranicznych panował nepotyzm oraz zasada "mierny, ale wierny". Sama Fotyga ostatnio uknuła intrygę przez którą się skompromitowała.

6. Bo rząd PiS zmarnował dwa lata, które można było przeznaczyć na rozbudowę infrastruktury! Bezzasadnie doprowadził do opóźnienia w budowie autostrad, nie przestrzegał prawa wspólnotowego, którego to przestrzeganie było wymagane do otrzymywania dotacji, przez co UE groziła nam utratą tych środków. Rząd ten nie wyznaczył obszarów Natura 2000 , przez co nie można było rozpocząć wielu inwestycji drogowych (1) (2) (3) (4) . Po zakończeniu rządu PiS sytuacja była dramatyczna. Wobec Polski były wystosowane dwa pozwy (o budowę obwodnicy Augustowa oraz o wyznaczenie niewystarczającej ilości obszarów Natura 2000). W drodze był już trzeci pozew, najgroźniejszy, o niedostosowanie polskiego prawa środowiskowego do wymogów wspólnotowych. Polski rząd już z początkiem 2007 roku dostał tzw. Letter of Formal Notice (który jest ostatnim ostrzeżeniem) by zmienić prawo. Czas był do końca sierpnia 2007. PiS jednak nic w sprawie nie zrobił. Dla zainteresowanych: statystyki budowy dróg w poszczególnych latach.

7. Bo program PiS to kiełbasa wyborcza nie pokazująca żadnego realnego źródła oszczędności, natomiast powiększająca znacząco wydatki. Oto opracowanie fundacji Leszka Balcerowicza programów poszczególnych partii pod względem wydatków i oszczędności:

pis3



PiS w ramach optymalizacji systemu podatkowego proponuje podatek bankowy (szkoda, że i tak na końcu zapłaci za to klient), a jako swego eksperta od podatków, współtworzącym program, mianował profesora Modzelewskiego - autora skomplikowanych ustaw z czasów SLD (jak np. ustawa o VAT - każdy kto się z nią zetknął ma najgorsze zdanie o niej), który to potem założył firmę, która żyła z tłumaczenia przepisów tych ustaw! Program ten to w większości zlepek różnych znanych od dawna propozycji. Ileż to już razy słyszeliśmy o zastąpieniu dwóch ustaw o podatkach dochodowych (od osób fizycznych, czyli zwykłych podatników oraz mniejszych firm, i od osób prawnych, czyli dużych firm) jedną, względnie objęcia wszystkich firm opłacających podatek dochodowy jedną ustawą.

8. O tym ile warte są słowa prezesa niechaj świadczą jego wypowiedzi:

- "Samoobrona jest tworem byłych oficerów służb bezpieczeństwa",

- "Cieszę się, że będę na pierwszej linii walki z Samoobroną", "My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy",

- "Andrzej Lepper udowodnił, że ma za nic prawo i jest politycznym awanturnikiem. Poparcie PISu dla tego polityka w jakiejkolwiek sytuacji jest nierealne",

- "nie poprzemy nikogo z wyrokiem sądu lub przeciwko komu toczą się sprawy sądowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS "

jakże niewiele są warte wszystkie idee, gdy chodzi o władzę...

9. Ponieważ upolitycznił sprawę fuzji BPH i Pekao SA, w wyniku czego dokonała się jedyna taka fuzja w Europie gdzie część przedsiębiorstwa została połączona, a część nie, co i tak jest kompletną porażką w świetle pierwotnych założeń rządu PiS względem tej fuzji.

10. Prezes Kaczyński proponuje większy etatyzm przez stworzenie funduszu łupkowego przy czym powołuje się on na Norwegię - niestety w Norwegii kasa z tegoż funduszu nie jest pompowana w rodzimą gospodarkę o czym Pan Prezes zdaje się nie wiedzieć. A nie jest pompowana, bo to by doprowadziło do choroby holenderskiej gospodarki (1), (2).